Tam gdzie wycie wilka słychać, gdzie czarne róże rosną, tam gdzieś w lesie przy strumyczku mały biały dom drewniany, a w nim ja, mała dziewka co z jej oczu ciekną łzy , na policzkach mokre ślady, na nadgarstkach wiele blizn ale za to na jej twarzy wielki uśmiech. Gdy się... Czytaj dalej