Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
Lontana
AUTOR•Hejka kochani!
-> Wczoraj był jeden z lepszych dni w ostatnim czasie. Piątek, więc tylko pięć lekcji, a na kartkówce z zawodowych dostałam 5! Po szkole przez deszcz zrobiłam 3 kilometry na bieżni, a jak przestało padać, to wyszłam jeszcze z Zoyą na spacer. Później moja macocha stwierdziła, że dziś na obiad pizza, więc wspólnie pojechaliśmy coś zjeść, a potem na większe zakupy na cały tydzień, a ja uwielbiam zakupy spożywcze!
-> Dzisiaj od rana sprzątałam w domu i byłam już na dwóch spacerach. A przy okazji okazało się, że sklepie na mojej wsi znowu pojawiły się lody z maszyny. Na początku są tylko klasyczne, śmietankowe i czekoladowe, więc dziś wzięłam małego pół na pół. Ale latem często są inne smaki, jak mango, ciasteczkowy czy truskawka.
-> A jutro znowu grill, tata ostatnio kupił taki bardziej amerykański i musimy go przetestować po raz drugi, bo ostatnio ryba wyszła przepyszna.
-> Mam też taką refleksję dla ósmoklasistów, zanim wybierzecie szkołę, zwróćcie uwagę na rozszerzenia. Wiele osób na tym etapie jeszcze nie wie, co chce robić w przyszłości, ale warto chociaż trochę przemyśleć, co może Was interesować. Bo potem może się okazać, że jesteście w technikum informatycznym, a w niektórych szkołach jest rozszerzona fizyka zamiast matematyki (albo nawet jedno i drugie), a to może być problem, jeśli ktoś fizyki nie lubi. Warto wcześniej sprawdzić, jakie są rozszerzenia w danej klasie, bo nazwa kierunku to jedno, a to czego się tak naprawdę uczycie, to drugie. I serio, jeśli ktoś nie znosi fizyki, a trafi do klasy z fizyką rozszerzoną, to może być ciężko. Dlatego lepiej pomyśleć o tym wcześniej, niż potem żałować.
To tyle na dzisiaj!
Miłego dnia! 💐🌿✨
Escada
@Cornetta to super 🩵 ja rozszerzałam (z własnej woli) tylko polski, matmę mieliśmy klasowo, ale tylko kilka osób ją zdawało, więc reszta robiła zadania z podstawy
....a
@Cornetta 💝
Lontana
AUTOR•Hejka kochani!
-> Właśnie siedzę na hiszpańskim i powoli zastanawiam się, co ja tutaj robię. Niezbyt przepadam za tą lekcją, głównie przez nauczycielkę, która ma trochę wygórowane oczekiwania i uważa, że powinniśmy znać wszystko na pamięć. A tak naprawdę, nie zawsze tłumaczy to, co jest dla nas najtrudniejsze.
-> Poza tym, wczoraj dostałam 5 z matematyki, z czego bardzo się cieszę! Po długim czasie w końcu coś poszło dobrze. Ale niestety, spokojny tydzień bez sprawdzianów się kończy, bo pani od matematyki jednak wraca jutro, a z nią poprawa sprawdzianu, z którego miałam 2. Do tego w piątek sprawdzian z zawodowych, więc zapowiada się raczej intensywnie.
-> Jakie macie plany na dzisiaj? Ja zaczęłam lekcje o 9:45, teraz mam tylko do 13:30, ale autobus do domu mam dopiero o 14:20. A jak wrócę, to pójdę na spacer z Zoyą i potem na bieżnię, bo muszę trochę nadrobić kroki w tym tygodniu.
