Ten tekst to nie moje słowa. Napisała go Miss.Lupin
SQ powoli umiera. Zauważyłam, że aktywność spada coraz bardziej i nie tylko u mnie, a u wszystkich. Ktoś może mieć 7000 obs, a aktywnych będzie 100. Czy to nie jest trochę dziwne? Pamiętacie czas kilka miesięcy temu? Profile, które miały po 3000 obs ogólnie, miały 400 obs aktywnych. Każdy się udzielał, pomagaliśmy tworzyć SQ, quizy, opowiadania. To wszystko zniknęło. Powtórzę słowa jednej użytkowniczki Opowiadania i quizy, które są prawdziwymi perełkami czekają w poczekalni, a takie przeciętne quizy trafiają na SG. Nawet autorzy przenoszą się teraz na Wattpada, bo na SQ nie mają już czego szukać. Pomyślałam sobie, (Miss.Lupin pomyślała) czy może nie stworzyć akcji, aby przywrócić Samequizy do życia, jednak wiem, że dużo osób próbowało, a to się nie udawało. Jednak możemy się przyczynić do tego w inny sposób. Można to nazwać taką niby akcją, ale niekoniecznie.
Proponuję, aby każdy kto teraz czyta ten quiz:
1. Serduszkował quizy innych użytkowników, czasami nawet nie czytając ich, ale po prostu dając serduszka, żeby wiedzieli, że jesteście aktywni. To samo z udzielaniem się we wpisach. Chodzi o to, żeby zmotywować pisarzy i twórców do działania.
2. Przekazał tę wiadomość dalej, najlepiej w quizie lub wpisie, aby chociaż trochę wspomóc ten portal.
3. Pisał komentarze miłe, nawet jeżeli 2 tym ma znajdować się krytyka, bądź jakieś porady to piszmy to z szacunkiem, bo ktoś może to odebrać jako hejt.
4. Starajmy się podsuwać moderatorom te pomysły, które naprawdę ulepszą Samequizy, a nie tak jak teraz zamienią je w typowego fb lub inny portal społecznościowy.
5. Twórzmy quizy z serca i pasji, a nie po to, żeby były.
To chyba wszystko, o co was chciałabym prosić.
Zwracam się do was z prośbą… Chcę, żeby ta wiadomość dotarła do jak największej ilości osób, więc piszcie o tym na swoich profilach i może razem uda nam się ożywić Samequizy! Nie poddawajmy się, bo w grupie jest siła!