
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



-Sarenka-
Hej…
Wiem ze tego nie przeczytasz…
Ale… Choc nie znam Twojej histori pi tym co pisza inni…
Czuje ze masz ten sam problem co ja…
ALONEFOREVER2
Passion
Hej, jak tam? 😀
Passion
@_AloneForever_ ❤
_AloneForever_
• AUTOR@Passion 💕💕
Passion
@_AloneForever_
Smutek, który poczułam po przeczytaniu Twojej „historii” jest nie do opisania. Nie piszę tego, dla (nie wiem jakie by tu mogły paść powody) „sławy”, „żeby się z Ciebie ponabijać” czy coś w tym stylu. Ja chcę Ci pomóc! Jak bardzo zdesperowany musi być człowiek, że szuka pomocy w wirtualnym świecie wiedząc, że na pomoc otaczających Cię ludzi nie ma co liczyć?
Przeraża mnie jak wielu ludzi jest pozbawionych uczuć. Jak wielu ludzi jest dwulicowych, jak wiele osób wykorzystuje dobroduszność innych. To straszne!
Dlaczego otaczają nas takie osoby, które pojawiają się w naszym życiu tylko po to żeby się pobawić naszymi uczuciami, a potem jak gdyby nigdy nic odchodzą. Tak po prostu, bez słowa.
Takich ludzi jest pełno. Twoja historia jest podobna do mojej. Przez długi czas nie miałam żadnych przyjaciół. W podstawówce zaprzyjaźniłam się z jedną osobą, ale po dwóch latach naszej znajomości wyjechała do innego miasta. Dzwoniąc do mnie tylko po to, żebym jej podesłała, jej rzeczy, które zostawiła w szkole. Od tamtej pory jej nie wiedziałam i nie miałam żadnej przyjaciółki. Nikogo. Aż do czasu kiedy poznałam @mala_czarnapanda . Jest to najwspanialsza osoba, którą miałam okazję, w życiu poznać. Jeszcze nigdy nie widziałam kogoś kto zwykłym uśmiechem potrafi podnieść mnie na duchu. Poprawiając humor do końca dnia. Jej nastawienie do życia jest niesamowite – zresztą jak ona sama. Jestem więcej niż szczęśliwa mogąc się określać mianem jej przyjaciółki. Jest naprawdę wielka i wiele zmieniła w moim życiu. To dzięki niej codziennie wstaje z myślą, że będzie dobrze!
Pragnę z całego serca żeby Ciebie spotkało to samo. Bo jesteś ważna, potrzebna. Jesteś niezwykła i odważna. Wiele osób nie dało by rady się pozbierać po tym co Ci się przydarzyło. Jesteś niesamowita. Pamiętaj o tym, że codziennie jak się budzisz, jak otwierasz oczy ktoś się cieszy. Za każdym razem kiedy Twoje usta wykrzywiają się w uśmiechu czyjeś serce promieniej na ten widok. Bo jesteś piękna! Niezależnie od tego co sobie pomyślisz. Jesteś piękna! Nawet nie próbuj myśleć inaczej – każda negatywna myśl o nas samych powstająca w naszej głowie NISZCZY NAS!!
Proszę czy mogłabyś dla mnie codziennie wstawać i się uśmiechnąć, choćby było bardzo źle. Jeżeli wydaje Ci się, że nie dasz rady, to masz racje WYDAJE CI SIĘ.
Postaw się innym pokaż kim naprawdę jesteś! Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą! A dla mnie zawsze jesteś zwycięzcą!
Jakbyś potrzebowała pomocy, na mnie możesz zawsze liczyć!
Nie poddawaj się
_AloneForever_
• AUTOR@Passion Łzy napłynęły mi do oczu..łzy szczęścia.To jest..piękne.Dziękuję za słowa otuchy❤❤❤Dziękuję za wszystko.Jednak jeden fakt jest najgorszy,ale prawdziwy..a mianowicie to,że:
Spotykam kogoś w internecie kto chce mi pomóc.Kogoś kto chce mnie podnieść na duchu.W internecie takich osób jest pełno,ale czemu nie ma ich w świecie rzeczywistym?Czemu?Na to pytanie chyba nigdy,wręcz na pewno nigdy nie znajdę odpowiedzi.Jeszcze raz dziękuję <3
Passion
@_AloneForever_ Może w świecie realnym również jest ktoś kto pragnie Ci pomóc, ale jest zbyt nieśmiały, albo boi się podejść do Ciebie i zagadać, a może nie dostrzega, że potrzebujesz pomocy. Zawsze znajdzie się jakieś światełko w ciemnym tunelu :)
Życzę Ci wszystkiego najlepszego dzisiaj. Może to właśnie ten dzień kiedy Twoje życie zmieni bieg i wreszcie staniesz się szczęśliwa, kto wie? ! Uśmiechnij się, bo z uśmiechem Ci do twarzy piękna!
