Tiara Przydziału — „Osobliwy dom pani Peregrine”!


Na początek Jacob Portman — główny bohater serii książek "Osobliwy dom pani Peregrine" oraz filmu o tym samym tytule. Odziedziczył osobliwość po swoim dziadku, który w świecie osobliwców zasłynął z umiejętności poskramiania głucholców oraz ratowania swoich pobratymców z rąk upiorów. Choć większość oczekiwała od Jake'a, że będzie taki sam jak Abe, on znalazł swoją własną drogę. Jaki dom w Hogwarcie jest mu, Twoim zdaniem, przeznaczony?
Gryffindor!
Slytherin!
Hufflepuff!
Ravenclaw!

Po Jacobie nadeszła kolej na Emmę Bloom! W książce ta dziewczyna posiadała osobliwość władania ogniem, zaś w filmie — powietrzem. Była dziewczyna Abrahama po parudziesięciu latach zauroczyła się w jego wnuku, Jacobie. Miała duszę wojowniczki i często sprzeciwiała się innym, wybierając własne ścieżki, jednak do końca zawsze była oddana swoim przyjaciołom, gotowa stanąć w ich obronie. Do jakiego domu w Hogwarcie byś ją przydzielił?
Do Gryffindoru!
Do Slytherinu!
Do Hufflepuffu!
Do Ravenclawu!

Przyszła pora na Almę LeFay Peregrine — ymbrynkę, która stworzyła pętlę czasu na wyspie Cairnholm. Kobieta, choć czasem przesadnie surowa, bardzo troszczyła się o swoich osobliwych podopiecznych i była dla nich jak prawdziwa matka. Mimo sztywnych zasad, potrafiła być całkiem zabawna, choć nie zawsze zdawała sobie z tego sprawę. Z kolei inteligencją i sprytem przewyższała wiele swych przybranych sióstr ymbrynek. Do jakiego domu przydzieliłbyś panią P.?
Do Gryffindoru!
Do Slytherinu!
Do Hufflepuffu!
Do Ravenclawu!

Olive Abroholos Elephanta — w filmie nastolatka podpalająca wszystko, czego dotknie, zaś w książce — najmłodsza, zaraz po Claire, podopieczna pani Peregrine, dziewczynka lżejsza od powietrza oraz największa fanka pasztecików z mięsem. Uśmiechnięta i roześmiana, zawsze szczera, swoim uśmiechem oczarowywała każdego. W dodatku nie brakowało jej też odwagi oraz zawziętości. Jak sądzisz, gdzie powinno być jej miejsce?
W Gryffindorze!
W Slytherinie!
W Hufflepuffie!
W Ravenclawie!

Kto teraz? Hmm, a może ta słodka para? Hugh Apiston oraz Fiona Frauenfeld to kolejni dwaj wychowankowie pani Peregrine. Choć Tim Burton przedstawił ich jako dzieci, w książce byli zakochanymi w sobie nastolatkami. Hugh zawsze bardzo troszczył się o ukochaną, tak samo jak o swoich przyjaciół. Zawsze mogli polegać na nim (i na jego pszczołach) w najcięższych chwilach. Mógł się także poszczycić tęgą głową, świetnym refleksem i wyczuciem czasu. Do jakiego domu przydzieliłbyś tego bohatera?
Do Gryffindoru!
Do Slytherinu!
Do Hufflepuffu!
Do Ravenclawu!

Skoro Hugh już dostał swój przydział, pora na Fee! Fiona była bardzo skryta i cicha. Posiadała osobliwą zdolność do błyskawicznego hodowania roślin. W swoim życiu przeszła bardzo wiele okropieństw, po których oglądaniu nie chciała się nawet do nikogo odezwać. Nikogo, z wyjątkiem Hugh. Wierna przyjaciółka wolała trzymać się na uboczu, nie stroniąc się przy tym od pomocy potrzebującym. Do jakiego domu, Twoim zdaniem, pasowałaby ta dziewczyna?
Do Gryffindoru!
Do Slytherinu!
Do Hufflepuffu!
Do Ravenclawu!

