Pytanie:
Piszę kolejną cześć serii NTRF
tylko na robi się
całkiem długa
Jest na tyle długa, że mogłabym podzielić ją na kilka krótszych kawałków
czy lepiej byłoby zachować to jako jedną całość, czy właśnie podzielić na kawałki i np. dać do oddzielnej serii quizów?
Z jednej strony, wolałabym żeby ta seria na razie była spójna, 3-częściowa etc.
Mogłabym dać ładną miniaturkę i kilka ilustracji w środku
I byłoby wiadomo że wszystko należy do tego samego uniwersum
A z drugiej strony, jak zrobię długą ścianę tekstu, to boję się że ktoś popatrzy na długość tego i odechce mu się czytać
Dodatkowo, wydaje mi się, że ta część jest wyższa jakościowo od wcześniejszych, więc wolałabym, gdyby znalazła się "wyżej" na moim profilu od tych poprzednich
Co sądzicie?

Ostatnio jestem bardzo mało aktywna
za co mocno przepraszam
ale na swoje usprawiedliwienie mam dwa słowa: matury próbne

Za to, mogę powiedzieć że nie próżnowałam aż tak mocno
i zaczęłam pisać opowiadanie, którym chwilowo zakończę moją serię opowiadań sci-fi, (która nikogo nie obchodzi bo jest słabo napisana)

mam już kilka pomysłów na to, co zrobić po skończeniu pisania go
aka sekcja pod tytułem

==CZEGO MOŻNA SIĘ SPODZIEWAĆ ODE MNIE W PRZYSZŁOŚCI==

tak na krótszy plan, raczej może być parę "one-shotów" o różnej tematyce, w głowie miałam pomysł m.in. o dziewczynie która udaje się do mędrca by móc cofnąć czas
myślałam jeszcze żeby wyjątkowo napisać coś o magii, np o jednej z pierwszych osób która ją odkryła
albo jeszcze o napisaniu czegoś bardziej w języku "technicznym" o tematyce sci-fi, np jakiejś instrukcji obsługi czy poradnika
quiz "jakie postanowienie konwencji genewskich złamiesz?"

takie bardziej długoterminowe rzeczy:
dokończyć poradniki cpp i polecanie gier,
zrobić jakiś remake mojego opowiadania o Schlocku, (może tym razem nazwać go "Herlock Sholmes"?) które tak naprawdę jest opowiadaniem z ace attorney w przebraniu
Nowa seria opowiadań (nawet mam już tytuł!) "Wojownicy o wolność" o czymś w rodzaju organizacji bojówkowej (która jak nazwa wskazuje walczy o wolność)

w jeszcze dalszym terminie chciałabym zrobić opowiadanie, w którym na koniec każdej części czytelnikom jest postawiona zagadka, i jak się im uda poprawnie na nią odpowiedzieć to robię kolejną część, a jak większość odpowie źle to opowiadanie kończy się złym zakończeniem.

Oraz, jako ostatnie
jest jedna rzecz którą bardzo chciałabym zrobić, ale nie wiem czy mi się nawet uda
seria "██████ musi umrzeć", w której prawda i fałsz będą mieszały się z absurdem, oraz w której uda mi się w pełni przekazać post-ironiczny obraz świata.
czy coś takiego idk nie bierzcie mnie na słowo

Jeśli ktoś ma jakieś myśli, pytania etc. to z chęcią je przeczytam pod tym wpisem.
tylko najpierw pójdę spać bo jest godzina 1:14 w momencie kiedy to piszę