Patryk
329

Lontana

Patryk
329

Lontana

imię: Anita

miasto: Mazowieckie

o mnie: przeczytaj

12258

O mnie

Cześć! Cieszę się, że odwiedzasz mój kącik. Miejsce to jest stworzone, abyś mógł znaleźć inspirację. <33
Herbaty i ciasteczek? A może kawy i cukierka. Nie ważne, zapraszam cię do poznania mnie!

Mam na imię Anita i jestem szesnastoletnią uczennicą drugiej... Czytaj dalej

Ostatni wpis

Lontana

Lontana

Hej! 🤍 Wiesz co? @Lorellie organizuje konkurs świąteczny z okazji zbliżających się Ś... Czytaj dalej

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Lontana

Lontana

AUTOR•  

Czasami myślę sobie jak by było gdybym nie mieszkała tu gdzie teraz, co by było gdybym miała normalną matkę, co by było gdybym została tam gdzie kiedyś i dalej była z tymi ludźmy. Nie lubię gdybać, bo i tak to nie przywróci tego co było, jednak zawsze uciekam w te złudne nadzieję, że może to kiedyś powróci.

Wiem, że decyzja o przeprowadzce poniekąd była moją decyzją, ale miałam wtedy 10 lat, byłam tylko dzieckiem, które było zmanipulowane. Przez cały ten okres, żyłam w szklanej bańce, na małym osiedlu z 4 blokami, po środku niczego, najbliższy sklep był kilometr dalej, szkoła dwa kilometry. Wszędzie do okoła pola, lasy, jeziorko.

Myślę, że to było idealne miejsce, aby się wychować, jednak myślę, że to miejsce bardzo ograniczało. Było taką małą wsią, gdzie każdy się znał i nieważne co zrobiłeś wszystko wiedzieli rodzice. Nikt nie reagował na krzywdę, wszystko było normalizowane.

Chodziłam do szkoły, gdzie było tylko 9 osób w klasie, jak się wyprowadziłam, gdy szli do 4 klasy to zostało ich 7 osób. Potem pandemia i gdy wrócili już się nie zgrali, każdy musiał być najlepszy w klasie, od każdego mieli oczekiwanie. Koleżanka od razu po skończeniu szkoły podstawowej poszła do bursy w Warszawie, bo chciała wyrwać się z tej bańki. Czasami myślę, że może dobrze się stało, że wyjechałam. Może gdybym została, czułabym się tam uwięziona, jak inni. Może nigdy nie miałabym okazji zobaczyć, jak wygląda życie poza tą małą bańką, gdzie wszystko było przewidywalne, ale jednocześnie duszne.

A może byłoby inaczej? Może nauczyłabym się z tym żyć, przyzwyczaiłabym się, znalazłabym swój sposób na to, by się wyrwać albo po prostu zaakceptować to, co jest? Nie wiem.

Ale teraz mogę tylko tęsknić i gdybać, mimo, że to nie wróci. Teraz wszystkie wspomnienia są we mnie i to jest najważniejsze, bo teraz mam nowe życie, które kocham, poznałam tylu wspaniałych osób I to właśnie one sprawiają, że zaczynam dostrzegać, że każda zmiana, nawet jeśli początkowo wydaje się stratą, może prowadzić do czegoś lepszego. Może tamto życie było częścią mnie, ale to, co mam teraz, też jest ważne.

Tęsknota nie znika, ale z czasem staje się mniej bolesna. Wspomnienia zawsze będą we mnie, ale to, kim jestem teraz, to wynik wszystkich tych decyzji, przeżyć i ludzi, których spotkałam po drodze. I choć czasem wracam myślami do tego, co było, to wiem, że jestem dokładnie tam, gdzie powinnam być.
⏳🥹❤️‍🩹

Odpowiedz
14
cannelles

cannelles

@Cornetta piękne, aż szczerze się wzruszyłam. dobrze mieć wspomnienia, do których można powrócić. nawet też pochłonięcie się w rozmyślania typu "co by było gdyby.." – tak jak właśnie w twoim przypadku – naprawdę często pomaga i odpręża, jednak zdecydowanie muszę się zgodzić, że daje też wielkie poczucie tęsknoty. mimo wszystko uważam, że wszyscy potrzebujemy od czasu do czasu ją poczuć w głębi.<3

Odpowiedz
2
Elizabeth.

Elizabeth.

@Cornetta wzruszyłam się 🥹❤️‍🩹
Naprawdę, bardzo prawdziwe, niestety… Trzymaj się moja droga! Jeśli cokolwiek będzie się działo to możesz do mnie napisać na czacie prywatnym, a jak wiadomo, życie jest ciężkie i nieprzewidywalne. Ale mimo to jest piękne i nie warto się na nie targnąć. Lepiej z kimś porozmawiać. Z kimś, kto Cię lubi i wiesz że zawsze możesz na tej osobie polegać! 🪻✨
Miłego dnia ci życzę!

Odpowiedz
2
pokaż więcej odpowiedzi (2)
Lontana

Lontana

AUTOR•  

Hejka kochani!