Bronwyn Bruntley była niezwykle silną dziewczyną, choć Tim Burton w filmie przedstawił ją jako dziewczynkę zatrzymaną w czasie mniej więcej w wieku małej Claire. Ransom Riggs zaś opisywał ją jako dziewczynę z wyglądu nieco przypominającą chłopaka, o krótkich włosach i dość masywnej posturze. Miała dosyć prosty tok rozumowania i problem z wyczuciem sarkazmu, szczególnie, gdy używał go Enoch. Oprócz tego, możnaby ją określić słowami "do rany przyłóż"; zawsze chętnie pomagała innym, a najbardziej troszczyła się o najmłodsze dzieci, które kochała całym sercem. W którym domu odnalazłaby się najlepiej?
W Gryffindorze!
W Slytherinie!
W Hufflepuffie!
W Ravenclawie!

Nie możemy oczywiście zapomnieć o Millardzie Nullingsie! Był on niewidzialnym — tak, dosłownie niewidzialnym — chłopakiem, który uczył się niemal we wszystkim, co osobliwe. Był bardzo ambitny, lecz przy tym wcale nie nudny. Często żartował i bawił się z młodszymi dziećmi, a także kochał wszelkiego rodzaju książki. Zawsze wiedział, gdzie jest granica i starał się jej nie przekraczać. Był najmądrzejszym ze wszystkich wychowanków pani Peregrine. Do jakiego domu byś go przydzielił?
Do Gryffindoru!
Do Slytherinu!
Do Hufflepuffu!
Do Ravenclawu!

Nadeszła pora na tego przystojniaka! Enoch O'Connor, chłopiec o osobliwej zdolności ożywiania na krótki czas martwych przedmiotów i istot. Swoje prawdziwe oblicze skrywał pod głupkowatym uśmiechem wymalowanym na masce sarkazmu. Zawsze starał się udowodnić innym, że jest bardziej dorosły, niż im się wydaje. Nie lubił pomagać, twierdził, że nie wychodzi mu bycie miłym, jednak ten, kto czytał książki wie, że w niektórych sytuacjach wykazał się naprawdę ogromnym sercem. Jak myślisz, gdzie powinien trafić?
Do Gryffindoru!
Do Slytherinu!
Do Hufflepuffu!
Do Ravenclawu!

Kto zna tę dziewczynę? To Noor Pradesh, która pojawiła się dopiero w czwartej części serii ("Mapa dni"). Dziewczyna ze współczesności Jacoba, ścigana przez złych, prześladowana w szkole i zawsze oskarżana przez nieosobliwych rówieśników o wszystkie wypadki. Była światłojadką — osobliwcem zdolnym do połykania, magazynowania w swoim organizmie światła oraz uwalniania go pod postacią kul energii, jakie, wystrzelone w czyimś kierunku, mogły go bardzo dotkliwie poparzyć. W przeciwieństwie do Emmy, Noor wolała działać w grupie. Bardzo ceniła sobie zdanie Jacoba i słuchała jego rozkazów, gdy w chwilach grozy byli zdani tylko na siebie i musieli walczyć. Oprócz tego posiadała duszę romantyczki i marzycielki, była sentymentalna oraz bardzo przywiązywała się do ludzi, na których jej zależało. Gdzie, Twoim zdaniem, powinna trafić?
Do Gryffindoru!
Do Slytherinu!
Do Hufflepuffu!
Do Ravenclawu!

Claire Densmore była najmłodszą spośród osobliwych podopiecznych pani Peregrine. Los obdarzył ją dodatkowymi ustami z tyłu głowy. Była radosnym dzieckiem, które, kiedy zachodziła taka potrzeba, potrafiło się wykazać nie lada zdolnością samoobrony, właśnie dzięki dodatkowym ustom z ostrymi, spiczastymi zębami. Troskliwa i opiekuńcza, sama często potrzebowała, aby ktoś się nią zajął — w końcu była tylko dzieckiem. Uwielbiała, gdy Bronwyn przytulała do siebie ją i Olive i opowiadała im historie ze zbioru "Baśni osobliwych". Do jakiego domu przydzieliłbyś Claire?
Do Gryffindoru!
Do Slytherinu!
Do Hufflepuffu!
Do Ravenclawu!

