O kurcze – a już myślałam, że jakoś łagodnie się zakończy – w końcu zagrożenie jest, ale nie ze strony nauczycieli, a Enice pięknie udało się wykonać zadanie – a tu ups – nóż na szyi Nai XD Świetny rozdział, jak zawsze ♥ I podzielam opinię Emisi o tym, że to pewnie Yeesh, hahah :D
Rzeczywiście rozdział krótszy niż zwykle, ale nie za krótki ;) Bardzo lubię sposób, jak „grasz” Eniką (zresztą pozostałymi też, ale ich nie znam aż tak dobrze, jak jej).
A ten fragment rozśmieszył mnie najbardziej w dzisiejszym rozdziale: „… zdolności bojowe. – Co z nimi nie tak? – Nie istnieją.” Haha
Podejrzewam, że Naię znalazł Yeesh… To zakończenie tak czasu inaczej jest torturą :')
Bogowie nad nami, jak ja kocham Archerona! Powtarzam się, matko, no ale uśmiech mi z twarzy nie schodzi. Uwielbiam to jak o nim piszesz (o reszcie oczywiście też, ale rozumiesz). On ma takie proste i dobre serduszko 🥰
Nie ma to jak dobry cliffhanger na końcu, naprawdę… Dlaczego Ty mi to robisz?! 😰 Pozostaje tylko czekać na cześć trzecią rozdziału piątego. Z zapartym tchem, ma się rozumieć ❤️
@Prozaiczna_Fantastyczka się cieszę że się podobało ❤️ Acheron to jest faktycznie taka fajna kluska – też go strasznie lubię i obawiam się, że trochę faworyzuję :/
I się teraz zastanawiam czy rozdział nie za krótki – kierowałam się własnym doświadczeniem w czytaniu czegokolwiek na tej stronie, ale może jest ono nietypowe
333ccc
Zaintrygowałaś mnie tą rozmową Idrii i Kanekena. W ogóle cała się zakochałam w tej serii i już się nie mogę doczekać kolejnych części ❤️
TW
• AUTOR@333ccc bardzo mi miło :) już zaczęłam pisać kolejną część ale nie wiem, kiedy będzie
WeraHatake
O kurcze – a już myślałam, że jakoś łagodnie się zakończy – w końcu zagrożenie jest, ale nie ze strony nauczycieli, a Enice pięknie udało się wykonać zadanie – a tu ups – nóż na szyi Nai XD
Świetny rozdział, jak zawsze ♥ I podzielam opinię Emisi o tym, że to pewnie Yeesh, hahah :D
TW
• AUTOR@WeraHatake właśnie się zastanawiam czy nie przesadzam z cliffhangerami… Daahner tak robił i w końcu przesadził :/
WeraHatake
@TW Luz – sądzę, że Ty z nimi nie przesadzasz xd
.Emisia.
Rzeczywiście rozdział krótszy niż zwykle, ale nie za krótki ;)
Bardzo lubię sposób, jak „grasz” Eniką (zresztą pozostałymi też, ale ich nie znam aż tak dobrze, jak jej).
A ten fragment rozśmieszył mnie najbardziej w dzisiejszym rozdziale:
„… zdolności bojowe.
– Co z nimi nie tak?
– Nie istnieją.” Haha
Podejrzewam, że Naię znalazł Yeesh…
To zakończenie tak czasu inaczej jest torturą :')
TW
• AUTOR@.Emisia. Dziękuję jak zwykle ❤️ i faktycznie tym razem nie dałam wyniku…
.Emisia.
@TW nie ma za co ;)
Unde_Malum
Jak na Ciebie to faktycznie króciusieńskie
Bogowie nad nami, jak ja kocham Archerona! Powtarzam się, matko, no ale uśmiech mi z twarzy nie schodzi. Uwielbiam to jak o nim piszesz (o reszcie oczywiście też, ale rozumiesz). On ma takie proste i dobre serduszko 🥰
Nie ma to jak dobry cliffhanger na końcu, naprawdę… Dlaczego Ty mi to robisz?! 😰 Pozostaje tylko czekać na cześć trzecią rozdziału piątego. Z zapartym tchem, ma się rozumieć ❤️
TW
• AUTOR@Prozaiczna_Fantastyczka się cieszę że się podobało ❤️
Acheron to jest faktycznie taka fajna kluska – też go strasznie lubię i obawiam się, że trochę faworyzuję :/
I się teraz zastanawiam czy rozdział nie za krótki – kierowałam się własnym doświadczeniem w czytaniu czegokolwiek na tej stronie, ale może jest ono nietypowe