-> Wczoraj dostałan 2 ze sprawdzianu z matematyki i niestety trochę mnie to dobiło. Ogólnie ostatnio matma mi na sprawdzianach nie idzie, ale w domu i na lekcji umiem rozwiązać każde zadanie. No ale cóż, takie życie. Jutro zamierzam jeszcze poprawić nierówności i modlę, się, żeby mieć 4 na koniec.

–> Dzisiaj miałam aż trzy lekcje ( w tym tylko jedna jest zastępstwem) z moją kochaną panią od fizyki i chemii, która w klasie nazywamy Barbie, ale co poradzić skoro naprawdę tak wygląda. Ma ponad 40 lat, bierze udział w zawodach miss bikini, na lekcjach często nam opowiada o siłowni, o swoim samochodzie. Ale trzeba jej przyznać, że naprawdę bardzo dobrze uczy. U niej jest naprawdę ciężko dostać gorszą ocenę niż 3.

–> Chyba każdy, kto trochę dłużej korzysta z SQ, widział quizy lub wpisy, które wyglądają podejrzanie podobnie do innych. Czasem to inspiracja, ale czasem ewidentna kopia, często bez podania źródła.

Z jednej strony, trudno wymyślić coś zupełnie nowego, bo wiele tematów już było. Ale z drugiej, czy nie warto szanować czyjejś pracy i dodać chociaż wzmiankę, skąd pomysł?

Co o tym sądzicie? Inspiracja to normalna rzecz, czy powielanie cudzych pomysłów bez podania źródła jest problemem?

To tyle na dzisiaj!
Miłego dnia! 🌷🌿💋

Odpowiedz
16
Zozzana

Zozzana

@Cornetta hey!
współczuję, może stres i presja czasu tak na ciebie działają?

Wow, no to nieźle

Temat inspiracji jest poruszany za rzadko … rozumiem że komuś podoba się czyiś styl lub tytul quizu, ale jeśli rzeczywiście będzie się inspirował, powinien podać nazwę profilu od którego wziął pomysł.

Miłego dnia Tobie również!🤍☀️

Odpowiedz
Escada

Escada

Za dużo się przewija temat inspiracji/kopii, już to było wałkowane i wystarczy.

Odpowiedz
Lontana

Lontana

AUTOR•  

Hejka kochani!

-> Jednak wczoraj nie oglądałam seriali, ale może dzisiaj nadrobię. Od rana pomogłam tacie z przeniesieniem kostki brukowej, a teraz siedzę, bo dopiero co wróciłam z spaceru z Zoyą. Dzisiaj już nie mam w planach wychodzić, ani chodzić na bieźni, bo z pieskiem przeszłyśmy aż 7 kilometrów, więc myślę, że jest okej.

–> Chciałabym wam przypomnieć jak ważne jest zdrowe odżywianie i zdrowy styl życia, ale w umiarze. Warto pamiętać, że do momentu, w którym czujemy się dobrze, to nic się nie dzieje. Jednak gdy zaczniemy widzieć różne znaki od organizmu trzeba interweniować. Ja w pewnym momencie źle się czułam i psychicznie i fizycznie, cały czas zasypiałam, kręciło mi się w głowie, miałam mroczki przed oczami itp. to przestałam zdrowy tryb i nagle wszystko było lepiej. Teraz jestem trochę bardziej świadoma swojego organizmu i jego potrzeb, więc wróciłam do zdrowego stylu życia, ale z rozsądkiem i brakiem odmawiania sobie. To bardzo pomaga.

–> Dzisiaj bez dyskusji, ale chciałabym ogłosić, że około 16.00 wstawię wyniki i podsumowanie akcji Wiosenne Zagadki.

To tyle na dzisiaj!
Miłego dnia! 💐✨🌿

Odpowiedz
11
mustakissa

mustakissa

@Cornetta Nie zgodziłabym się, że jeśli czujemy się dobrze, to nic się nie dzieje. Nie zawsze. Badania laboratoryjne warto od czasu do czasu robić.

Odpowiedz
Lontana

Lontana

AUTOR•  

✨ Co wydarzyło się w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025 roku? ✨

Pierwszy kwartał tego roku przyniósł mi sporo zmian i ciekawych wydarzeń, niektóre kompletnie mnie zaskoczyły, inne były efektem moich własnych decyzji. Tak czy inaczej, było intensywnie!

–> Zostanę starszą siostrą! 🍼 – Tak, to dla mnie ogromna nowość! Dowiedziałam się, że moja rodzina się powiększy i choć wciąż oswajam się z tą myślą, to cieszę się na tę zmianę.

–> Crush w zasięgu! 👀 – No cóż, po raz pierwszy od dawna znalazł się ktoś, kto wydaje się… możliwy do osiągnięcia. Zobaczymy, jak się to potoczy, ale na razie vibe jest całkiem fajny.

