Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
._MaRihUAnINeN_.
AUTOR•Kolejny rozdział opo o listach od fanów można podsumować słowami: LIU PATRZ KURNA NA DROGĘ!!!
Zapraszam do czytania, świetna lektura dla całej rodziny…
*Odgłosy krzyków, wybuchu i przeklinającego Jeffa w tle*
:)
._MaRihUAnINeN_.
AUTOR•Jest was tu już 10<3 yay :DD Czas nadać naszej społeczności jakąś epicką nazwę. Podejmijmy demokratyczną decyzję. Macie może jakieś pomysły?
S...q
@._MaRihUAnINeN_. Może mordki?
._MaRihUAnINeN_.
AUTOR•Kuuuuźdeee, strasznie bym chciała podzielić się z wami moim fanartem, ale zdjęcia można wrzucać do wpisu od 100 obserwujących ;-; ALE NIE MARTWCIE SIĘ, WYMYŚLĘ COŚ, NIE MOGĘ WAM TEGO NIE POKAZAĆ :D
._MaRihUAnINeN_.
AUTOR•Ej ej wyobraźcie sobie Jeffa The Killera, lezącego skocznym, wesołym krokiem przez dżunglę i śpiewającego:
W STAREJ DŻUNGLI,
W POTĘŻNEJ DŻUNGLI,
OFIARA MOJA ŚPI…
POWIEDZIAŁEM
JEJ TO, CO CHCIAŁEM,
PO PROSTU GO TO SLEEP…
AUIIIIIIII IIIIIIIII AMBAMBAŁEEEJ!!!
._MaRihUAnINeN_.
• AUTOR@Creepykatorka dzięki <3 bez jaj, ja wczoraj miałam taką fazę, zaczęłam pisać SCENARIUSZ DO MUSICALU XDXD
S...q
@._MaRihUAnINeN_. XD
._MaRihUAnINeN_.
AUTOR•Przypomniał mi się mój dzisiejszy sen: najpierw moja przyjaciółka zrobiła mi wjazd na chatę, żeby wyciągnąć mnie na dwór razem ze swoim kolegą, którego nie kojarzyłam, ale ona zmusiła go do cosplayowania Kachana z BNHA przez 24h, więc był przebrany za Kachana. Potem wszyscy ubraliśmy się jak na komunię i razem z moją caaałą rodziną pojechaliśmy do mojej szkoły, żeby na naszym zadupiu wybrać nowego prezydenta USA. Po wyborach był uroczysty ślub nowego prezydenta USA ze swoją prezydenturą: uosobienie prezydentury wyglądało jak Gaston z Piękniej i Bestii w niebieskim fraku, a sam prezydent jak Gaston w czerwonym fraku, czyli homoseksualny ślub dwóch Gastonów, a potem w szkole było wesele i mojej siostrze się nudziło, bo wszyscy byli zajęci składaniem życzeń młodej parze, to wzięła zaczęła kroić pierogi, ale Gastonowi (w niebieskim fraku) bardzo się to nie spodobało i zaczął na nią krzyczeć. Podbiłam do niego i tak go za to ochrzaniłam, że masakra. A potem zaczęły się weselne tańce, coś sprawiło, że poczułam, że trzeba już wracać do prawdziwego świata i się obudziłam. xd