*rozgląda się po pokoju chcąc znaleźć dobre wytłumaczenie swojego lenistwa.*
No więc, premiera nowego opowiadania będzie przesunięta. Niestety tak to jest, kiedy idzie się z przyjaciółką do galerii zamiast pisać. Miałyśmy pójść tylko po lakier do paznokci ale plany uległy zmianie. Każda z nas wie jak wyglądają zakupy z przyjaciółką. ;33
Staram się zrehabilitować i obecnie siedzę i piszę. Idzie mi to dość opornie, ale dam radę!

Witam was moi drodzy obserwatorzy!
Więc, dziś (dokładnie to zastanawiam się nad tym od kilku dni) postanowiłam, że usunę pierwsze serie. Ja wiem, wiem, usuwałam już TYLE opowiadań, że głowa mała. Niestety, jak to mówią „życie”. Usunięciu podlegają serie:
„We are family despite all”- czas wydarzeń? Leży i kwiczy. Pomieszane kompletnie. Nie mam bladego pojęcia co tam się stało.
„This wil be end of the world”- no tytułu dłuższego wymyślić się nie dało. Zamiast opowiadania o MARVEL’u, stworzyłam marną historyjkę kryminalną.
Spokojnie nie jest to początek depresji. Czasem lepiej wziąć swoje dzieła pod lupę. Jesteśmy najlepszymi krytykami dla nas samych.
???
Coś mi nie wyszło. To zdanie nie jest po polsku. Bywa.
Abstrah**ąc od tej dziwnej mądrości, która wyszła z mojej zacnej głowy. Powtórzę formułkę, którą zawszę mówię w takich sytuacjach.
Mam nadzieję, że pomimo tych (drastycznych) zmian zachodzących na moim profilu, zostaniecie ze mną na dobre i złe. Liczę, że w pełni zrozumiecie moją decyzję. Może obejdzie się bez HEJTÓW na moją, skromną osobę.
Kocham Was! <3
~~Bellatrix~~ (nowy podpis ;3)