Witajcie Estrellki!
𝓟𝔂𝓽𝓪𝓷𝓴𝓪
✩ Co słychać u Was?
✩ Jak się czujecie?
✩ (Do uczniów) Jeszcze coś robicie do szkoły? Będziecie mieli pasek na koniec roku?

𝓞𝓭𝓹𝓸𝔀𝓲𝓮𝓭𝔃𝓲
✩ Głownie zajmuje się przygotowaniami do wycieczki – znaczy zbiórką, bo sama na wycieczkę nic nie mam jeszcze, a jest jutro. No i od 6 rano w piątek nabijam odtworzenia nowego albumu ATEEZ – „Golden Hour: Part 3”. Jak powiem, że „Lemon Drop” odsłuchałam ze 100 razy, to nie skłamię. Ale o tym zaraz więcej powiem.
Poza tym, dzisiaj rano był program muzyczny i bardzo mi się podobał – doceniam prowadzących za odtworzenie „Seoul City” Jennie i „Wait On Me” Kaia, uwielbiam te piosenki 🩵
A tak przez weekend jeszcze pisałam podziękowania dla nauczycieli. Mam nadzieję, że nikt nie powie, że to z chata GPT – przepraszam, nie miałam kompletnie weny, żeby to pisać.

Dobra, to lecimy z ocenianiem albumu ATEEZ 🍋

1. „Lemon Drop” [title track] ocena: 8,7/10
To piosenka, której od piątku słuchałam z 4-5 godzin, jakbym pewnie policzyła. W każdym razie długo, a do tego widziałam wszystkie ich występy (nawet fancamy Yeosanga). Myślę, że moja opinia jest już tutaj uśredniona, a nie jak po pierwszym razie. Czy to dobrze? Trudno powiedzieć. Przechodząc do samego utworu i teledysku – melodia jest zróżnicowana, choć słychać cyklicznie pewne powtórzenia ze zmianami, co jest na plus, bo nie ma odczucia takiego nieładu. Tekst – nie powinnam pisać za dużo o znaczeniu, bo na tej stronie są dzieci. Powiem tylko, że zaskoczył mnie wers „You’re the kina of muse I admire. You inspire”. Z którego mojego pamiętnika Yunho to wziął? A poza tym, refren wpada w ucho, rap całkiem fajnie wyszedł, może te wstawki Jongho z „woo” mi troszeczkę zaburzały harmonię. Najbardziej mnie tu irytował rozkład tekstu – dlaczego Yeosang dostał tylko 7,5 sekundy, prawie żadnych scen, ani razu nie był w centrum choreografii, jedynie raz wyszedł, jak śpiewał z Jongho? Ta piosenka ma 3 minuty i nie jest śpiewana wysoko, żeby nie było dla niego wersów, KQ źle zrobiło. Oby dostał jakąś fajną solową piosenkę… A wracając do teledysku – myślę, że znaczenie piosenki jest w nim dobrze oddane. Widząc całość łatwo połączyć, dlaczego tam jest pralnia, niebieski samochód (chwilowo zamknięty był w nim Hongjoong) i basen. Od razu też możemy po tym wnioskować, że należy nabijać odtworzenia na albumie, żeby kupili Sanowi, Seonghwie i Yunho normalne ubrania.
Jeśli chodzi o choreografię, początek z Hongjoongiem i Seonghwą jest świetny, po prostu. Taniec w refrenie wygląda dosyć prosto i zabawnie, sama bym mogła się go nauczyć. Moment Hongjoonga z 2 tancerzami jest zaskakujący. Fajne jest jeszcze przejście z części Jongho i Yeosanga do części Yunho.
Podsumowując, „Lemon Drop” jest jak połączenie „Wave” z klimatem „Deja Vu”, tylko zapomnieli dać tekst Yeosangowi.

