Ogólnie to tak
Ja już nie będę aktywna. Wiem ze jest dopiero 20 ale jestem po szczepieniu i jutro muszę wstać tak gdzieś koło 6.20 więc muszę się wyspać. Niestety ale mam jutro kartkówkę z tkanek nabłonkowych mięśniowych i nerwowych. Szczerze nic nie umiem ale cóż. A i jeszcze mam test z lektury "Przygody Tomka Sawyera" jeżeli ktoś czytał to wie o co chodzi. W skrócie bicie dziedzi znęcanie się np nad kleszczem zucanie zdechłym kotem itd. więc fajnie. Ale dość moich narzekan bo przez nie pokłóciłam się z moimi przyjaciółkami. Z dobrych informacji to tyle że ten tydzień będzie jednym z najlepszych wsesie bo dzieją się różne ciekawe zeczy. W poniedziałek moja mama wraca do domu we wtorek idę do ortodonty i może w końcu się dowiem kiedy będę miała aparat we środę nic ciekawego się nie dzieje innym słowem jest to najgorszy dzień dodatkowa majca i hiszpański. Za to we czwartek idę do psychologa a później do przyjaciółki na noc bo musimy prezentacje zrobić. W piątek nie robię nic ciekawego ALE jest weekend więc suuuupcio. No i tak to tyle strasznie długi ten wpis jak ktoś przeczytał to napiszcie w kom bo jestem ciekawa. Dobranoc!