Õhãýõ Ůñïçõřñş!
○Dziękuję za to, że jest Was już 57. Dla niektórych osób może wydawać się to małą liczbą, ale dla mnie to dużo. Lovciam Was💜💕
○ Muszę pomyśleć nad zmianą mojego „o mnie” i mam już mniej więcej pomysł, ale nie mam za bardzo czasu.😣
○ Moja historia z dzisiejszego dnia:
Skończyły się moje lekcje. Razem z BFF poszłyśmy pod szafki po kurtki. Otwarłam szafkę i wyleciała jakaś karteczka. Na początku pomyślałam „Eh. Kolejny śmieć, których w mojej szkole jest wszędzie pełno….”, ale coś tchnęło mnie, żeby tą oto karteczkę otworzyć. Było tam napisane „Ładnie dzisiaj wyglądałaś. ♡ Twój wielbiciel” Ja takie do mojej bff „WTF!?”,a ona „No to nieźle. A co jeśli to X?” *jak coś to X to mój były, tylko nie chce podawać imion* Ja: „O nieeee, tylko nie tooo…, ale przecież on ma dziewczynę” ona: „A skąd wiesz?” Ja: „No nie widziałaś?…na dyskotece go przytulala.” Ona: „No ale nigdy nie wiadomo” No więc zeszłyśmy ze schodów, a na holu czekał mój chłopak, bo chodzimy razem do klasy, a on jest kuzynem mojej bff. No więc pytam się: „K, to Twoja sprawka?” On: „Ale co..?” Ja: „No bo znalazłam tą karteczkę w mojej szafce” On: „Nie, to nie ja” Ja: „COOO!? To kto to zrobił?” Moje psiapsi: „Co to? Uuuu…od kogo to?” Ja: „No właśnie nie wiem….Na pewno nie od K.” *one nie wiedzą że jesteśmy razem…* One: „Uuuu. Jakie podejrzenia…od razu, że to mógł być on…” Chwile jeszcze rozkminialysmy i poszłam do domu. Teraz nie wiem kto to i co mam o tym myśleć…..Pomocy💬
Dziękuję, że wytrwał*ś do końca.
○ Sprawdzam aktywność!! Jeśli to przeczytał*ś to daj ❤ i napisz 💬. Dziękuję 💕
Bajo!💜💕
PS. Jak ktoś chce zdj tej karteczki to niech pisze priv😉💕