Dobra. Po przeczytaniu odpowiedzi pod ostatnim wpisem odniosłam wrażenie, że w sumie lubicie mnie wtedy gdy odchodzę, ale kiedy jestem to wywalone jajca. W sumie ja nie mogę się powstrzymać od pisania tak więc moja gorąca prośba: Kto mógłby powiększyć mi miniaturkę? Bo mam już gotową, ale brakuje mi trochę pikseli, a sama nie umiem powiększyć xd. Miniaturkę wyślę na priv. A skoro jest miniaturka to znaczy, że będzie seria. A skoro będzie seria to znaczy, że będzie życie. Bądźcie wdzięczni, że mi się nudzi. Inaczej bym nie „wracała”. :)

Na chwilę obecną jeszcze żyjemy