@MoonRain cześć, całą sobotę spędziłam nad projektem z fizyki, który niby robiłam też cały wtorek razem z kolegą, ale musiałam wprowadzić kilka poprawek i dorobić jeszcze wersję po angielsku, na początku było miło, bo lubię fizykę, ale o 23:30 już nie miałam sił tego robić, gnębiłam się tylko tym, że nie rozumiem, ale po dzisiejszej rozmowie z kuzynek, który w zeszłym roku ukończył politechnikę i jest inżynierem jakiś maszyn zrozumiałam, że chciała bym wiedzieć za dużo, bo ten temat tak na prawdę nie jest do końca poznany jeszcze przez ludzi a poza tym wykracza to poza poziom studiów z fizyki w Polsce, ale ja dalej jestem zbyt ciekawa… W międzyczasie wyskoczyłam na hubertusa, ale od razu po powrocie z terenu z szukaniem lisa poszłam do domu, bo teren był beznadziejny. Dzisiej byłam u babci, bo miała urodziny i teraz dopiero się uczę angielskiego na jutrzejszy sprawdzian a na sprawdzian z historii, który jest na lekcji przed angielskim nauczę się w autobusie jadąc do szkoły albo się nie naucze
A jak ty spędziłaś weekend?