A wiec tak
Przeczytałam pół
I
CORAZ BARDZIEJ NIENAWIDZĘ FUKSA
Przestało mi przeszkadzać pisanie z perspektywy nawałnicy
I NAWET OGARNĘŁAM ŻE JESTEM ŻE NIEJ PODOBNA

Po pierwsze
Boje się dzieci
Nienawidzę zajmować się dziećmi
Niebadane się do tego totalnie i to najbardziej męcząca rzecz jaką można robić
Po drugie
Scena z poprzedniej szczęści CHYBA
Brzydzi mnie bycie z kimś w parze czy coś i takie dotykanie się całowanie czy coś jak ona to komentuje z bellą i grotem
Po trzecie
To durne ale jak nawałnica czasem tęsknie za dziecięcymi czasami
CHOCIAŻ WIECIE NAWET DOROSŁA JESZCZE NIE JESTEM WIEC ZA CZYM TU TĘSKNIĆ
ale jak będę to dopiero ten XD

Po czwarte
Jak nawałnica nie chce żeby dyskryminowali kogoś tylko dla tego ze to pies bojowy nawet jak to nie do niej mają problem- mam coś podobnego jeśli chodzi o płeć
FEMINISTKA ZE MNIE

No cóż
Znowu zaczynam ją lubić
No i nawałnica nienawidzi strzały a ja ją z jakiegoś powodu uwielbiam XD 🙃