Nigdy nie spodziewałam się, że będę bać się swoich myśli, ale dobra moje problemy natury psychicznej zostawmy na później 😂 Jest was już tak sporo, a do mnie nadal to nie dociera 💓 Każdy nowy obserwujący i każde serduszko to taki „zastrzyk energii i motywacji” ❤ Ostatnio rozmawialiśmy na lekcji o tym, że wypadki chodzą po ludziach itp. i przypomniała mi się sytuacja z ubiegłych lat gdzie mogłam skończyć z podciętym gardłem i muszę przyznać, że uświadomienie sobie, że mogło się zginąć, jest okropnym uczuciem. A więc naprawdę zacznijcie doceniać tak cudowny dar jakim, jest życie i nigdy się nie zatrzymujcie. Idźcie wolno, ale nigdy się nie zatrzymujcie 💞 A i jeszcze jedno uważajcie na sznurki do prania, bo możecie stracić życie! Nie polecam…

Nie wchodzę tu od 6 dni i co widzę? Ponad tysiąc powiadomień. Chyba na serio was zaniedbałam. Teraz mam dość dużo na głowie do tego doszła wiosna, więcej wyjść itp. i nie mam zbytnio czasu, ale przysięgam, że dziś, albo jutro dodam prolog nowej serii.

Jest mi na serio przykro, że muszę to napisać, ale Nerve nie będzie. Przeglądałam sobie z czystej ciekawości opowiadania na głównej i co? Patrzę, a tu „Nerve z YouTube” czy jakoś tak. Nie czytam na tej stronie, więc na serio nic nie wiedziałam 😂 To ten moment gdzie mam płakać?

Jak ja Boga kocham o niczym nie miałam pojęcia. Na sto procent wymyślę nic nowego. Co powiecie na ff inspirowane grą „Niebieski Wieloryb” 😂😂

Jezus mnie chyba Bóg opuścił.

Co powiecie na coś takiego??

Osiemnastoletnia Maddie z Chicago zatrudnia się, jako opiekunka na letnim obozie w Toronto, który ma trwać całe wakacje. Wszystko zaczyna się komplikować, gdy okazuje się, że jej były chłopak – Shawn Mendes, który dwa lata wcześniej zerwał kontakt i wyjechał do Toronto, także zostaje opiekunem na tym samym obozie. Czy więzi, które ich łączyły odrodzą się, a ich relacja nabierze nowego znaczenia?