Właśnie skończyłem czytać „Harry’ego Pottera i Insygnia Śmierci”, tym samym zamykając swoją przygodę z serią książek Harry’ego Pottera.
Ta bajeczna oraz zakręcona podróż przez ten książkowy świat trwała 7 miesięcy.
Ponieważ moment, w którym zacząłem czytać „Kamień Filozoficzny” zbiega się z momentem, w którym założyłem to konto.
7 części – 7 miesięcy. Były przerwy, i to czasami niemałe. Dlatego zajęło mi to aż tyle czasu.

No więc w skrócie.. skończyłem czytać Harry’ego Pottera 😁
Czuję się „najedzony”, napełniony satysfakcją. Zrozumiałem o wiele więcej, niż wtedy, kiedy czytałem go po raz pierwszy kilka lat temu 😁

Ogólnie końcowy pojedynek zrobił na mnie ogromne wrażenie 😉 Cała „Insygnia Śmierci” wywołała u mnie największe emocje ze wszystkich części HP.
I w ogóle w tej książce brakowało jednego rozdziału – „Czarna Różdżka” 😅
…
Za niedługo rozpocznę czytanie nowej serii. Mam obawy przed zdradzeniem tytułu, więc niczego nie powiem 😶

Dobranoc, miłej nocy 😊