-> A jeśli chodzi o wybór szkoły średniej, to pamiętajcie, że nie chodzi tylko o to, co chcecie robić w przyszłości, ale też o to, jak będzie wyglądała wasza codzienność. Jasne, ważny jest kierunek, który chcecie obrać, ale dobrze jest spojrzeć na to, jak wygląda organizacja szkoły. Warto sprawdzić, jak daleko jest dojazd, czy szkoła ma odpowiednie rozszerzenia, jakie oferuje języki obce i jakie zajęcia dodatkowe, to wszystko może mieć duże znaczenie w przyszłości. Wybór szkoły to także decyzja o tym, z jakimi nauczycielami będziecie mieć zajęcia, bo dobry nauczyciel potrafi naprawdę zmienić podejście do przedmiotu. Wybierzcie mądrze, żeby szkoła nie tylko kształciła was, ale też ułatwiała codzienne życie i była miejscem, gdzie będziecie chcieli spędzać te kilka lat.
To tyle na dzisiaj!
Miłego dnia! 💐🌿✨
Escada
Ja przez nauczycielkę znielubiłam niemiecki w drugiej klasie liceum, ale na szczęście uczyła nas tylko rok. Co nie zmienia faktu, że w którymś miesiącu klasy maturalnej (wtedy jeszcze trzeciej) złapałam się na tym, że wali mi serce, a nie było ku temu żadnego powodu…+to był chyba marzec albo luty, w dodatku uczyła nas już wtedy nauczycielka z pierwszej klasy, którą bardzo lubiłam…
Lontana
AUTOR•✨🌷 KONKURSOWA POLECAJKA🌷✨
W dzisiejszym wpisie chciałabym bardzo wyróżnić cztery, niesamowite osoby, które podczas akcji Wiosenne Zagadki zdobyły nawięcej punktów i były najaktywniejsze. Bardzo chętnie zachęcam do obserwacji tych kont!
@–Moonlight–
@Milstra
@twices
@Elizabeth.
twices
@Cornetta bardzo dziękuję!🤍
--Moonlight--
@Cornetta Dziękuję💖
Lontana
AUTOR•Hejka kochani!
-> Dzisiaj pogoda chyba naprawdę nie może się zdecydować, co chce robić. Rano słońce świeciło tak mocno, że aż chciało się wyjść na spacer, a po chwili zaczęło sypać śniegiem, jakby zima wróciła. Do tego od kilku dni czuję się trochę kiepsko, choroba powoli daje się we znaki, więc marzę tylko herbacie i spokojnym nic nie robieniu.
-> Od poniedziałku przez cały tydzień nie będzie pani od matematyki, co mnie jednocześnie cieszy i trochę stresuje. Bo fajnie, że trochę luzu, ale nie będę miała jak poprawić sprawdzianu. A właśnie na to liczyłam. Dodatkowo, przez to, że pani (która jest też moją wychowawczynią) jest ma jakąś chorobę, odwołano naszą trzydniową wycieczkę do Wrocławia. No ale zdrowie najważniejsze, mam nadzieję, że szybko wróci do formy.
-> A skoro już jesteśmy przy szkole, to chciałam napisać o czymś dla przyszłych pierwszoklasistów, którzy są stawiani aktualnie przed wyborem szkoły średniej. Sama jestem w technikum i uważam, że to dobry wybór dla osób, które wiedzą, w jakim kierunku chcą iść. Bo tu naprawdę trzeba mieć świadomość, że technikum to nie tylko zwykłe lekcje, ale też przedmioty zawodowe i egzaminy, które trzeba zdać, żeby coś z tego było. Nie ma co się męczyć 5 lat tylko po to, żeby „mieć czas na zastanowienie”, do tego chyba lepiej sprawdzi się liceum. Tam po prostu kończysz po 4 latach i możesz potem dopiero wybrać kierunek na studiach czy gdziekolwiek indziej. Obie opcje są dobre, ale ważne, żeby pasowały do osoby, a nie żeby iść tam, gdzie idą znajomi albo „bo tak wyszło”.
Myślałam również nad zrobieniem całej serii z rad i przemyśleń dla ósmoklasistów. Co o tym sądzicie?
To tyle na dzisiaj!
Miłego dnia! 💐🌿✨
Lunaria.
@Cornetta
Hejj
Dużo zdrówka!
Z chęcią bym przeczytała kilka rad.
Miłego dnia 🌸
Chiaraa
Zdrowia Ci życzę.
