Znacie te uczucia, gdy budzisz się, uświadamiasz sobie co ci się śniło i twoją reakcją na to może być szczere WHAT THE FUCK?!?!
Nie? No to nie jesteś do mnie podobny…
Moja fantazja zawsze wyróżnia się na tle wymyślania snów, a dziś to w ogóle za szalała.
Mianowicie śniło mi się że Anakin (wszyscy co nie oglądali Star Wars nie zrozumieją, ale mogą czytać 🤔) został dobry (czyli nie stało się to co rozwaliło moje życie). Dowiedzieli się z Padme, że Imperator chce ich przeciągnąć na złą stronę więc zaczęli przed nim uciekać (wgl on chciał im coś do główy wszczyknąć). I najpierw wpadli do mojej szkoły (na wf) gdzie mój kolega rzygał po zjedzeniu pizzy (WTF), następnie latali na jakiś skrzydłach nad morzem gdzie były wyspy z czapeczek urodzinowych. A na koniec schowali się w jakimś wiejskim domku ale menele im go spalili

To było streszczenie ↑

To było dziwne 🤔😂🙃

40 obserwacji już jest 💪
Piszę dopiero 3 miesiące, a już wasze grono jest całkiem spore.
Wiem wprawdzie, że regularnie udzielają się może 5-6 ale i tak to zawsze coś :DD

A tak na dobrą sprawę to ostatnio wybiło mi 100 serc i dzisiaj 40 obserwująch więc może zrobię Q&A?
Możecie zadawać pytania 🙂🙂🙂

A więc świętujemy urodziny Alvaro Solera ❤💙💜💚💛❤💙💜💚💛❤💙💜💚💛