–> Spotkanie z kuzynkami z Anglii ✈️ – Widujemy się raz, góra dwa razy w roku, więc każda chwila razem jest dla mnie wyjątkowa. To było mega potrzebne spotkanie i mam nadzieję, że kolejne będzie szybciej, niż się spodziewam!

–> Weny mam więcej niż kiedykolwiek ✍🏻 – Zaczęłam dużo więcej pisać i wreszcie czuję, że moje pomysły naprawdę mają potencjał. Powoli układam je w coś większego i coraz bardziej wierzę, że warto to rozwijać.

–> Zdrowy styl życia? No prawie 🍏 – Zaczęłam bardziej dbać o dietę i aktywność i serio, czuć różnicę! Mam więcej energii, lepiej się czuję i nie traktuję tego jako przymusu, tylko coś, co faktycznie mi pomaga.

–> Lepiej czuję się sama ze sobą 🌿 – Przestałam tak bardzo przejmować się tym, że moi znajomi nie zawsze są obok. Coraz bardziej lubię własne towarzystwo i doceniam czas dla siebie.

✨ Co chciałabym, żeby wydarzyło się w kwietniu–czerwcu? ✨

Nadchodzi cieplejsza część roku, więc czas na nowe cele i wyzwania!

–> Więcej ruchu! 🚲 – Rower, bieżnia, długie spacery z psem, wszystko, by jeszcze bardziej zadbać o siebie i jednocześnie cieszyć się dobrą pogodą.

–> Koncert musi się wydarzyć 🎤 – Nieważne jaki, ważne, żeby było głośno, energicznie i żeby można było wykrzyczeć tekst piosenek razem z tłumem.

–> Wycieczka klasowa do Wrocławia 🏙️ – Czuję, że ta wyjazdowa przygoda może mocno zamieszać w uczuciach niektórych osób… i szczerze? Trochę mnie ciekawi co się będzie dziać.

–> Przełamać się w kontaktach międzyludzkich 👏🏻 – Chciałabym być bardziej otwarta na ludzi, bo jednak trochę mi tego brakuje. Może czas na jakieś nowe znajomości?

–> Jeszcze więcej pisać i zacząć publikować! 📖 – To jest mój największy cel! Chcę dzielić się moimi historiami i zacząć wrzucać je tutaj oraz na Wattpada. Czas przestać pisać do szuflady!

Nominuję: @Herytiera @Stormii @cannelles

Autorką jest cudowna @Luttelly

Odpowiedz
15
cannelles

cannelles

@Cornetta cieszę się, że tak miło i produktywnie upłynęły ci te miesiące!🤞🏼💕 i super, że masz już plany i ambicje na później – to bardzo przydatne, ale ja niestety nie jestem dobra w takim organizowaniu i wyznaczaniu sobie celów hahah
dziękuję za nominkę! bardzo chciałabym to zrobić, jednak nie jestem pewna czy przyjdą mi jakieś pomysły, a jak już mówiłam – nie jestem dobra w wymyślaniu dla siebie ambitnych planów🙈

Odpowiedz
arisaa.

arisaa.

@Cornetta teraz się zorientowałam że usunęłam… przepraszam, to był przypadek
chodziło o mojego brata

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (6)
Lontana

Lontana

AUTOR•  

Hejka kochani!

-> Dzisiaj miałam lekcje tylko do 12:25, więc wróciłam wcześniej do domu i mam trochę więcej czasu na ogarnięcie różnych rzeczy. Miałam posprzątać, ale jak się okazało to zrobię dopiero jutro, a dzisiaj wyszłam z Zoyą na dwa spacery i pochodziłan na bieźni. Wieczorem zastanawiam się, czy nie obejrzeć nowego serialu na Max pt. Porządny człowiek.

–> Jutro pewnie będę pomagać tacie i pochodzę nabieżni. Ostatnio pogoda powoli się poprawia, więc dobrze byłoby trochę się przewietrzyć i porobić coś fajnego. Po za tym cały czas mam też zamiar tworzyć quizy i pisać nową książkę.

–> Każdy, kto kiedykolwiek próbował napisać dłuższe opowiadanie, pewnie zna to uczucie, zamiast pisać, wciąż analizujemy, dopracowujemy plan, zmieniamy koncepcję… i nagle okazuje się, że spędziliśmy więcej czasu na układaniu wszystkiego niż na samym pisaniu.

Oczywiście, planowanie jest super i pomaga utrzymać porządek, ale czasem lepiej po prostu zacząć pisać. W końcu tekst zawsze można poprawić, ale jeśli nic nie powstanie, to nie będzie czego ulepszać!

Jak to jest u was? Wolicie pisać spontanicznie czy dopracowywać każdy szczegół przed rozpoczęciem?

To tyle na dzisiaj!
Miłego dnia! 🌷🌿💋

Odpowiedz
13
Hirovima

Hirovima

@Cornetta ja raczej rzadko pisze, ale jak już pisze to siadam i pisze to co mi do głowy przychodzi, zostawiam bez czytania, czytam już następnym razem jak siadam do opowiadania i wtedy wszystko poprawiam

Odpowiedz
1