Według mnie bardzo fajny rozdział – spoko się czytało, bo jak wspominała @TW pokazujesz po trochu każdą z postaci, przybliżasz nam ich zachowania, przedstawiasz to, jak zaczynają swoją znajomość grupową ^_^ Ja jestem bardzo zadowolona z tego, jak przedstawiłaś Piryta i Kosę ♥ Poza tym podoba mi się, jak Beth i Guma ogarnęły organizację, ułożyły plan i rozdzieliły zadania – teraz wszystko jest jasne i jestem ciekawa, jak Kosa i Włoch ogarną razem współpracę ;)
Nawet jeżeli ekspozycja trochę chamska to i tak mię się to opko podoba ^^ Tym bardziej, że będą mutanty (wspominałaś o nich w zapisach czy nie? Bo mnie wstawka o nich zaskoczyła, więc chcem się dowiedzieć czy to alzheimer czy nie XDD) Tylko gdzieś pod koniec masz mały błąd, napisałaś znaleść zamiast znaleźć (celowy czy literówka? 😂). Welp, czekam na następną część
@MYSZA282 jeżeli to jedyny błąd to spoko. I tak, wspominałam o tym w zapisach, nie usunęłam to można sprawdzić. Napisałam, że są, występują, ale nie chcę, żeby sprzymierzeńcy je mieli i jeżeli ktoś robi przeciwnika to proszę bardzo.
Jest to znakomite opowiadanie. Jestem zachwycona tym że Brandon działa tak jak sobie wyobrażałam że powinien, a inne postaci też (chociaż tutaj ostatnie słowo mają ich twórcy, myślę). Rzadko się zdarza żeby ciekawił mnie kawałek tekstu o tym jaki przestępca ma co robić w planowanym skoku (przestałam przez to czytać jedno z obiektywnie najlepszych opowiadań na tej stronie – składało się głównie z tego i podobnych rzeczy) ale to, dzięki właśnie wstawkom związanym z osobowościami postaci, czytało się płynnie i dobrze. Oraz ooooooo mutantyyyyyyyyy ciekawe (i ekspozycja wcale nie jest chamska, wypadła całkiem naturalnie. Tłumaczenie jakie mutanty są w jakich więzieniach ludziom co tego nie wiedzą nie jest na siłę)
@TW ale czy nie rozmiękcza Twego wrogiego dla romantyzowania półświatku serca bubowata aparycja bohaterki? Zdajesz sobie sprawy z jakimi łzami nie układam dialogów pod badassowe onelinery (czyli cięte riposty, które na prawdę robią wrażenie). I bardzo się cieszę, że Brandon się podoba, w pierwszej wersji tekstu działał trochę inaczej, ale po konsultacji z moim drogim bratem ustaliłam wersję obecną. Propoš niego, ile on ma lat? Bo zapomniałam tego pytania dać do formularza. Coś 25-30? Bo tak sobie go mniej więcej wyobrażam, ale nie wiem.
A chamska ekspozycja wydaje mi się że występuje, bo większość istotnych informacji po prostu pojawia się w jednym długim dialogu i jak pisze to oto to to głównie są dialogi, bo jak nie ma być głównie dialogów, skoro jest tyle ludzi?!
@AnnieOaklay ale w sytuacji kiedy się dużo ludzi spotyka omówić jakąś nową sprawę co jeszcze nie wiedzą jak ona działa, to wypada naturalnie… Gdyby to było ich trzecie spotkanie na ten temat albo wszyscy współpracowali od dawna, to by się liczyło jako chamska ekspozycja i wtedy na nią zwykle ludzie narzekają, jak jest sytuacja pt "- Pamiętaj, że jesteś szpiegiem i masz infiltrować bazę tych ludzi co ci ufają" (dosłownie scena z Niezgodnej…) A także moja niechęć do romantyzowania półświatka nie jest tak ogromna żeby nie mógł być jakiś cięty ripost. Obie z siostrą rozczulamy się nad młodocianym gangsterem z 5 Części Joja która jest cała o gangsterach więc to nie tak że każdy gangster be i niedobry. Tylko nie lubię jak gangstery robią coś obiektywnie złego (tortury, morderstwo) i jest to przedstawiane jako fajne bo ofiara jest brzydka/niesympatyczna. W 5 części Joja też to było i nie przepadam za tą sceną, ale tam przynajmniej było to w samoobronie. W wielu tekstach/filmach jest to nie w samoobronie wcale.
