Pokrycie stereotypów w życiu! O kociarach i kociarzach


Czy jako kociara lub kociarz, używasz takich określeń jak: kitek, kitku itp?
Fakt
Mit

Czy jako kociara lub kociarz nie masz drugiej połówki?
Fakt
Mit

Czy jako kociara lub kociarz bierzesz pod dach każdego zbłąkanego kota?
Fakt
Mit

Czy jako kociara lub kociarz nie lubisz psów?
Fakt
Mit

Czy jako kociara lub kociarz, traktujesz swoich pupili jak dzieci?
Fakt
Mit

Czy jako kociara lub kociarz, twoje ubrania są wiecznie pokryte sierścią?
Fakt
Mit

Czy jako kociara lub kociarz, twoje ręce i nogi są prawie zawsze podrapane przez pazury?
Fakt
Mit

Czy jako kociara lub kociarz głaskasz wszystkie spotykane koty na ulicy?
Fakt
Mit

Czy jako kociara lub kociarz nie jesteś w stanie podnieść się z siedzenia, kiedy kot zaśnie ci na kolanach?
Fakt
Mit

Czy jako kociara lub kociarz musisz spożywać posiłki w dziwnych pozycjach, bo koty chcą się do niego dobrać, nieważne co to jest?
Fakt
Mit

4 Super!
Quiz w Poczekalni. Zawiera nieodpowiednie treści? Wyślij zgłoszenie
akaMarcisz
akaMarcisz
Zobacz profil
Zapraszam do rozwiązywania moich quizów:

Komentarze sameQuizy: 1

Holy.Sheep

Holy.Sheep

Hah, sporo z przykładów okazało się w moim przypadku mitem, chociaż „kociarz” ze mnie niebagatelny i to bez dwóch zdań! :D

– Ze spokojem mogę jeść, chociaż przed rozpoczęciem każdego posiłku muszę obowiązkowo przejechać talerzem pod ciekawskimi nosami. :D
– Określenia „kitku” nie stosuję wcale, ale nagminnie wymyślam różne dziwaczne określenia na swoje koty, jak chociażby „bdziągal”, „bubelek”, „myszomuszek”, „paciupek” czy „kiciputek”. :P
– Moje dłonie i inne kończyny są właściwie zawsze w doskonałym stanie, bo do zabawy z moimi kotami używam wędek i innych „kocich klamotów”, które się napatoczą. Bywam podrapany jedynie przez własną „ślepotę”, jak chociażby przez złe odebranie sygnałów kociego ciała. No, ale to raczej okazjonalnie.
– Lubię psy i to bardzo. Są tak samo fajne jak wszystkie inne zwierzęta tego świata. Z kotami czuję po prostu silniejszą więź niż z jakimkolwiek innym gatunkiem, z którym miałem przyjemność się jak dotąd zetknąć.
– Jestem szalonym kociarzem z równie szaloną żoną-kociarą. :P
– Chcąc- nie chcąc nie przygarniam każdego kota spotkanego na ulicy, ale nie omieszkam pogłaskać czy dokarmić (o ile kocie terytorium znajduje się blisko mojego miejsca zamieszkania). :D

Całkiem sympatyczny quiz, który w sumie byłby mile widziany przeze mnie na Głównej. Trzymam kciuki!

Odpowiedz
2

Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej