possibilities are just another way to protect us from dying […] but what if i want to die? am i supposed to stop thinking?
„Nazywają tę trasę również Trasą Straconej Głowy, a to wszystko dlatego, że rzadko kto (o zdrowych zmysłach!) wybiera tę drogę. A jeśli wybierze, szybko i bezpowrotnie traci swe życie.”
„Kazano mi bawić się w chowanego. Wciąż mnie nie znaleziono. Pytanie brzmi, czy ktoś nadal szuka?”
Księżniczka, której życie nie szło nigdy po dobrej myśli i przepowiednia, która miała być nieomylna, a jednak przyniesie kres wszystkiemu. Czy dziewczyna da radę sprostać temu wyzwaniu?
„Każdy kiedyś umiera” — nie jest to może najlepszy sposób na rozpoczęcie rozmowy, która pocieszyć ma skruszonych, ale przynajmniej zawiera w sobie stężony roztwór prawdy. Może i bolesnej, ale prawdy.
„Teraz czuła się podobnie. Jakby ktoś jeździł nożem po jej sercu.”
Tańcem wspięłam się na szczyt, a Ty znowu mnie ciągniesz w przepaść. Mam dość, wiesz? Czy Ty znasz moje emocje, gdy mnie krzywdzisz? Nie, niestety, może gdybyś je znała to byś tego nie robiła.
„Lecę w chmury. Wzbijam się wyżej i wyżej jak anioł. Prawie czuję skrzydła wyrastające z pleców.”
„Zanim po raz kolejny zaciągniesz kogoś do zabójczego tańca miłości, do którego jedynie ty znasz kroki, pomyśl, czy jest to opłacalne. W końcu uczeń może przerosnąć mistrza”
Pytana po wielu latach dlaczego to zrobiłam, powiem, że uratowałam go od cierpienia, jakie czekało by na niego z rąk innych. Odbierając mu życie, dałam mu łaskę, o której pewnie nawet nie zamarzył.
„Zaczęłam żałować, że nie jestem jednorożcem. W pewnym sensie to nie była moja wina, ale miałam wyrzuty sumienia.”
„Nie sądziłem, że mnie pocałujesz”, czyli opowieść o kilku karteczkach, które przypadkiem trafiły do szafki nie tej osoby, co potrzeba. [prequel rooftop]
„To była najbardziej druzgocąca do tej pory rzecz, jaką zobaczyłam. Nie chciałam pamiętać.”
Miasto Isulin nie zawsze było takie jak teraz. Kiedyś kwitł w nim handel, a jego mieszkańcy nie byli głodni. Jednak wszystko się zmieniło podczas pewnej nocy, kiedy matka z dzieckiem opuściły swój dom
— Przyjaciółki na zawsze? — zapytała drobna dziewczynka, odgarniając swoje ciemnobrązowe włosy z twarzy i siadając na biało-różowym łóżku w centrum pokoju.
,,Jestem sam […]. To nie twoja wina. Tylko moja. Ale ja cię nie zostawiłem. Lecz ty mnie już tak.”
„Obiecałam sobie, że nigdy cię nie opuszczę i nie spuszczę z ciebie wzroku. I choćbyś szedł przez góry i morza, ja nie zostawię ciebie.”
Kropelki krwi skapywały z kuchennego noża jedna za drugą, zostawiając po sobie niewielką czerwoną kałużę. Jeden, dwa, trzy, cztery…, pięćdziesiąt trzy.
„Mimo, że Seth podejrzewał, iż nie to miał na myśli Król Wróżek, obdarowując go skrzydłami, to i tak wierzył w tą myśl. Skoro już je ma, musi tylko wzbić się w powietrze”
„Młody elf nie lubił walk. Pomimo że wychowywał się w rodzinie, gdzie strona męska często wyjeżdżała na różne walki, on miał zadatki na pacyfistę.”
”To, czego nie widziała to poważna mina Wilbura. Nie wyglądał na szczęśliwego. Jego wyraz twarzy nie pokazywał żadnych emocji, jednak w oczach błyskał płomień.”
Otworzyliśmy drzwi prowadzące na pogranicza zaświatów. Teraz czas je zamknąć.
Bo oboje wiemy, że nie możesz być plastrem na me rany, że wybrałam niewłaściwą osobę. A więc po prostu to przyznaj, abym mogła umierać w spokoju, sama.
Skrywałam się pod maską anioła, chociaż tak naprawdę mam twarz diabła. Ale niedługo prawda wyjdzie na jaw i zobaczycie, kto tak naprawdę nosi koronę.
Nigdy nie znałeś prawdziwej mnie. Przed oczami miałem wykreowany przeze mnie wizerunek silnej kobiety, która nie zna łez. Teraz dlatego zapewne nie podejrzewasz, że już cały dzień wypłakuję się.
❝Woleli wierzyć, że ściga ich fatum, niż przyznać, że to owoce czynów i własnych błędów.❞
Nie płacz za mną. Moja śmierć nie kończy twego szczęścia, a jedynie rozpoczyna nowy rozdział twego życia. Kocham cię Susan i nie przestanę. Nawet jeżeli czytasz to już po mojej śmierci…