Hejka,
zmieniłam trochę mój profil, nie usuwałam żadnego rozdziału, ale pozmieniałam coś z imieniem, miastem i bio, z resztą jeśli ktoś jest ciekawy niech sam sprawdzi.

Poza tym, MAM FERIE!!!
(woj. dolnośląskie)
(co prawda już prawie od tygodnia, ale to jest nie ważne)
"A co się z tym wiąże, mam więcej czasu na pisanie. Jednak następny rozdział zajmie mi więcej czasu niż pozostałe, bo mam zamiar zmieścić w nim cała resztę pobytu u Pansy. Czyli w sumie jakieś 5 dni do opisania (dzień: 8, 15, 27, 34 i 46). Może nie brzmi to tak, jakby było trudne, ale jest, przynajmniej dla mnie. Rozdział będzie miał mniej więcej od 7'500 do 10'000 słów (każdy dzień to około 1500 – 2000 słów, to zależy od wydarzeń). Więc będzie dosyć długi. Postaram się jednak dokończyć go jeszcze przed końcem ferii." – to jest nieaktualne, rozdział wleciał, ale ma w sobie tylko 2 dni.

Także to na tyle z mojego wywodu. Tak naprawdę nie piszę tu do nikogo, bo nie mam zbyt dużo obserwatorów, ale z drugiej strony, nie kompromituję się swoją książką. Ale w każdym razie, jeśli ktoś to czyta, to pozdrawiam z całego serca i życzę Ci miłego poranka/dnia/wieczoru/nocy.

paaaa 💌

yo, yo, yo, yo, yoo, yooooo
siemanko, z tej strony bedoes 2115

Nie no żarty se robię. Tak na serio, to wstawiłam 5 rozdział Slytherinu.

Ogólnie to tyle co chciałam powiedzieć, więc paaa.

~ Nat