... -Będziesz ze mną???- zapytał niepewnie Max.
Lisa zakłopotana, ze łzami w oczach mocno go przytuliła po czym odbiegła między zarośla. Nastolatek czym prędzej poszedł za nią, gdy znalazł ją obrywającą liście koniczyny mówiąc ,,kocham,nie kocham". Była zakłopotana była pewna iż że, jej surowi rodzice nie zaakceptują związku. Chłopak wiedział o tym doskonale więc, dał się jej zastanowić w samotności. Po 20 minutach dziewczyna podeszła do chłopaka i wtuliła mu się w ramie. On jej zaproponował że jej rodzice nie muszą o niczym wiedzieć, ona zgodziła się i ze łzami w oczach objęła go po raz drugi...
Po zjedzeniu kanapek dzieciaki postanowiły wracać do domu... Lisa zaproponowała nastolatkowi krótki spacer po parku, podczas którego rozmawiali o uczuciach. Temat rozpoczął Max:
-Dlaczego to właśnie mnie pokochałaś... czemu nie jakiegoś osiłkiem za którym laski się uganiają???
- Nie musisz taki być mi wystarczy ktoś tuż obok, kto chcę ze mną dzielić sny, właśnie ty wystarczasz mi...- wtedy Max złapał dziewczynę za rękę i tak spacerowali. Zbliżał się następny dzień którym był poniedziałek więc Chłopak odprowadził swoją dziewczynę prosto do domu. Na następny dzień przyszedł po nią aby, mogli iść razem do szkoły. Przy wejściu Lisa spotkała swoją przyjaciółkę Suzy której chciała wszystko jak najszybciej opowiedzieć. Nie mogło się obejść oczywiście bez kolegów Maksia którzy wypytywali o każdy mały szczegół. A że Lisa była jedną z ładniejszych dziewczyn w szkole wszyscy koledzy zazdrościli nastolatkowi tak pięknej dziewczyny... CIĄG DALSZY NASTĄPI...
![]()
Komentarze sameQuizy: 0