2. Masterpiece” 9,2/10
Przyznam, że ogólnie ta piosenka mi się podoba. Ten początek z „come on” jest troszeczkę dziwny, ale później ten refren w takim radosnym tonie z lekką nutą R&B jest bardzo miły dla ucha. Rap wyszedł spoko, choć wiadomo, że nie jest mu poświęcona taka duża uwaga. I Yeosangi ma w końcu trochę tekstu ^^

3. „Now this house ain’t a home” 8,7/10
Pewnie to nie jest piosenka dla każdego. Gdy pierwszy raz ją usłyszałam, myślałam, że będzie do pominięcia. Ale jest taka głęboka, majestatyczna, nostalgiczna, sama melodia w pewien sposób przekazuje treść piosenki, która – w odróżnieniu od 2 poprzednich piosenek – jest wyraźna, trudna, ważna. Miło, że załączyli taki utwór do albumu. I tutaj też Yeosang dostał trochę tekstu do śpiewania ^^

4. „Castle” 9,3/10
To jest taki typ komfortowej piosenki, nieco spokojniejszej, może przez to ma nieco smutniejszy ton. Ale za to tekst też zachował swoje znaczenie i bardzo mocno trafia do odbiorcy. Ten zamek w tytule jest jak ciepły dom, w którym można się schować po zmroku… Widzicie tu metaforę? Takich metafor jest tam pełno, co jest piękne po prostu 🥹

5. „Bridge: The Edge of Reality” 8,2/10
Nie wiem, czy mogę to nazwać taką konkretną piosenką, ale jak jest dołączona do albumu, to czemu jej nie oceniać? Tak jak czytałam komentarze do niej, to zgadzam się, że brzmi mrocznie, dystopijnie, ma odmienny charakter od całego albumu i w pewnym sensie (razem z zakończeniem teledysku do „Lemon Drop”) wskazuje na początek nowej ery – pewnie powrotu do World Z i Halateez. No, ale już nie wgłębiajmy się w ATEEZ lore (takie ich uniwersum), skoro nawet ja go do końca nie ogarniam. Sama piosenka ma bardzo zróżnicowaną linię melodyczną, zaczyna się takim powiewem grozy, później wchodzi elektroniczne brzmienie i taka „zdarta płyta” razem z dźwiękami z gatunku EDM, troszkę przypominającymi „Cyberpunk”. Przyznam, to ciekawa koncepcja.

Ogólna ocena: 9/10 – naprawdę udany album, nawet jeśli na pierwszy rzut oka (czy też ucha) wydaje się niczym nie wyróżniać. Tylko mnie irytuje to, że znowu Yeosang nie ma prawie tekstu w title tracku, razem z Seonghwą i Wooyoungiem.

✩ Może być, jeszcze trochę mnie brzuch boli i te przygotowania do wycieczki są męczące.

✩ Stricte na oceny nic już nie robię, tylko bardziej działam dodatkowo z przygotowywaniem kartek dla nauczycieli czy zbieraniem pieniędzy na wycieczkę.
A pasek będę miała – póki co wychodzi mi średnia ocen 5,23 i mam wzorowe zachowanie. Może średnia mi się jeszcze podwyższy, jak dostanę 6 z angielskiego.

𝓟𝓸𝓵𝓮𝓬𝓮𝓷𝓲𝓪
Pomóżmy tym osóbkom zdobyć okrągłe liczby obserwatorów:
@natyeon – 300 obserwacji
@Yukie. – 200 obserwacji
Dziękuję za każdą pomoc! Nawet przejrzenie profilu czy zrobienie quizu dużo znaczy 🩵

𝓞 𝓹𝓻𝓸𝓯𝓲𝓵𝓾
Dzisiaj obchodzimy urodziny dwóch uzdolnionych idoli – Yeosanga z ATEEZ i Hoshiego z Seventeen. Wszystkiego dla nich najlepszego!

Przepraszam, że tak bardzo się rozpisałam – mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko takim podzielonym ścianom tekstu.
Miłego ✨🩵