432

Zwierzakowa

432

Zwierzakowa

imię: Shira/Maja/Maria

miasto: Wieś

o mnie: przeczytaj

10569

O mnie

×ꃃꋪꀤꋊꁍ ꃃꁲꇃꈵ ꋖꀍꏹ ꁲꉣꁏꇃꁲ꒒ꂖꉣꌚꏹ! ꀤꋖ'ꌚ ꋊꏹꃴꏹꋪ ꋖꁏꁏ ꒒ꁲꋖꏹ ꄙꁏꋪ ꏹꋊꂡ ꁏꄙ ꋖꀍꏹ ꋖꀤꂵꏹ×

•thrσw us αwαч líkє α stαck σf σld pαpєr
... Czytaj dalej

Ostatni wpis

Zwierzakowa

Wracam tu tylko popatrzeć. Na ogół muszę przyznać, że dostałam tony powiadomień, cho... Czytaj dalej
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

ThadDEUS

ThadDEUS

Uwolnijcie ją, j***** zamordyści.

Odpowiedz
1
.Adellaine

.Adellaine

Po słownictwie nie dziwię się czemu cię poblokowali…

Odpowiedz
2
Alba

Alba

@Vizonneris Fakt, wszystko ma swe granice. Teraz przypatrzyłam się samemu tłu (którego nie pamiętałam zbyt dobrze czy jasno) i swastyka była niepotrzebna w tym miejscu, choćby dla samego dobra twórcy…
Samo profilowe, myślałam że to przypadkowa ikona, ale po przypatrzeniu się widzę skąd napływa kontrowersja. Być może użytkowniczka nie była świadoma tego co zrobiła. Sama nie wiem jak to dokładnie traktować.

Odpowiedz
1
KitkatSnicket

KitkatSnicket

@Alba W sumie też tak myślę. Poczekajmy aż blokada minie, może ma coś na swoje usprawiedliwienie.

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (74)

S...e

(sorka za natychmiastowy od obs, SQ strasznie teraz laguje jak to sprawdzają ludzie, już dałem spowrotem XD)

Odpowiedz
1

Zwierzakowa

•  AUTOR

@ricek009 Nie szkodzi. Swą drogą niezły zbieg okoliczności z racji na tamte dramy.

Odpowiedz
2

S...e

Odpowiedz
1
Your_cats_friend

Your_cats_friend

Hej ^^
Wiem, że ostatnio nie bywam tu aktywna, ale chcę życzyć Ci spełnienia marzeń i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

Odpowiedz
1

Zwierzakowa

•  AUTOR

@Kejtkati Wybacz, nie obchodzę urodzin. Mimo wszystko dziękuję, że Ci się chciało i pamiętałaś.

Odpowiedz
2

Zwierzakowa

AUTOR•  

Oto i obiecany wpis o wyczynach „kochanego kuzynka”. Pełny nienawiści, zniesmaczenia, gdyż to właśnie towarzyszyło mi podczas tego wydarzenia. Spodziewajcie się kilku obelg do przyszłego eloszka, wulgarnych określeń et cetera, jak za każdym razem, gdy tego „królewicza” mam „przyjemność” spotkać i sporządzę z tego opis… (A przychodzi co tydzień. I tak, robi burdel niczym trzy takie bachórki na raz.)
Zaczynamy.
„Połamał foremkę. Pierwej zaczęło się jeno od macania jej i prób zmiany jej kształtu poprzez ciągnięcie. (Była metalowa) Lecz jako, iż miał za mało siły, począł wsadzać se do ryja, usiłując przegryźć jej brzegi, w ohydny wprost sposób wtykał w nią jęzor i śliniąc nim na wszystkie świata strony, kazał nam patrzeć.
Zaczął tym rzucać, nawet nie lekko. Z całej siły rzucał centralnie pod giry. I tak we wuchta, w dywan, w szafy, w karton po telewizorze, w ściany, w zagłówek od wyra (gdyby nie to, że leżałam 15 cm dalej, to trafiłby mi w śniupę) i akurat przy tym ostatnim, gdy chciał ją sięgnąć, odepchnęłam go lekko girą.
On pomyślał, że to kejter się wnerwił (swą drogą, bez przerwy męczył go gdy był w jego obecności. Matka i ja zwracaliśmy mu uwagę, lecz ten ignorował polecenie. W końcu wycwanił się i zaczął przysuwać giry pod kołdrą, kopiąc psa i w końcu macał rękami, za cóż ten głośno warknął. Później zaś wskoczył celowo na niego i go dusił. Dziwię się, że pomimo szczeknięcia nie zdążył go ugryźć…mały skur*wiel. I jeszcze miał czelność stwierdzić, że Smajli go „lubi”…) i zaczął się histerycznie drzeć „TAM JEZD SMAI-L-I” (cytując oryginalną wymowę), kazał nam sprawdzić czy go tam nie ma. Po jakimś czasie niestety szczyl przestał się trwożyć, ponownie rzucał foremką. Chwilę spuściłam go z oczu, a tam…foremka zgnieciona niczym kulka papieru. Dosłownie. Potem tą samą kroili pierniki. Nie zjadłam ani jednego.

