Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
Lontana
AUTOR•Ile razy można złamać serce…?
Pierwszy raz zdarzyło się to, kiedy znałam pewną dziewczynę od zerówki. Była popularna, lubiana, a w połowie trzeciej klasy zaczęłyśmy się naprawdę przyjaźnić. Potem wszystko się rozpadło, bo się przeprowadziłam. Przez pierwszy rok jeszcze utrzymywałyśmy kontakt, ale pandemia zrobiła swoje… Ja przeprowadziłam się do taty i przestałam myśleć o tym, żeby to odnowić.
Po latach przypadkiem minęłyśmy się na cmentarzu. Kontakt wrócił w zeszłym roku, ale to już nie była ta sama osoba. W końcu minęło prawie sześć lat… Z tego co wiem, bardzo zmieniła ją szkoła, w której było raptem siedem osób i ogromna presja. Potem poszła do liceum w Warszawie, do bursy, żeby wyrwać się z dusznej wsi.
Drugi raz złamałam sobie serce sama, a w sumie przez to, że nic nie powiedziałam. Tuż przed wyprowadzką ze wsi był chłopak, na którym bardzo mi zależało… ale miałam tylko 10 lat i wydawało mi się, że to głupie. Niedawno zobaczyłam go w The Voice Kids. Poszło mu całkiem nieźle, dotarł do bitew. Chciałam mu napisać coś miłego, ale… nie odważyłam się.
Potem już serca nie łamałam. Jasne, pewne rzeczy bolały, ale nigdy tak jak wtedy.
Aż do teraz.
Ostatnio jedna z moich dwóch przyjaciółek jakby zaczęła mnie pomijać. Nie chciała iść ze mną na koncerty, bo „robię wstyd”, ale z drugą przyjaciółką, proszę bardzo, wszystko okej. Ze mną nie chce wychodzić, a teraz przenosi się do mojej szkoły razem z tą drugą… i nagle zaczęła częściej pisać. Widzę, że jak czegoś ode mnie chce, to od razu pisze, a jak zapytałam wprost, czy jeszcze się przyjaźnimy, to cisza.
Dzisiaj ma urodziny. Mówiła, że spędzi je tylko z rodziną. A jednak… ta druga przyjaciółka jest u niej.
I nie będę kłamać, jest mi w ciul przykro.
Foxy_official
@Cornetta współczuję
arisaa.
@Cornetta trzymaj się, ludzie bywają okropni
Lontana
AUTOR•Hejka kochani!
-> Tak jak pisałam ostatnio to tydzień temu w niedzielę zaczęłam pierwszą swoją pracę przy zbiorach, była to czarna porzeczka. Ogólnie byłam dwa i pół dnia na zbiorze porzeczki i półtorej na wiśniach, ale jakoś mi to nie idzie. W sensie porzeczka szła mi dobrze, ale jakoś się nie mogę przekonać do wiśni. Ale już na razie nie będę więcej chodzić na zbiory.
-> W czwartek wyjeżdzam na wakacje do Trójmiasta i już nie mogę się doczekać. Byłam tylko raz nad morzem, więc bardzo chciałabym przejść się przy zachodzie lub wschodzie słońca.
-> Już nie mogę się doczekać września, moje dwie przyjaciółki, z którymi ostatnio trochę straciłam kontakt przepisują się do mnie do szkoły. One będą chodzić do pierwszej, a ja do drugiej. Po za tym we wrześniu ma się urodzić Ignaś.
-> We wtorek znowu jadę do miasta, bo muszę kupić gumki do włosów, coś słodkiego dla kuzynek, oddać książki do bibioteki miejskiej. A przedewszystkim chcę kupić sobie jakieś dobre picie np. Osshe, mleko zagęszczone i pochodzić sobie po sklepach.
To tyle na dzisiaj!
Miłego dnia! 🌿✨🐬
bestimatyldy
Fajnie
Lontana
AUTOR•Hejka kochani!
-> Jak tam? Co tam?
Wczoraj pojechałam do większego miasta kupić parę rzeczy, a wyszło, że kupiłam dużo więcej. Miałam jechać tylko po odżywkę, olejek do włosów, spf i peeling do twarzy, a kupiłam jeszcze książki, gumkę i klamrę do włosów dla kuzynek z Anglii oraz urocze spodenki dla Ignasia w Sticha.
-> W następnym tygodniu prawdopodobnie zacznę swoją pierwszą pracę przy zbiorach u koleżanki macochy. Cieszę się, bo chciałam odłożyć trochę pieniędzy na prawo jazdy i samochód, a nigdzie w moim mieście nie chcą osób niepełnoletnich.
-> Przez tą pogodę już marzę o jesieni, a wakacje ledwo się zaczęły. Moją ulubioną porą roku jest jesień i zima, więc teraz zostało mi tylko czekać.