Telepatka
Kochana sama kiedyś przez to przechodziłam, a okres dorastania mi w tym nie pomagał. Wyobraź sobie, ze ja musiałam wyjechać do obcego kraju, którego języka ani ludzi nie znałam. Zostawiłam przyjaciół i rodzinę pozostając całkowicie sama. Do tego w nowej szkole dokuczali mi „mądrzy” koledzy, którzy byli niewarci nawet jednego słowa. Myśleli, ze jak mi zrobią nazłość albo zaczną wyzywać to się poplącze i załamie. Owszem było mi przykro, ale znalazłam w sobie sile by odpowiedzieć im jakaś ciętą riposta. Jednak to nie dawało pożądanych skutków. Ponadto byłam bardzo nieśmiała i trudno było mi nawiazac, jaka kol wiek znajomość. na przerwach siedziałam sama, a gdy wracałam do domu zamykałam się w pokoju i płakałam. Nie pokazywałam jednak nikomu ani nie mówiłam jak się czuje. Nie wynikało to z mojej własnej dumy, a strachu, ze mama zacznie się martwic. W międzyczasie moja prababcia zmarła która była dla mnie jak druga mama. U dziadka wykryto raka, mama poroniła, a biologiczny ojciec miał mnie gdzieś. Byłam sama i na każdym kroku spotykała mnie jakaś przykrość.
Miałam stany depresyjne i wtedy gdy było już zemną naprawdę zle zaczęłam myśleć, ze na świecie są ludzie, którzy cierpią jeszcze bardziej ode mnie, ci którzy naprawdę nie mają nawet jednego powodu do szczęścia. Prawda jest, ze każdy człowiek zasługuje na szczęście i każdy je kiedyś znajdzie. Nawet jeśli teraz wydaje ci się to śmieszne, to kiedyś przyjdzie taki dzien, kiedy to się zmieni. Podobno do szczęścia potrzeba nam kontaktów społecznych, zdrowia i pieniędzy, a gdy jednej z tych potrzeb zabraknie, stajemy się nieszczęśliwi. Niestety człowiek nie może mieć wszystkiego i zawsze znajdzie się ten brakujący element. Od kąt zwalczyłam depresje minęły jakieś dwa lata i choć nadal nie mam wszystkiego, czuje się szczęśliwa z tym, co mam, bo zawsze mogło być znacznie gorzej. Ja sama nie mam przyjaciół. Jedynie znajomych i kolegów jednak żadne z tych osób nie widnieje pod nazwa przyjaciela.
Życzę ci dużo wytrwałości, a jeśli chcesz z kimś popisać to śluzę wsparciem i dobrym słowem :)
_AloneForever_
• AUTOR@Telepatka Jeszcze raz dziękuję,za wsparcie.Ja będę szła spać bo jutro czeka mnie kolejny nudny i depresyjny dzień.Miłych snów
Telepatka
@_AloneForever_ Z tego, co zaobserwowałam, coraz trudniej jest o przydział. Większość stara się wpasować do tłumu, przypodobać kolegą nie bacząc na to, ze kogoś się tym rani. Samotności się nie wybiera, ona zwyczajnie przychodzi i odchodzi kiedy zechce. Ja żyje w samotności mimo ze ogonie na brak „popularności” i powodzenia nie narzekam, nie mam przyjaciela z którym mogla bym o wszystkim porozmawiac. Kogoś kto zwyczajnie byłby obok. Ale ja się już przyzwyczaiłam i pogodziłam, ze samotność nie zawsze musi być czymś złym. Choć faktem jest, ze nie każdy ma wystarczająca silną psychikę, by żyć takim życiem.
Wieże ze twój wygląd nie jest tak zły. Chyba źle oceniasz siebie sama. Poza tym, jeśli ktoś zważa na twój wygląd, a nie to jaka jesteś, to jest to tylko kolejnym powodem, dla którego ta osoba nie jest cię warta :)