Like- jedyne czego nie lubie kiedy mam wolne to moich kłótni z rodzicami
No pls, jest nas piątka w domu, każdy ma rożny humor i nie zawsze mamy sile/checi robić obowiązki, a mimo to się staramy
Albo gorzej, wtedy kiedy wszystkim innym się nie chce, wiec wszystsko tobisz ty a oni i tak na ciebie wsiadają za to, ze nie zrobiłeś jednej drobnej rzeczy
Halo, tez mam prawo być zmeczonaaa
I halo jest nas piątka
Jakby wolne nie było po to żeby odpoczywać, ale żeby sprzątać 24/7 i wszystkich innych zadowalać oprócz siebie
Albo jak mówią ze mamy cos zrobić i sobie wychodzą gdzieś, a my zamiar tego chcemy spędzić chwile spokoju, porobić cos na sprzętach
I jakby co innego jeśli zostawiają nas na dajmy 3-6 godzin, ale pls, godzina? Dwie? Co za problem ze go co zrobimy zrobimy jak oni przyjadą, bo wiemy, ze jak się zabierzemy za to przy nich to od razu będziemy musieli cos zrobić, bo przecież ciągle siedzimy przy tych komputerach
Te wymagania się nigdy nie kończą, luuudzie. Każdy chce mieć swój czas na odpoczynek, dlaczego ja nie moge mieć swojego? Bo muszę posprzątać? Po kimś innym?
Jest nas w domu 5. Wiec mogłoby to zrobić 4 inne osoby.

I to nie jest akt lenistwa z mojej strony, bo mimo narzekania to robię. To
Akt desperacji, ze inni wyręczają się mna, nazywają mnie leniwa kiedy sami nie potrafią czegos zrobić, albo im się nie chce.
Sory, ale tak to nie powinno działać. Przy takich wiatrach, jak wyjadę na studia to będę cała rodzine pamietała złe i wróce najwyżej powiadomić o ślubie, jeśli takowy będę miała
Good job rodzino.