Świetnie Ci wyszły te obrazki. Co do Bloom, to gdy byłam młodsza bardzo lubiłam Winx. Głównie pierwsze sezony. Były dość ciekawe w porównaniu do następnych. Moją ulubioną czarodziejką była ta od kwiatów (Flora?). Jako, że byłam dość sceptyczna, jak na pierwszoklasistkę, to te spódniczki i nieskończone moce, niczym z niektórych fanfiction na tej stronie, zadziwiały mnie już podczas oglądania tej bajki. Bloom, którą narysowałaś ma lepsze proporcje ciała niż ta serialowa i to na plus. Tylko w oczach Bloom z Twojego rysunku jest coś, co mnie przeraża – ale nie mam pojęcia, co haha
Dokładnie tak Andriej mógłby wyglądać ;) ewentualnie trochę bardziej niechlujnie. Powiem szczerze zauważam ostatnio, że sporo z moich kluczowych postaci nie ma ani wyglądu, ani miejsca urodzenia, za to biografię rozbudowaną ponad miarę i całe szczęście imiona też mają… ;) Wszystkie obrazki cudowne. Co do Bloom, to smok jest super. Lubię tą kreskówkę, ale to co zrobili z grafiką w ostatnim sezonie to jest dla mnie jakiś niesmaczny żart. W każdym razie przynajmniej fabuła nadal jest dość zajmująca, choć odrobinę niespójna. Spora część fanów z tego co się orientuje uważa, że po sezonie trzecim w każdym razie tym z przemianą enchantix już żadnej tak fajnej nie było. Mi się podobały też te z szóstego bodajże, gdzie był Bloomix i przynajmniej zamiast krótkich spódniczek miały na sobioe leginsy ;)
@TW W Sirenixie też ale zmieniające kolor włosy i osobna przemiana 2D i 3D zepsuły efekt moim zdaniem. Po za tym w Bloomixie znowu zdobywają przemianę osobno i każda wygląda w miarę indywidualnie, a nie jakiś wspólny aerobik. Pod tym kontem przedostatni sezon najgorszy… Ostatniemu się nie przyglądałam, także nie wypowiem się. W sumie moim zdaniem sezon z Boomixem jeden z najciekawiej zrobionych i pod względem fabuły i stroju. Mo może z wyjątkiem tych przemian 3D nie przekonują mnie. zdecydowanie.
Temu koniu nawet ładnie z tymi uszami 😂 Nie połapałam się od razu. Cudo!
Dla mnie Andriej wyszedł fenomenalnie! Muszę się zabrać za to opowiadanie, bo jak Boga kocham, czuję, że ogromnie dużo tracę
Aż takiego przybliżenia na twarz dziewczynki się nie spodziewałam – raczej jej siedzącej pod kamienicą – ale na pewno wywiera to o wiele większe wrażenie 😍 (No i dziękuję za pochwały…)
Winx… Uhm… Kilka odcinków się oglądało. Chyba nawet tą krótkowłosą od komputerów najbardziej lubiłam, jeżeli dobrze pamiętam, ale nie ciągnęło mnie do tego jakoś. I chłoptaś Bloom mnie zawsze przerażał. Ja to jednak team Młodzi Tytani, hahah (Jeżeli statystyczne szesnastolatki tak wyglądają… Wróćcie mnie do piątej klasy 😅)
@Prozaiczna_Fantastyczka pochwały są zasłużone :) (jakby nie były to bym ich nie pisała) – to opowiadanie to jedno z najlepiej przeze mnie zapamiętanych ze wszystkiego co czytałam na sq. Też lubię tę od komputerów i jestem zła na tych geniuszy co zrezygnowali z jej super unikalnych skrzydeł na rzecz zwykłych motylków. Co do wieku – 16 lat to czas, kiedy jedni wyglądają na 12 lat a inni na 20… Ale Winxy były raczej stare wizualnie.
Pierwszy rysunek jest dość zabawny, hah. Przyznam, że na początku nie zauważyłam tych ludzkich uszu :')
Andriej idealnie pasuje do opisu moim zdaniem, a także do miejsca, w którym żyje.
Trzecia praca jest intrygująca.
A przedsięwzięcie z rysowaniem Winx w realizmie może dać ciekawe efekty. I nie wiem, dlaczego Bloom miała niebieskie ubrania. Pewnie ogniste kolory za bardzo zlewałyby się z jej włosami, hah.
Oo, to może ja wiem, o co może chodzić z ciuchem. Możliwość pierwsza — pomarańczowy i niebieski siebie uzupełniają i całkiem w porządku razem wyglądają. Możliwość druga — odwołanie do początku świata. Pamiętam fragment mówiący o smoku wody i smoku ognia, i może właśnie do tego się odwołuje… a Bloom, z tego co mi wiadomo była przeładowana tą potężną, pradawną MoCą.