Lontana
AUTOR•Czasami myślę sobie jak by było gdybym nie mieszkała tu gdzie teraz, co by było gdybym miała normalną matkę, co by było gdybym została tam gdzie kiedyś i dalej była z tymi ludźmy. Nie lubię gdybać, bo i tak to nie przywróci tego co było, jednak zawsze uciekam w te złudne nadzieję, że może to kiedyś powróci.
Wiem, że decyzja o przeprowadzce poniekąd była moją decyzją, ale miałam wtedy 10 lat, byłam tylko dzieckiem, które było zmanipulowane. Przez cały ten okres, żyłam w szklanej bańce, na małym osiedlu z 4 blokami, po środku niczego, najbliższy sklep był kilometr dalej, szkoła dwa kilometry. Wszędzie do okoła pola, lasy, jeziorko.
Myślę, że to było idealne miejsce, aby się wychować, jednak myślę, że to miejsce bardzo ograniczało. Było taką małą wsią, gdzie każdy się znał i nieważne co zrobiłeś wszystko wiedzieli rodzice. Nikt nie reagował na krzywdę, wszystko było normalizowane.
Chodziłam do szkoły, gdzie było tylko 9 osób w klasie, jak się wyprowadziłam, gdy szli do 4 klasy to zostało ich 7 osób. Potem pandemia i gdy wrócili już się nie zgrali, każdy musiał być najlepszy w klasie, od każdego mieli oczekiwanie. Koleżanka od razu po skończeniu szkoły podstawowej poszła do bursy w Warszawie, bo chciała wyrwać się z tej bańki. Czasami myślę, że może dobrze się stało, że wyjechałam. Może gdybym została, czułabym się tam uwięziona, jak inni. Może nigdy nie miałabym okazji zobaczyć, jak wygląda życie poza tą małą bańką, gdzie wszystko było przewidywalne, ale jednocześnie duszne.
A może byłoby inaczej? Może nauczyłabym się z tym żyć, przyzwyczaiłabym się, znalazłabym swój sposób na to, by się wyrwać albo po prostu zaakceptować to, co jest? Nie wiem.
Ale teraz mogę tylko tęsknić i gdybać, mimo, że to nie wróci. Teraz wszystkie wspomnienia są we mnie i to jest najważniejsze, bo teraz mam nowe życie, które kocham, poznałam tylu wspaniałych osób I to właśnie one sprawiają, że zaczynam dostrzegać, że każda zmiana, nawet jeśli początkowo wydaje się stratą, może prowadzić do czegoś lepszego. Może tamto życie było częścią mnie, ale to, co mam teraz, też jest ważne.
Tęsknota nie znika, ale z czasem staje się mniej bolesna. Wspomnienia zawsze będą we mnie, ale to, kim jestem teraz, to wynik wszystkich tych decyzji, przeżyć i ludzi, których spotkałam po drodze. I choć czasem wracam myślami do tego, co było, to wiem, że jestem dokładnie tam, gdzie powinnam być.
⏳🥹❤️🩹
cannelles
@Cornetta piękne, aż szczerze się wzruszyłam. dobrze mieć wspomnienia, do których można powrócić. nawet też pochłonięcie się w rozmyślania typu "co by było gdyby.." – tak jak właśnie w twoim przypadku – naprawdę często pomaga i odpręża, jednak zdecydowanie muszę się zgodzić, że daje też wielkie poczucie tęsknoty. mimo wszystko uważam, że wszyscy potrzebujemy od czasu do czasu ją poczuć w głębi.<3
Elizabeth.
@Cornetta wzruszyłam się 🥹❤️🩹
Naprawdę, bardzo prawdziwe, niestety… Trzymaj się moja droga! Jeśli cokolwiek będzie się działo to możesz do mnie napisać na czacie prywatnym, a jak wiadomo, życie jest ciężkie i nieprzewidywalne. Ale mimo to jest piękne i nie warto się na nie targnąć. Lepiej z kimś porozmawiać. Z kimś, kto Cię lubi i wiesz że zawsze możesz na tej osobie polegać! 🪻✨
Miłego dnia ci życzę!