-> Jak mogliście zauważyć opublikowałam pierwszy quiz od dawna. W końcu udało mi się coś stworzyć z czego bardzo się cieszę. Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie. https://samequizy.pl/czy-kiedykolwiek-edycja-wakacyjna-milosc/
To tyle na dzisiaj!
Miłego dnia! 🌿✨🐬
Claddie
@Cornetta Heja!
Jest dobrze, dzisiaj sobie dłużej pospałam i miałam sen na który czekałam od dawna :D
Ja niestety nie mogę zajrzeć, bo czasami mam tak, że w niektóre quizy nie da się wejść:(
Miłego dnia!😊
Darven
@Cornetta Juhu!
Niestety często tak wychodzi z tymi zakupami 😅
Też myślałam, żeby iść do takiej pracy, ale nikt ze znajomych nie chce, a samemu to trochę ryzykowne jak się kogoś nie zna 😔
Oj ja też czekam na jesień
Wzajemnie 🌤
Lontana
AUTOR•Hejka kochani!
-> Wiem, że bardzo rzadko się do was ostatnio odzywam, ale jest to spowodowane brakiem chęci i tematów do pisania. Po prostu mam tak nudne życie i nic się nie dzieje u mnie.
-> W niedzielę była na super koncercie Tymka i Bóg mi świadkiem, że był to najlepszy koncert na jakim byłam. Nawet Tymek wszedł do nas do kółka na pogo. Właśnie przez takie wydarzenia w następnym roku marzę żeby pojechać na taki wielki koncert Okiego, White 2115 lub kogoś innego.
-> Aktualnie siedzę i dziadka na wsi i tym razem mam internet. Dzisiaj było 35°C i było okropnie gorąco, ale znalazła sposób na to. Po prostu polałam się wodą ze szlaufa. Po za tym zaczęło tak wiać, że aż miło.
-> Jutro w planach mam tylko pojechać z dziadkiem do miasta i z babcią wyprać dwa dywany. A tak to zamierzam tylko odpoczywać i pisać lub planować nową książkę. Teraz oprócz Marionetki mam jeszcze jedną nową historię w głowie.
To tyle na dzisiaj!
Miłego dnia! 🌴🐬✈️
Claddie
@Cornetta Hej!
Spoko
Ja nigdy nie byłam na koncercie
Plany wydają się super! :D
Miłego dnia!
Lontana
AUTOR•Zakończenie roku szkolnego, niby zwykły początek wakacji, radość, że w końcu można odpocząć. Jednak dla mnie ten dzień zawsze był stresujący, a w tym roku szczególnie, bo wiedziałam, że będę musiała wyjść na środek przed całą szkołą, żeby odebrać nagrodę za świadectwo z czerwonym paskiem. Dodatkowo to był mój pierwszy raz w tej szkole.
Gdy zaczęli wyczytywać stypendystów, nawet przez chwilę nie pomyślałam, że padnie też moje nazwisko. A jednak. Stanęłam obok Maksia i wytknęłam mu, że mimo iż jego mama jest w radzie rodziców, nie poinformował mnie, że dostanę to stypendium, a coś tylko wspomniał o obniżonym progu. Gdybym wiedziała wcześniej, mogłabym się przygotować, przynajmniej psychicznie, na mniejszy stres i mniejsze zdziwienie. Wtedy jego kolega z czwartej klasy zapytał: „To są twoje koleżanki?”, a kiedy Maksiu potwierdził, rzucił: „Uuu, powodzi się”. Miło mi się wtedy zrobiło, nie powiem.
Później wyszłam jeszcze raz, żeby odebrać nagrodę za frekwencję i świadectwo z paskiem. O dziwo, nie stresowałam się już tak bardzo jak wcześniej. Może dlatego, że to pierwsze wyjście na środek miałam już za sobą.
Po oficjalnej części wróciliśmy do klasy, pożegnaliśmy się z wychowawczynią i przyszedł czas na wręczanie prezentów nauczycielom. Najlepsza była reakcja pana Chmielewskiego, mojego nauczyciela od przedmiotów zawodowych, który powiedział, że „nie powinien, ale nas przytuli”. To było naprawdę urocze i bardzo wzruszające.
A teraz wy opowiadajcie co tam u was?
Jak minęło wam zakończenie roku szkolnego?
Do następnego! 🌿🌷💗
Hirovima
@Cornetta tym bardziej że było to wręczanie prezentu, u mnie w szkole to taka normalna reakcja, że jakiś nauczyciel się wtedy przytuli
arisaa.
@Cornetta ooo fajnie, gratuluję paska!
ja też dostałam ale mam to szczęście że chodzę do mojej szkoły 6 lat i większość mnie zna (przyanjmniej z tego że od 4kl co roku mam pasek), więc nie stresowałam się tak bardzo