Dzień dobry

Kto jest gotowy na część drugą przemyśleń o Q/q? (Jeśli nie jesteś, niżej jest coś wartego uwagi) Zebrało się kilka głosów za tym, że to po prostu nazwa funkcji na stronie i to by potwierdzało to, że w kalendarzu adwentowym też jest mowa o Quizach, a nie quizach. Dlatego nie zdziwi mnie już, kiedy w opisie zmienią mi małe q na wielkie, ale już w jakimś pytaniu w środku dalej mnie to zaskoczy, bo wtedy słowo quiz odnosi się do tego konkretnego czegoś co już pełni tę funkcję, a nie czegoś ogólnego co dopiero jest tą funkcją. Brzmi to trochę głupio, bo zwykle ogólne rzeczy są z małej, a szczególne z wielkiej, ale z drugiej strony to ta ogólna funkcja jest szczególna, bo występuje na tej stronie. Ostatni wniosek, często dostosowują się do tego jak napisze autor, a tu już każdy ma swoje własne zasady. Koniec przemyśleń. Więc dziękuję każdemu za pomoc i mam następne pytanie zainspirowane odpowiedzią @Elena_Salvatore
❓Jeśli w odpowiedzi znajduje się tylko jedno/dwa słowa, np. leniwy albo Czerwone Wierchy itd., jesteście za czy przeciwko dawaniu kropki?

Tu się zaczyna ważniejsza część wpisu. Szukając quizu do oddania głosu przy wyzwaniu trafiłam na https://samequizy.pl/przetrwaj-mikolajki-jako-renifer/ i profil @_Dot_ Jeśli zajrzyjcie to sami zobaczycie, że profil dopiero się rozwija, ale w świetnym kierunku i moim zdaniem warto się tam zameldować z sercami już teraz.

Wiem, że polecenia przynoszą mniejszy efekt, kiedy jest ich więcej, ale zajrzyjcie do @Lillypad To jeden z tych profili, na które się wchodzi i je się zapamiętuje. Moim zdaniem ma bardzo klimatyczne quizy, a o tym, że są precyzyjnie zrobione polecam przekonać się samemu i je po prostu rozwiązać.

Dobrego dnia!

Dzień dobry

Docelowo to będzie krótki wpis, ale czy wyjdzie to się zobaczy.
Rok temu nudziło mi się do tego stopnia, że spontaniczny pomysł na zrobienie quizu, a przez to założenie tu konta wydał mi się całkiem dobry. I niczego nie żałuję! Robienie quizów to świetna zabawa i miła odskocznia, można powiedzieć, że to moje (już nie tak nowe) hobby. Prawda jest taka, że pewnie nie brnęłabym w to, gdyby nie odzew. Dziękuję za komentarze i serducha
– jakoś nigdy nie byłam przekonana do publikowania czegokolwiek w Internecie, więc tym bardziej cieszę się, kiedy słyszę, że komuś to się podoba. Może mówienie o poznaniu się to przesada, bo w zasadzie ogranicza się to do kilku słów we wpisach czy komentarzach, ale i tak to powiem (może dlatego, że brakuje mi odpowiedniego synonimu). Jest mi bardzo miło, że poznałam tutaj tyle serdecznych i utalentowanych osób. I oczywiście zaczytanych ;) Szczerze byłam zaskoczona, że istnieje tutaj taka zżyta społeczność, która pozostaje otwarta na nowe osoby i dla każdego znajdzie miłe słowo.
Ale żeby nie było za słodko i za długo tutaj wypadałoby postawić kropkę.

PS Słyszeliście, że w maju ma wyjść dziesiąta część przygód Tomka Wilmowskiego? To też już się robi tradycją, więc poszperam w emotikonkach.
❓ Co uważacie o kontynuowaniu książek danego autora przez kogoś innego?
Osobiście mam mieszane uczucia, ale i tak po "Tomka na Alasce" polecę pierwsza, choćby dlatego, że to były pierwsze książki, przy których pokochałam czytanie.

Dobrego dnia!