WeraHatake
Według mnie bardzo fajny rozdział – spoko się czytało, bo jak wspominała @TW pokazujesz po trochu każdą z postaci, przybliżasz nam ich zachowania, przedstawiasz to, jak zaczynają swoją znajomość grupową ^_^ Ja jestem bardzo zadowolona z tego, jak przedstawiłaś Piryta i Kosę ♥ Poza tym podoba mi się, jak Beth i Guma ogarnęły organizację, ułożyły plan i rozdzieliły zadania – teraz wszystko jest jasne i jestem ciekawa, jak Kosa i Włoch ogarną razem współpracę ;)
MYSZA282
Nawet jeżeli ekspozycja trochę chamska to i tak mię się to opko podoba ^^ Tym bardziej, że będą mutanty (wspominałaś o nich w zapisach czy nie? Bo mnie wstawka o nich zaskoczyła, więc chcem się dowiedzieć czy to alzheimer czy nie XDD) Tylko gdzieś pod koniec masz mały błąd, napisałaś znaleść zamiast znaleźć (celowy czy literówka? 😂). Welp, czekam na następną część
AnnieOaklay
• AUTOR@MYSZA282 jeżeli to jedyny błąd to spoko. I tak, wspominałam o tym w zapisach, nie usunęłam to można sprawdzić. Napisałam, że są, występują, ale nie chcę, żeby sprzymierzeńcy je mieli i jeżeli ktoś robi przeciwnika to proszę bardzo.
MYSZA282
@AnnieOaklay oke czyli jednak mam sklerozę XD
TW
Jest to znakomite opowiadanie. Jestem zachwycona tym że Brandon działa tak jak sobie wyobrażałam że powinien, a inne postaci też (chociaż tutaj ostatnie słowo mają ich twórcy, myślę). Rzadko się zdarza żeby ciekawił mnie kawałek tekstu o tym jaki przestępca ma co robić w planowanym skoku (przestałam przez to czytać jedno z obiektywnie najlepszych opowiadań na tej stronie – składało się głównie z tego i podobnych rzeczy) ale to, dzięki właśnie wstawkom związanym z osobowościami postaci, czytało się płynnie i dobrze. Oraz ooooooo mutantyyyyyyyyy ciekawe (i ekspozycja wcale nie jest chamska, wypadła całkiem naturalnie. Tłumaczenie jakie mutanty są w jakich więzieniach ludziom co tego nie wiedzą nie jest na siłę)
AnnieOaklay
• AUTOR@TW ale czy nie rozmiękcza Twego wrogiego dla romantyzowania półświatku serca bubowata aparycja bohaterki? Zdajesz sobie sprawy z jakimi łzami nie układam dialogów pod badassowe onelinery (czyli cięte riposty, które na prawdę robią wrażenie).
I bardzo się cieszę, że Brandon się podoba, w pierwszej wersji tekstu działał trochę inaczej, ale po konsultacji z moim drogim bratem ustaliłam wersję obecną. Propoš niego, ile on ma lat? Bo zapomniałam tego pytania dać do formularza. Coś 25-30? Bo tak sobie go mniej więcej wyobrażam, ale nie wiem.
A chamska ekspozycja wydaje mi się że występuje, bo większość istotnych informacji po prostu pojawia się w jednym długim dialogu i jak pisze to oto to to głównie są dialogi, bo jak nie ma być głównie dialogów, skoro jest tyle ludzi?!
TW
@AnnieOaklay ale w sytuacji kiedy się dużo ludzi spotyka omówić jakąś nową sprawę co jeszcze nie wiedzą jak ona działa, to wypada naturalnie… Gdyby to było ich trzecie spotkanie na ten temat albo wszyscy współpracowali od dawna, to by się liczyło jako chamska ekspozycja i wtedy na nią zwykle ludzie narzekają, jak jest sytuacja pt "- Pamiętaj, że jesteś szpiegiem i masz infiltrować bazę tych ludzi co ci ufają" (dosłownie scena z Niezgodnej…)
A także moja niechęć do romantyzowania półświatka nie jest tak ogromna żeby nie mógł być jakiś cięty ripost. Obie z siostrą rozczulamy się nad młodocianym gangsterem z 5 Części Joja która jest cała o gangsterach więc to nie tak że każdy gangster be i niedobry. Tylko nie lubię jak gangstery robią coś obiektywnie złego (tortury, morderstwo) i jest to przedstawiane jako fajne bo ofiara jest brzydka/niesympatyczna. W 5 części Joja też to było i nie przepadam za tą sceną, ale tam przynajmniej było to w samoobronie. W wielu tekstach/filmach jest to nie w samoobronie wcale.