A gdy kupili nowy telewizor, to darł ciągle ryja i cóż 5 minut chciał nowej kreskówki dla ułomów, co po chwila komentował to, cóż jest na ekranie, rozkazywał mi i kejtrowi oraz obmacywał mą własność. Nie pozwoliłam. Poszłam do toalety, znów obmacuje. On nie ma szacunku do wydawanych mu poleceń, czy nawet próśb. I tak zrobi po swojemu, i tak zdemoluje, i tak rzuci, i tak pogryzie, i tak będzie molestował psa. Po prostu nie obchodzi go, cóż starszy chce mu poradzić, on ma to w du*pie i jedyne cóż go obchodzi, to własne zachcianki i rozstawianie wszystkich po kątach. Nawet kazáł mi sie zamknąć, gdy na skraju pokładów spokoju go uciszyłam, wcale nie chamskoi wulgarnie. Po prostu, bądź cicho, tyle. A gnój i tak do mnie z pyskiem. A coz niby mám rzec, kiedy drze ten pysk na całą wieś, pyta o coś, cóż za chwilę i tak ujrzy na ekranie i dziurawi nam prześcieradło? Nie był jedynym, który mnie odpierdala za wyrażenie swego zdania. Dziadek, babka, matka, ojciec. Wszyscy rzekli mi, że to bachór jest ważniejszy ode mię i mam mu ustąpić. We własnej izbie.”

Dla jasności, wredniak liczy sobie około pięciu lat. Dziecko w takim wieku winno już znać jakieś granice, zasady, co mu wolno, a co nie. Gdybym ja w jego wieku odwalała taki cyrk, to nie usiadłabym przez tydzień, tak bym dostała pasem, czy smyczą. On zaś jest wychowywany… przepraszam, hodowany, bezstresowo i tego efekty właśnie widać. Oczekuje oder wszystkich, że dadzą mu dosłownie wuchta, a na odmowę reaguje rykiem, bądź obelgami. Gdy chciałam mu zabrać pilota, gdyż dał maksymalną głośność, to jészcze się ze mną szarpał. Również, on sam i jego rodzice traktują nas jako darmowe niańki, 6 dni w tygodniu, do dyspozycji przez 24/7, bez konsultacji można nam po prostu tak gnojka podrzucić. A to, czy my chcemy, czy nie już nie jest ważne. Zero pytań, zero telefonów do nas. Łapcie małego dyktatora, a my spadamy na kawusię do Jadźki.
Zapewne obrończynie bachorów mnie za to oplują, lecz ja doprawdy nie mam nic do normalnych dzieci. Są mi po prostu obojętne. To, o czym mowa to bachor, nie dziecko. Tak, tak. Niewychowany, bezczelny bachor. Nie grzeczne, pokorne dziecko.

Odpowiedz
20
FlamesAndGold

FlamesAndGold

@Zwierzakowa Swoją drogą on się nie zachowuje tak w obecności kolegów wg Michała. On się przy nich zachowuje normalnie. :/

Odpowiedz
1
Lexi.

Lexi.

@Zwierzakowa Doskonale to rozumiem. To też cieszę się, że mama zrozumiała moje priorytety. No, w większości.

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (39)