Po co komu… Edycja: ruch drogowy!

Po co komu linia podwójna ciągła?

Dla ostatecznego rozpoznania, czy przypadkiem nie wypiło się za dużo. Podwójna istnieje, ale poczwórna już nie, prawda?

Wyznacza dwie granice - dla bojaźliwych (bliższa linia) i odważnie przekraczających schematy (linia dalsza).

Na początku myślałem, że to okser 2D, ale mój koń boi się samochodów, więc nie mam okazji dowieść słuszności swojej teorii.

Nikt nie wie, serio? Każdy pas ruchu ma swoją indywidualną linię, ot co. Choć w sumie nie wiem po co.

Po co komu znak drogowy?

Trenuje celność rzutu kamieniem.

Nie wiem, ale ptakom zdecydowanie się to nie podoba.

Są to drogowskazy - jak żyć?

Podejrzewam spisek.

Po co komu parkometr?

To kolejne z urządzeń do kontroli umysłów!

To zbieracz drobniaków - kradnie nasze drobne ku zawiści kasjerów sklepowych.

Tak naprawdę jest to drukarka, po prostu mało kto wie, jak z niej korzystać.

Dla mnie to po prostu kolejna przeszkoda drogowa... tylko że za wjechanie w nią, w przeciwieństwie do zwykłego słupka, trzeba słono zapłacić...

Po co komu trójkąt ostrzegawczy?

Podejrzewam, że to część zestawu turystycznego bilarda - no wiesz, do ustawienia bil.

To test na trzeźwość kierowców. Jeśli ktoś ustoi w nim przez dziesięć sekund na jednej nodze - jest dobrze.

Mówią, że do ostrzegania przed problemami drogowymi, ale jak mi się nie podobało to rondo przed domem to wszyscy kierowcy ignorowali mój trójkąt.

Myślałem, że to bumerang. Musiałem kupić nowy.

Po co komu stacja benzynowa?

Mmm, smaczna benzyna...

Stworzona z myślą o piromanach, problem w tym, że nikt się nie odważy piromanem ujawnić.

Nie interesuje mnie to - jestem eko, jeżdżę rowerem.

Podobno - by zasilić swój samochód, ale na resoraki już nie działa.

Po co komu sygnalizacja świetlna?

To jedyny właściwy test na daltonizm.

To jeden z nielicznych kolorowych elementów optymistycznych w tym szaro-burym świecie. Smile!

Dla ułatwienia - ludzi zmęczyły symbole, kolorowe kółka są o wiele łatwiejsze w zrozumieniu.

Nie wierzę. Porządek tego świata opiera się na trzech kolorach. Do czego to doszło.

Po co komu barierki?

Likwidują trzepaki, więc gdzie indziej miałyby się bawić dzieci?

Ochrona pijanych pieszych przed wejściem na jezdnię? Nie wiem, tylko zgaduję.

Wieszam na nim pranie, jak zabraknie sznurka.

Nie wiem - ale jak kopniesz, to boli.

Po co komu krawężniki?

Ich twórca chyba założył, że i tak wszyscy ludzie mają w życiu pod górkę, więc co szkodzi pięć centymetrów w te czy wewte.

Dla leni, żeby zachowali choć pozory ćwiczenia mięśni nóg.

Są niebezpieczne, to kolejny spisek, powinny zniknąć!

Idź się lepiej pobaw, dziecko.

Następny quiz za: 10

AnulujRozwiąż teraz

Do której grupy przyjaciół z Netflixa pasujesz?