Przepraszam, że mnie nie było. Na początku nie miałam internetu, potem te remonty, jeszcze później stwierdziłam, że muszę wrócić (w sensie, że muszę zacząć być od nowa na bierząco), a na koniec wszystko mnie przerosło i potrzebowałam chwili spokoju. Zdążyłam rozmyślać nad quizem. Mam bardzo dużo pomysłów. Sama niewiem kiedy wezmę się za pisanie, bo to troche długo zajmuje. Ale obiecuję, że minimum quizy będą 2 razy w tygodniu.
Komentarze sameQuizy: 0