To strasznie brzmi. „Smok ognia”. Mam przed oczami fanfiki o żywiołach.
@Alicante to ona miała moc wody? Jak teraz myślę, to to mogłoby być nawiązanie do błękitnych płomieni, tych najgorętszych. Jeśli tak to szkoda że ich nie używała.
@TW Nie, nad wodą raczej nie panowała, bo w końcu była „ognistą wróżką”. A co do kolorów, to nie pamiętam czy były niebieskie, ale brzmi całkiem rzeczywiście przy wszystkich poziomach mocy
Rysunki, jak zawsze, super! :D Na mnie osobiście największe wrażenie zrobiła dziewczyna z opowiadania Prozaicznej Fantastyczki oraz Twoja wersja Bloom ^_^ Ah, kiedyś się oglądało Winx x’D Chociaż zdaje mi się, że z fabuły ciekawsze wydawało mi się 'W.I.T.C.H.' – aczkolwiek nie mogę zaprzeczyć, że Winx również lubiłam ;P Do tej pory mam gdzieś karteczki z obu fandomów xD Ogólnie teraz to już nie nadążam, co tam się dzieje, bo jak czasem widzę rysunki na dA z wróżkami z tej kreskówki, to mają coraz to nowsze, bardziej skomplikowane stroje, jednak już jestem daleko w lesie z fabułą i nie sądzę, abym miała chęci to kiedyś nadrabiać ;d
@WeraHatake ja w zasadzie nie oglądałam ani jednego ani drugiego… Dopiero w późniejszym wieku trochę Winxów z siostrą, głównie żeby się pośmiać z niektórych absurdów fabuły :) I też nie mam pojęcia, co się dzieje po sezonie 5
Honey_Lemon
Świetnie Ci wyszły te obrazki. Co do Bloom, to gdy byłam młodsza bardzo lubiłam Winx. Głównie pierwsze sezony. Były dość ciekawe w porównaniu do następnych. Moją ulubioną czarodziejką była ta od kwiatów (Flora?). Jako, że byłam dość sceptyczna, jak na pierwszoklasistkę, to te spódniczki i nieskończone moce, niczym z niektórych fanfiction na tej stronie, zadziwiały mnie już podczas oglądania tej bajki. Bloom, którą narysowałaś ma lepsze proporcje ciała niż ta serialowa i to na plus. Tylko w oczach Bloom z Twojego rysunku jest coś, co mnie przeraża – ale nie mam pojęcia, co haha
BELLAriddle10
Jak zawsze . your are the Quinn!!!
TW
• AUTOR@BELLAriddle10 dziękuję ❤️
Pyladea
Dokładnie tak Andriej mógłby wyglądać ;) ewentualnie trochę bardziej niechlujnie. Powiem szczerze zauważam ostatnio, że sporo z moich kluczowych postaci nie ma ani wyglądu, ani miejsca urodzenia, za to biografię rozbudowaną ponad miarę i całe szczęście imiona też mają… ;) Wszystkie obrazki cudowne. Co do Bloom, to smok jest super. Lubię tą kreskówkę, ale to co zrobili z grafiką w ostatnim sezonie to jest dla mnie jakiś niesmaczny żart. W każdym razie przynajmniej fabuła nadal jest dość zajmująca, choć odrobinę niespójna. Spora część fanów z tego co się orientuje uważa, że po sezonie trzecim w każdym razie tym z przemianą enchantix już żadnej tak fajnej nie było. Mi się podobały też te z szóstego bodajże, gdzie był Bloomix i przynajmniej zamiast krótkich spódniczek miały na sobioe leginsy ;)
Pyladea
@TW W Sirenixie też ale zmieniające kolor włosy i osobna przemiana 2D i 3D zepsuły efekt moim zdaniem. Po za tym w Bloomixie znowu zdobywają przemianę osobno i każda wygląda w miarę indywidualnie, a nie jakiś wspólny aerobik. Pod tym kontem przedostatni sezon najgorszy… Ostatniemu się nie przyglądałam, także nie wypowiem się. W sumie moim zdaniem sezon z Boomixem jeden z najciekawiej zrobionych i pod względem fabuły i stroju. Mo może z wyjątkiem tych przemian 3D nie przekonują mnie. zdecydowanie.
Pyladea
@TW Coś w tym jest ;) ale nie szkodzi
Unde_Malum
Temu koniu nawet ładnie z tymi uszami 😂 Nie połapałam się od razu. Cudo!
