„Myśli Ginny pędziły jak oszalałe, ponieważ widok Harrego Pottera w domu nie był codziennością. Tak naprawdę był tak oddalony od codzienności jak to możliwe.”
Remus Lupin, spojrzał na szatynke, której imię zostało wypowiedziane przez, jak myślał wszystkich. Jednak mimo intrygujących plotek, on ujrzał w jej światło. I owszem tylko Lunatyk je zauważył (…)
Nie jestem PROFESJONALISTKĄ, ale mam PASJĘ. Moje rysunki NIE MUSZĄ ci się podobać, ale wiedz że się STARAM! I proszę NIE HEJTUJ mnie jeśli moje rysunki nie przypadną ci do GUSTU.