*tak, własnie błądzę po starych odmętach twojego profilu* I niestety chyba muszę cię zawieść, bo oprócz tego, że Nico jest kanonicznym gejem, niestety jest również kanonicznym emo badbojem z bladą cerą i worami pod oczami, a na dodatek synem Hadesa oraz zamkniętym w sobie zgubionym smutnym nastolatkiem poturbowanym przez życia. Więc Ten fanart zapewne jest również najbardziej odbiegającym od rzeczywistości, chyba, że przedstawia Nico jako dzieciaka.
Bardzo nie lubię pseudowierszy, ale na szczęście to nim nie jest, naprawdę fajne opowiadanie, tylko dlaczego tak króciótka recenzja ;) Jutro może coś jeszcze napisze bo jest skandalicznie późna godzina, ale jak zobaczyłam że jest nowa recenzja nie mogłam się powstrzymać, a ja mam jutro zajęcia.
Moje wiersze zawsze się rymują, wymaga to większej pracy i obniża ich jakość kiedy są robione na szybko. Mam jeden, myślę, że niezły stanowiący komponent z moim obrazem, ale jest chyba nazbyt osobisty i niezrozumiały dla ludzi nieznajdujących się w pewnej klitce myślenie. Swoją drogą, miałabyś na szybko wskazać w jakie klisze ja wpadałam?
@AnnieOaklay szczerze mówiąc, teraz sobie nie przypominam żadnej, może poza ekstratwardymi zabójczyniami patrzącymi na wszystkich jako na słabeuszy co nic nie umią zrobić w najwcześniejszym w ogóle opowiadaniu na Twoim profilu, i być może coś było w tym o Rodzie Panien Bastard, ale nie przypominam sobie… Pamiętam, jak kiedyś pisałam wiersze tylko pod rymy. Miałam dziewięć lat i nadal je, kurcze, pamiętam… I dostaję od ich pamiętania krindżu. A technicznie rzecz biorąc najnowszym wierszem jaki napisałam, pomijając niezwiązaną z niczym i nic nie sugerującą przepowiednię (którą znalazły moja mama z moją siostrąi próbowały rozkminić, o czym to jest) były kolejne zwrotki Pieśni o Jeżu Terrego Pratchetta (i refren), więc tez nie mam się czym chwalić
Nico jest kanonicznie homo i ma chłopaka, aczkolwiek fandom strasznie go krzywdzi moim zdaniem :3 Ten art w wyniku odbiera mu wspaniałości (i będzie mi się śnił po nocach) Idę czytać to opowiadanie :3
Avinashi_
*tak, własnie błądzę po starych odmętach twojego profilu*
I niestety chyba muszę cię zawieść, bo oprócz tego, że Nico jest kanonicznym gejem, niestety jest również kanonicznym emo badbojem z bladą cerą i worami pod oczami, a na dodatek synem Hadesa oraz zamkniętym w sobie zgubionym smutnym nastolatkiem poturbowanym przez życia. Więc Ten fanart zapewne jest również najbardziej odbiegającym od rzeczywistości, chyba, że przedstawia Nico jako dzieciaka.
n...r
nico jest kanonicznym gejem jak coś
a ten fan art
jest
j e s t
TW
• AUTOR@dead.girl.walking już wiem :)
Fanart jest.
FlamesAndGold
Nico był gejem w książkach Riordana. Miał chłopaka nawet, Willa Solace’a.
.Anja
Kocham ciebie za wynik Nica, taaaaak XDDD
PS Mogę kogoś poprosić o linka do owego opo? 🤗
TW
• AUTOR@KreatywnAnia jest w najdolniejszym komentarzu :)
.Anja
@TW Już znalazłam ;D
A....
Myślę, że takie psedowiersze lepiej pisać, niż czytać hah.
Pyladea
Bardzo nie lubię pseudowierszy, ale na szczęście to nim nie jest, naprawdę fajne opowiadanie, tylko dlaczego tak króciótka recenzja ;) Jutro może coś jeszcze napisze bo jest skandalicznie późna godzina, ale jak zobaczyłam że jest nowa recenzja nie mogłam się powstrzymać, a ja mam jutro zajęcia.
Stalkujem_TW
Nico, kim kolwiek jest, wygląda jak ten biały kot z mema
AnnieOaklay
Moje wiersze zawsze się rymują, wymaga to większej pracy i obniża ich jakość kiedy są robione na szybko. Mam jeden, myślę, że niezły stanowiący komponent z moim obrazem, ale jest chyba nazbyt osobisty i niezrozumiały dla ludzi nieznajdujących się w pewnej klitce myślenie. Swoją drogą, miałabyś na szybko wskazać w jakie klisze ja wpadałam?
TW
• AUTOR@AnnieOaklay szczerze mówiąc, teraz sobie nie przypominam żadnej, może poza ekstratwardymi zabójczyniami patrzącymi na wszystkich jako na słabeuszy co nic nie umią zrobić w najwcześniejszym w ogóle opowiadaniu na Twoim profilu, i być może coś było w tym o Rodzie Panien Bastard, ale nie przypominam sobie…
Pamiętam, jak kiedyś pisałam wiersze tylko pod rymy. Miałam dziewięć lat i nadal je, kurcze, pamiętam… I dostaję od ich pamiętania krindżu.
A technicznie rzecz biorąc najnowszym wierszem jaki napisałam, pomijając niezwiązaną z niczym i nic nie sugerującą przepowiednię (którą znalazły moja mama z moją siostrąi próbowały rozkminić, o czym to jest) były kolejne zwrotki Pieśni o Jeżu Terrego Pratchetta (i refren), więc tez nie mam się czym chwalić
AnnieOaklay
@TW a tak, faktycznie. Ustawianie fabuły (albo jakiejkolwiek treści) pod rymy jest faktycznie problemem.
Venily
Dobra… teraz jest mi wstyd za cały tym podobny shit na moim profilu. No cóż przydał się kubeł zimnej wody.
A moje serce krwawi przez ten art Nica. Amen.
Smufen
Nico jest kanonicznie homo i ma chłopaka, aczkolwiek fandom strasznie go krzywdzi moim zdaniem :3
Ten art w wyniku odbiera mu wspaniałości (i będzie mi się śnił po nocach)
Idę czytać to opowiadanie :3