Witam ludzi
Trochę się nie odzywałam, ale żyje!!!
Co się u mnie działo: na reszcie skończył się nasz remont, więc już siedzę w swoim nowym-starym pokoju, także bardzo się cieszę. Nie wiem czy kiedyś wspominałam o tym, że razem z koleżankami robimy projekt społeczny na olimpiadę Zwolnieni z Teorii, tak czy siak SKOŃCZYŁYŚMY!!! ✨ Bardzo się cieszę, że udało nam się zaliczyć ten projekt 💕
Z innych rzeczy, to skończyłam właśnie książkę, więc niżej dam recenzje dla ciekawych ⬇️

A teraz piszcie co u was i jak wam życie mija 🙌

RECENZJA: „Fable”
Dokładnie takie historie i typy bohaterów są najbliższe mojemu sercu, także bardzo dobrze się bawiłam to czytając. Szybko się czyta i myślę że jest to książka na 3 dłuższe wieczory (ja oczywiście a to nie miałam czasu, a to miałam zastój więc zeszło się trochę), także bardzo fajnie. W sumie jak teraz o tym myślę, to może to też być minus tej książki, czyli akcja bardzo szybko postępuje i ta książka pędzi dosłownie, ale myślę, że gdyby była wolniejsza to wolałbym, żeby była szybsza, także to zależy. Jednak uważam że niektóre wątki można by dłużej rozwinąć, jakoś głębiej sięgnąć, albo po prostu, żeby pojedyncze akcje były dłuższe lub dłużej opisane, ale tak jak mówię to takie moje personalne odczucia.

Jeśli chodzi o całokształt książki to jest w moim guście, także miło mi się to czytało. Myślę, że historia Fable (główna bohaterka) jest zdecydowanie ciekawa, może nie do końca oryginalna, bo jednak te modele się przewijają w wielu książkach, chociażby „Córka króla piratów” ma podobną fabułę, ale obie książki mi się podobały, także ogólnie myślę, że polecam przeczytać!
4/5⭐️