Horace Somnusson — chłopak posiadający prorocze sny i wizje, dobrze wychowany i bardzo elegancki. Jego pasja do dziergania na drutach ocaliła Jacobowi życie. Horace, choć dość sztywny i zbyt dumny nawet na to, aby się przytulać, był prawdziwym przyjacielem, który nieraz wykazywał się dużą zaradnością i pomysłowością. Nie zawsze był tak odważny, jak jego przyjaciele, lecz starał się im dorównać. Pasjonował się modą i nie stronił od podróży, zwłaszcza, jeśli chodziło o podróże do pięknych, zabytkowych miejsc. Jak sądzisz, gdzie mógłby trafić?
Do Gryffindoru!
Do Slytherinu!
Do Hufflepuffu!
Do Ravenclawu!

Wygląda na to, że nawet Caul postanowił wziąć udział w tym quizie! Kto pamięta, kim on był? Dla nieobeznanych z książkami powiem, że to taka jeszcze gorsza wersja filmowego Barrona. To on stworzył głucholce i dążył do poznania sekretu nieśmiertelności. Był bratem pani Peregrine, lecz chyba jedyne, co go z nią łączyło, to zdolność przemieniania się w ptaka. Ambitny i zdolny do największych krętactw i oszustw to słowa, które najlepiej go opisują. A może nie? Gdzie, według Ciebie, byłoby jego miejsce?
W Gryffindorze!
W Slytherinie!
W Hufflepuffie!
W Ravenclawie!
W Azkabanie!

To już przedostatnia postać! Abraham Portman, dziadek głównego bohatera. Choć był osobliwcem, zrezygnował z mieszkania w bezpiecznej pętli i został łowcą głucholców. Za jego czasów łowców było wielu, lecz to on stał się wśród nich legendą. Razem ze wspólnikami — H oraz V ratował osobliwców przed upiorami. Ostatecznie zginął w późnym wieku, zabity przez głucholca, który czaił się na niego i na jego wnuka, w ten sposób też ratując Jake'a. Do jakiego domu przydzieliłbyś Abrahama?
Do Gryffindoru!
Do Slytherinu!
Do Hufflepuffu!
Do Ravenclawu!

I oczywiście nie można zapomnieć o Addisonie! Przepraszam, Niesłychanie Nieustraszonym i przystojnym Addisonie. Osobliwy pies palący fajkę, obdarzony świetnym węchem oraz ludzkim głosem to jeden z bardzo ważnych bohaterów drugiej i trzeciej części serii. Honorowy, oddany przyjaciel i znakomity szpieg był jednym z mieszkańców pętli panny Wren. Miał zdolności przywódcze i potrafił przejąć dowodzenie, jednak w grupie działał równie dobrze oraz sprawnie. Zawsze dbał o innych. Nawet osobliwym kurom wmówił, że nie istnieje coś takiego jak rosół z kury, aby je uspokoić, gdy zaczęły panikować, myśląc, że zostaną ugotowane. Do jakiego domu przydzieliłbyś tego dzielnego psiaka?
Do Gryffindoru!
Do Slytherinu!
Do Hufflepuffu!
Do Ravenclawu!

20 Super!
Quiz w Poczekalni. Zawiera nieodpowiednie treści? Wyślij zgłoszenie

Komentarze sameQuizy: 4

whimsical.

whimsical.

Mega fajny quiz
Rozbawiła mnie opcja "Azkaban" u Caula 😂😂

Odpowiedz
1
Kasjopea

Kasjopea

Bardzo fajny quiz :) Co do Enocha – nie spodziewałam się, że aż tyle osób przydzieli go do akurat tego domu. Chociaż oczywiście pasuje on do niego jak ulał

Odpowiedz
1
Pomyluna_Zonglerka

Pomyluna_Zonglerka

•  AUTOR

@Kasjopea z Enochem wszyscy byli jednogłośni 😂. A ja troszkę nie wiem dlaczego, no on miejscami był naprawdę słodki i normalnie mnie rozwalał żartami 😂. Gdybym była w jego wieku, to bym brała

Odpowiedz
2
Kasjopea

Kasjopea

@Pomyluna_Zonglerka mnie w sumie też rozwalał, podczas czytania książek nawet przy niektórych tych jego komentarzach się zaśmiałam. Zwłaszcza przy tym z dywanikiem łazienkowym

Odpowiedz
1

Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej