a co by się stało jakbym dodała wpis o wpół do drugiej kiedy aktywny jest chyba tylko kamyk po około pięciu dniach nie dodawania wpisu?

jeśli myślicie że wrucem/wracam to no- niezbyt ale jakby nie jestem wam do niczego potrzebna więc się nie martwcie ,ja sobie jeszcze dłuugi czas nie pożyje- pisze tylko po to by, chym- miała spokój ducha ,że nie muszem wam już o niczym mówić czy coś-

a exio zajżyj do "o mnie" bo ty nigdy tego nie znajdziesz-

i co- nie spodziewajcie się mnie jakoś- jak randomowo nagle zaczne sie usuwać- nie dziwcie się- wece kolej rzeczy czy coś

no i co- miłego dnia ,nocy , trzeciego wymiaru (lub czwartego z demonami w soczku malinowym) lub kiedy wy to tam czytacie-

moje cytrynki-

kurde źle brzmi to "moje"-

ale trudno *uświadamia z uśmiechem risen że nawiązanie do cytatu naszczego ulubionego z miską któprego pewnie risen nie pamięta przez skleroze*

EDIT: doba bo zabardzo mne sumene gryzie że napisałam o tym usuwaniu siem-
ne chysteryzować- rozmyślanie o tym nie równa sie usuwanie ale was tylko tak informuje na wszelki wypadek-