Hej guys

♣ Jak wam mija dzień? Jak się czujecie?

Mi średnio, zaczęło się od faktu, że okazało się że żadnej z pań pedagog nie ma w budynku szkoły (mamy 3 budynki) i jest w tym dla młodszych klas na jakiś warsztatach. A ja miałam jej dać wiersz na konkurs żeby go wysłała. Termin był do dzisiaj. Po lekcjach z********łam 950 metrów jakimś truchtem z plecakiem i książkami, bo ona kończyła pracę o tej samej godzinie co ja lekcje. Jak już tam dobiegłam xd to wsiadała do auta i zaczęłam na nią krzyczeć żeby poczekała. Ostatecznie udało się , ale strasznie się zmęczyłam i potem jeszcze miałam afere w domu.
Całą noc czytałam sobie książkę, więc jestem śpiąca i pieką mnie oczy.

♣ Co będziecie robić przez resztę dnia?

Ja jadę na trening rolkarski (nwm czy jest takie słowo), będę testować nowe ochraniacze bo namówiłam po 3 miesiącach mamę. Muszę się w sumie pouczyć, ale mi się nie chce więc nie wiem co z tego wyjdzie

Miłego dnia 🖤