Miłość nie znika .


Uwaga ! Jest to z one shot z motywem: Samobójstwa Samookaleczenia Depresji itp. Piszę to za względu na to, że do one shot'ów na nie też sporo osób się zbuntowało w prywatnych u mn Spojrzałam przez okno . - czy to w porządku? - zapytał Ashi, mój drogi przyjaciel, który wspierał mnie we wszystkim. - już i tak za późno na zmianę, 'co byłoby gdyby oni żyli bla bla bla ' zostawmy sobie na później, bo to aktualności nic nie zmieni. - spoko , jeśli patrzą na nas z góry, z pewnością teraz zaklinają, że nie mogą tu z tobą być - super - po czym wrzuciłam list do skrzynki na listy. Już za późno na zmianę. - wracajmy - szepnęłam - okej.. - wszystkie dobrze? Jesteś jakiś inny niż zazwyczaj - ta , spoko Skip time kilka dni później - i co dostałaś się do tej szkoły? - n-nie - to było jedyne co byłam w stanie wykrztusić. - czekaj, zaraz przyjdę - powiedziałam po czym poszłam do łazienki przepłukać twarz po tej informacji. Nagle usłyszałam trzask , i w jednej chwili przybiegłam do salonu , skąd dobiegł dźwięk. Widok mnie przeraził. Mój najlepszy przyjaciel, człowiek który był dla mnie ważniejszy niż ja sama , leżał na ziemi, kaszląc krwią. - Ashi ! - krzyknęłam i podbiagłam do niego. Miał puls , ale go tracił. - co się do cholery jasnej stało?! - zapytałam zalewając się łzami . - nie wiem, ale chyba jedyną drogą do tego, żebym mógł w ogóle oddychać, bo aktualnie przez tę krew nie mogę, jest chyba karetka , czyż nie? - t- tak - po czym zadzwoniłam na karetkę , i przedstawiłam im sytuację w jakiej się znalazł moja przyjaciel. Skip time - szpital - operacja Ashi'ego - przykro mi - powiedział doktor wychodząc z sali operacyjnej. - czy on żyje..?- zapytałam drżącym głosem Doktor tylko pokręcił głową i przeprosił, i podał tą typową lekarską formułkę, jak to on robił wszystko co mógł. Z płaczem wybiegłam że szpitala, i po drodze zauważyłam że zaraz będzie przejeżdżał pociąg. Z żalem do całego świata, położyłam się na torach i wyszeptałam: - kocham cię, Ashi , z tych słów wywodzi się twoje imię, prawda ? Ashiteru , czyli ' kocham cię' po japońsku. Dziękuję, że byłeś moim przyjacielem, aż do końca. Spotkajmy się po drugiej stronie. Po czym usłyszałam odgłos nadjeżdżającego pociągu . Rozłożyłam ręce i mruknęłam:
Na obrazku powyżej jest Ashi . Wybierz zakończenie! I mruknęłam: Do widzenia ...Ashi
Na obrazku powyżej jest Ashi. Wybierz zakończenie! I mruknęłam: Przepraszam, że nie mogę żyć inaczej niż zwykle, ale nie potrafię istnieć bez Ciebie...

8 Super!
Quiz w Poczekalni. Zawiera nieodpowiednie treści? Wyślij zgłoszenie

Komentarze sameQuizy: 0

Tanjiro_Kamado

Tanjiro_Kamado

Zarąbiste 😘

Odpowiedz
1
Muichiro.is.so.cute

Muichiro.is.so.cute

•  AUTOR

@Tanjiro_Kamadodanke

Odpowiedz
Kocia_Kanapka

Kocia_Kanapka

Mega fajne, świetnie ci wyszło

Odpowiedz
1
Ashla

Ashla

wow!! to jest naprawdę dobre!

Odpowiedz
1
Muichiro.is.so.cute

Muichiro.is.so.cute

•  AUTOR

@Ahsoka_IS_THE_BEST dzięki, starałam się

Odpowiedz

Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej