Ogólnie to piszę one-shota.

Skrócona wersja:

Night, młody, ciemny wilk biegnie razem z patrolem, by zawiadomić watahę o zbliżającym się niebezpieczeństwie.
Gdy dociera do obozu, od razu zawiadamia alfę, która nie wierząc wzywa strażników.
Dwójka srebrnych strażników już miała go zabrać gdy do środka obozu wdziera się fala ogarów.
Alfa oniemiała. Patrzyła na walczące psy i wilki.
Night patrzy jak jego siostra walczy z wielkim psem. Nagle wskakuje następny wilk, łapiąc ogara atakującego siostrę Night'a.
Night, gdy już ogara nie było, pobiegł pomóc siostrze która nie mogła się podnieść.
Podnosi ją i zabiera ją z pola bitwy.
Schowana z dala od psów może odpocząć.
Night, nie może się zdecydować czy ma zostać pilnować siostrę, żeby żaden pies jej nie znalazł, czy iść pomóc watasze.
Do jego głowy wpadło pewne zdanie:
Szczekaniem psy zdradzą ludziom położenie obozu.
Powiedział siostrze żeby za nic się nie odzywała i bez wahania pobiegł na pole bitwy.
W końcu wilki przegoniły wszystkie psy.
Żadnego nie zabiły, ponieważ gdyby ludzie zobaczyli zagryzionego przez wilki ogara, zemścili by się na całej watasze…

Więcej dowiecie się po wstawieniu one-shota pt. "Night"!

Smutny, podejrzany Biczeł