Dla mnie Andriej wyszedł fenomenalnie! Muszę się zabrać za to opowiadanie, bo jak Boga kocham, czuję, że ogromnie dużo tracę
Aż takiego przybliżenia na twarz dziewczynki się nie spodziewałam – raczej jej siedzącej pod kamienicą – ale na pewno wywiera to o wiele większe wrażenie 😍 (No i dziękuję za pochwały…)
Winx… Uhm… Kilka odcinków się oglądało. Chyba nawet tą krótkowłosą od komputerów najbardziej lubiłam, jeżeli dobrze pamiętam, ale nie ciągnęło mnie do tego jakoś. I chłoptaś Bloom mnie zawsze przerażał. Ja to jednak team Młodzi Tytani, hahah
(Jeżeli statystyczne szesnastolatki tak wyglądają… Wróćcie mnie do piątej klasy 😅)
TW
• AUTOR@Prozaiczna_Fantastyczka pochwały są zasłużone :) (jakby nie były to bym ich nie pisała) – to opowiadanie to jedno z najlepiej przeze mnie zapamiętanych ze wszystkiego co czytałam na sq.
Też lubię tę od komputerów i jestem zła na tych geniuszy co zrezygnowali z jej super unikalnych skrzydeł na rzecz zwykłych motylków.
Co do wieku – 16 lat to czas, kiedy jedni wyglądają na 12 lat a inni na 20… Ale Winxy były raczej stare wizualnie.
.Emisia.
Pierwszy rysunek jest dość zabawny, hah. Przyznam, że na początku nie zauważyłam tych ludzkich uszu :')
Andriej idealnie pasuje do opisu moim zdaniem, a także do miejsca, w którym żyje.
Trzecia praca jest intrygująca.
A przedsięwzięcie z rysowaniem Winx w realizmie może dać ciekawe efekty.
I nie wiem, dlaczego Bloom miała niebieskie ubrania. Pewnie ogniste kolory za bardzo zlewałyby się z jej włosami, hah.
TW
• AUTOR@.Emisia. Dziękujem ❤️
I też możliwe że chodziło o kwestie estetyczne. Tam często o to chodziło…
.Emisia.
@TW nie ma za co :)
Oglądałam to kilka dobrych lat temu i jedynie początek, więc niezbyt się w tym orientuję hah
wezmeliske
Oo, to może ja wiem, o co może chodzić z ciuchem.
Możliwość pierwsza — pomarańczowy i niebieski siebie uzupełniają i całkiem w porządku razem wyglądają.
Możliwość druga — odwołanie do początku świata. Pamiętam fragment mówiący o smoku wody i smoku ognia, i może właśnie do tego się odwołuje… a Bloom, z tego co mi wiadomo była przeładowana tą potężną, pradawną MoCą.
To strasznie brzmi. „Smok ognia”. Mam przed oczami fanfiki o żywiołach.
TW
• AUTOR@Alicante to ona miała moc wody?
Jak teraz myślę, to to mogłoby być nawiązanie do błękitnych płomieni, tych najgorętszych. Jeśli tak to szkoda że ich nie używała.
wezmeliske
@TW Nie, nad wodą raczej nie panowała, bo w końcu była „ognistą wróżką”. A co do kolorów, to nie pamiętam czy były niebieskie, ale brzmi całkiem rzeczywiście przy wszystkich poziomach mocy
MiszczuNiszczy
Pamiętam jak z wszystkim koleżankami Winx oglądałam, moją ulubioną była ta żółta (Stella?) bo była blondynką hie hie
TW
• AUTOR@MiszczuNiszczy w sumie ciekawy charakter miała, w moim rankingu jest trzecia :)
WeraHatake
Rysunki, jak zawsze, super! :D Na mnie osobiście największe wrażenie zrobiła dziewczyna z opowiadania Prozaicznej Fantastyczki oraz Twoja wersja Bloom ^_^
Ah, kiedyś się oglądało Winx x’D Chociaż zdaje mi się, że z fabuły ciekawsze wydawało mi się 'W.I.T.C.H.' – aczkolwiek nie mogę zaprzeczyć, że Winx również lubiłam ;P Do tej pory mam gdzieś karteczki z obu fandomów xD Ogólnie teraz to już nie nadążam, co tam się dzieje, bo jak czasem widzę rysunki na dA z wróżkami z tej kreskówki, to mają coraz to nowsze, bardziej skomplikowane stroje, jednak już jestem daleko w lesie z fabułą i nie sądzę, abym miała chęci to kiedyś nadrabiać ;d
TW
• AUTOR@WeraHatake ja w zasadzie nie oglądałam ani jednego ani drugiego… Dopiero w późniejszym wieku trochę Winxów z siostrą, głównie żeby się pośmiać z niektórych absurdów fabuły :)
I też nie mam pojęcia, co się dzieje po sezonie 5
WeraHatake
@TW Rozumiem :D
To jesteśmy na tym samym poziomie wtajemniczenia x’D
Arcturus
Możesz narysować moją postać
TW
• AUTOR@Arcturus ok, którą?
teenagedream
piknie 💓