Półtora roku wylanej krwi, łez i limfy. Półtora roku, którego nie odzyskam. Walka była zacięta, wróg był potężny. Cel wydawał się niewykonalny, jednak jak mała lampka świeciła mi w głowie prowadząc mnie przez otchłań mojego własnego umysłu. Półtora roku minęło, ale było warto. Pokonałam armię orków, by uwolnić @SzeptanieWeza z niewolniczej pracy w fabryce pieluszek. Nie dziękujcie. Zrobiłam to głównie dla siebie.
Unapocoloca
Półtora roku wylanej krwi, łez i limfy. Półtora roku, którego nie odzyskam. Walka była zacięta, wróg był potężny. Cel wydawał się niewykonalny, jednak jak mała lampka świeciła mi w głowie prowadząc mnie przez otchłań mojego własnego umysłu. Półtora roku minęło, ale było warto. Pokonałam armię orków, by uwolnić @SzeptanieWeza z niewolniczej pracy w fabryce pieluszek. Nie dziękujcie. Zrobiłam to głównie dla siebie.