
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
Hope2017
AUTOR•Zostałam nominowana przez @. Tajemnicza, pozdrawiam. 😘
1. Ile masz lat?
11
2. Jesteś wysoka czy niska?
Średnia
3. Lubisz majonez?
Tylko Na jajku
4. Ulubiony aktor/aktorka?
Scarlett Johansson
5. Lama czy owca?
Owca
6. Ulubiony kolor?
Biały i zielony
7. Masz rodzeństwo?
Nie
8. Masz Wattpada?
Nie
9. Grasz w Lola?
Nie
10. Mówisz częściej XD czy Lol?
XD
11. Ulubiony youtuber?
Nie mam
12. Blowek vs. Naruciak?
Żaden.
13. Zuzanna Borucka vs. Agnieszka Grzelak?
Żadna
14. Ulubiona liczba?
Mam kilka,np. 1,7,8,23,25,47
15. Numer w dzienniku?
13,a W klasie jest nas 14
Nominuje
@KateJane2017
@Tofiki123
@Mrs.Hopes
Kate2003
@Hope2017
Dzięki za nominację.
Hope2017
• AUTOR@KateJane2017 proszę
.Tajemnicza.
Dzięki za obserwację. 😘
Hope2017
• AUTOR@.Tajemnicza. proszę
Hope2017
AUTOR•Yyyyy…. nie wiem co powiedzieć. Zobaczyłam że mam aż 21 obserwujących. Poprostu mnie zatkało. Dzięki za aż 21 obserwatorów. Pozdr Hope2017
Hope2017
• AUTOR@RoseBlack nie mam miniaturki
R...k
@Hope2017 Aa o to chodzi😊
_WinterSoldier_
Znalazłem chwilę wolnego czasu, więc wpadłem. Dziękuję za link, @Verasquie
“Twoja przygoda jako siostra Steva Rogersa #prolog”
> WS: Steve’a.
“Nazywam się Sophie Rogers. Mam 25 lat. Tak jestem siostrą Stevena Rogersa.”
> WS: Dwadzieścia pięć*. Liczby zawsze słownie. Nie jesteś jego siostrą, on nie miał żadnej siostry.
“Mam długie blond włosy. Niebieskie oczy. Jednym zdaniem „Taka sama jak brat”.”
> WS: Rozbudowany opis, normalnie widzę teraz twoją całą postać. Masz męską budowę ciała czy jesteś wychudzonym, schorowanym szkieletem skoro “taka sama jak brat”?
“Brzydka
Ładna”
> WS: Ten wybór. Szaleństwo. Jak dla mnie to albo “kulturystka” albo “szkielet”, tylko Steve jako skinny!Steve jest uroczy.
“Jest rok 1942. Wstałam rano, gdzieś około 7.00.”
> WS: Burżuazja! Trwa wojna, kraj podnosi się z kolan po Wielkim Kryzysie i Wielkiej Wojnie, a jaśnie pani wyleguje się do siódmej, zamiast jak każdy obywatel z********ć od piątej czy wręcz czwartej rano, albo robić na co najmniej dwa etaty.
“ Zwlekłam się z mojego łóżka i poszłam do łazienki. Po zrobieniu porannej toalety, ogarnięciu swoich włosów, ubraniu się i zrobieniu delikatnego makijażu poszłam do kuchni. Tam zastałam Steva robiącego jajecznice. “
> WS: On jest już na poligonie, darling. Steve’a*. Poza tym, z tego co kojarzę, urodził się w 1918 także… jesteś jego starszą o rok siostrą? Jaki makijaż? Nie bardzo był czas. Jesteś spóźniona do roboty (:
“-Co tu pięknie pachnie- mówię za plecami Steva.”
> WS: Steve’a*, brakło znaku zapytania, skoro pytasz.
“-O Boże! Nie strasz mnie więcej!-krzyknął -siadaj już nakładam.
Usiedliśmy przy stole rozkoszując się pyszną jajecznicą. “
> WS: Serio? Ten bohater to jedna z tych postaci, które ciężko przestraszyć. Nice try, but no.
“-Idziesz dzisiaj na kolejną próbę dostania się do wojska?-zapytałam.
-Pewnie, do trzech razy sztuka-odpowiedział.
-Ja też idę.
-Od kiedy chcesz się dostać do wojska?-zadał pytanie.
-Od wczoraj.”
> WS: Więc… po pierwsze: głosy, po drugie: kobiet nie brano do wojska, tylko mężczyzn. Kobiety mogły być sanitariuszkami, ale do tego musiały mieć kursy, odpowiednie cechy charakteru i siłę woli. Nasza Sue jest za kartonowa aby być sanitariuszką. Poza tym, wojsko to nie cyrk, że można sobie pójść jak kogoś najdzie chęć.
“-Nie wiem czy to dobry pomysł-powiedział zdezorientowany-Był bym zapomniał. Jak u ciebie i Bucka?(a propo Bucky to mój chłopak).
-Ok. Jest nam ze sobą dobrze-odpowiedziałaś.”
> WS: BYŁBYM*, nawias jest w uj niepotrzebny i pokazuje jedynie, że nie wiesz jak nawiasy stosować. Poza tym,lel? Masz więc chłopaka, który cię zdradza na prawo i lewo, bo nie szukał ustatkowania wtedy. Nie wspomnę o tym, że to schematyczne. Mary Sue jest siostrą Steve’a to dziewczyną Bucky’ego. Zero kreatywności.
“…
…”
> WS: Dobrze, że sama nie wierzysz e to jakie głupoty piszesz.
“Parę godzin później”
> WS: To można wpleść w tekst.
“Siedziałam w poczekalini i czekałam aż mnie zawołają. Ludzie (przeważnie chłopacy) szeptali między sobą coś jak, np.,, Co dziewczyna robi w wojsku”. Trochę to bolało, ale nie można się czymś takim przejmować.”
> WS: Poczekalni*, a cały budynek/to miejsce to punkt poborowy. Przeważnie tam byli MĘŻCZYŹNI. W opku nie stosujemy takich skrótów jak chociażby “np”, cudzysłów to “”, nie przecinki. Też się zastanawiam co dziewczyna tam robi i czemu nadzorujący jej nie wykopał, śmiejąc się z głupoty narwanej obywatelki.
“-Rogers-usłyszałam swoje nazwisko.
Podeszłam do lekarza. Lekarz spojrzał na moją kartę zdowia.”
> WS: Co to jest “zdowie”? Zdrowia*.
“-Przyjęta-powiedział bez entuzjazmu.”
> WS: A testy sprawnościowe, testy psychologiczne? Jakakolwiek rozmowa chociażby? Przecież muszą wiedzieć co ją motywuje, jak już ma być w tym wojsku. Nie mówiąc, że musiałaby NAPRAWDĘ udowodnić swoją wartość. Ja na razie widzę jakiś plastik bez polotu.
“Jak wychodziłam żuciłam coś takiego,, I co dziewczyna się dostała,,”
> WS: Rzuciłam*, tak. Tak, tak. Pyskuj do przełożonych. Jeden z drugim p********* ci w twarz, każe biegać dziesięć kółek wokół poligonu z czterdziestokilowym obciążeniem i tyle będzie z twojego wojska.
“To teraz idę do Bucky’ego pochwalić się dostaniem się do wojska.”
> WS: Mhm. Będzie przeszczęśliwy, że jakaś beznadziejna laska będzie hańbić mundur.
“ Gdy szłam zobaczyłam Steva bijącego się z jakimś facetem. Odrazu tam pobiegłam i przywaliłam temu chłopakowi w buzię. Aż uciekł.”
> WS: Steve’a*, od razu*. Co? Przepisana scena z filmu, ale słabo opisana i zamiast Jamesa, to cudowna Mary Sue? Nie jesteś Peggy Carter, nie umiesz jeszcze nikomu przywalić ”w buzię”.
“-Steve nic ci nie jest?-zapytałam-Kto to jest?
-Nie nic mi nie jest,a on w kinie krzyczał.
-Czy to jest powód do bicia się z silniejszymi?
-Nie-powiedział smutny.
-Dobra, ty idź do domu i nie bij się z nikim, a ja pójdę do Backiego-przedstawiłam plan
-Okeay.”
> WS: Steve skarży się jak pięciolatek mamusi. “A ten brzydki pan krzyczał w kinie!”. Bucky’ego*, nie żaden BACKY. On ma pseudonim BUCKY. Nie “zacofany, wycofany” czy uj wie co. Okey* albo ok* albo okay*. Nie “okeay”.
“Poszłam do domu Backyego. Zapukałam do drzwi. Po 30 sekundach otworzył.”
> WS: Nie. Albo powinien być na poligonie albo na poborze albo w pracy. Poza tym, to nie pies warujący, czekający przy drzwiach aż przyjdzie Mary Sue.
“-Hej, nie spodziewałem się ciebie-powiedział radośnie.
-Cześć,przyszłam się pochwalić tym- wskazałam na kartkę .”
> WS: Mundurem jak już, ignorantko.
“-Dostałaś się do wojska-odrazu mnie przytulił- Nie wiedziałem że chcesz się dostać do wojska?
-No to teraz wiesz-odpowiedziałam
-Ja jutro wyjeżdżam-banan trochę zszedłmu z twarzy.”
> WS: Od razu*, zszedł mu*. Jaki banan? O czymś nie wiem? James ma banana zamiast ust? Poza tym, gdzie wyjeżdża? Bo z opka wychodzi, że ma taki kaprys po prostu. Nie mówiąc już, że jego charakter skomli i jęczy, brutalnie skopany i zgwałcony.
“-Szkoda.
-Może chciała byś się wieczorem ze mną umówić, bo Stark daje jakiś pokaz.
-Chętnie,czemu nie-powiedziałam szczęśliwa
Potem złaczyliśmy nasze usta w namiętnym pocałunku.”
> WS: Głosy, słyszę głosy. Bezcielesne zjawy zaczęły prowadzić rozmowę. Chciałabyś*, złączyliśmy *. Ten “jakiś pokaz” to EXPO i James o tym wiedział, bo tak jakby miał w sobie trochę z nerda i ciekawiły go nowe technologie. Poza tym… aż mnie zemdliło na tą słabą scenę pocałunku.
“…
…”
> WS: Też nie wierzę w te bzdury.
“Po odwiedzeniu Backy’ego poszłam do domu się przebrać.
Co założyć?”
> WS: Bucky’ego*, Lel. Do wyboru współczesne kreacje. Tak. Panny w dwudziestym wieku na pewno tak się ubierały.
“CDN” – Ciąg dalszy nudy
“Zostawiajcie srduszka.”
> WS: Żebranie o serduszka niczym żul o piątkę na piwo.
“Przepraszsm za błedy.”
> WS: Lel, jestem pamiętliwy i nie wybaczam.
“Pozdrawiam Hope2017”
> WS: Ok.
Coś ode mnie:
“Zakochałam się w filmach Marvela. “
> WS: I je skrzywdziłaś. Nie rozumiem fenomenu.
“Lubię (oczywiście nie animowane ) Transwormers. “
> WS: TRANSFORMS. OD “TRANS” JAK “ZMIANA” I “FORMES” JAK “FORMY”.
Plus: Twoja lokalizacja jest błędna. Albo Nowy Jork, albo New York. Nie łączymy tych dwóch form w jedną.
Hope2017
• AUTOR@Verasquie i @_WinterSoldier_ to są moje opowiadania i mogę pisać co chcę.
Verasquie
@Hope2017
Skoro osadzasz akcję w danym uniwersum, to warto trzymać się pewnych zasad tam panujących.
Hope2017
AUTOR•Będę chciała zrobić Q&A na 30 serduszek. Więc podsyłajcie na dole pytania.
R...k
@Hope2017
1. Jak masz na imie?
2. Co byś zrobiła gdyby Loki w tej chwili wpadł do pomieszczenia w którym jesteś i próbował cię pocałować?
3. Jaki masz ulubiony kolor, kolory?
4. Masz zwierzątko, jeśli tak to jak się nazywa?
5. Boisz się czegoś?
6. Lody czy sorbety?
7. Jesteś pesymistą, realistą, optymistą, marzycielem?
8. Chciałabyś wyjechać za granice?
9. O której godzinie odpowiadasz na to pytanie?
10. Ilu chcesz mieć obserwujących?
10. Zapiekanka czy Hot-Dog?
11. Zauwarzyłaś że są dwa punty 10?
12. Na czym zazwyczaj piszesz(chodzi o laptop telefon itp.)
13. Wiesz co oznacza YOLO?
Hope2017
• AUTOR@RoseBlack dzięki wielki. Nie myślałam że tak szybko pojawią się pytania. Jestem pod wrażeniem