Cholerka. Ten rozdział wzbudził we mnie poczucie, że w pewnym momencie przyjaźń Amy i Nel zrobiła się…toksyczna. Amy lata tylko za Stevem, zapominając zupełnie o Nelly, zostawiajac ją samą sobie. Przecież znajomość, w której rozmawiasz z tą drugą osobą raz na jakis czas nie można nazwać przyjaźnią. Tak mi sie wydaje, mogę sie mylić, rzecz jasna 😥
Świetny rozdział, jak zawsze ^_^ Jejku, to musiało być dla Nelly okropne spędzać swoje urodziny samej, tym bardziej, jeśli ta przyjaźń była dla nich obu taka ważna ;-; Ale miłość potrafi zaślepić, prawda? Podobno nie widzi się niczego poza nią, choć to z pewnością nie usprawiedliwienie, a jedynie przyczyna.
@WeraHatake W zasadzie to sama nie wiem, której było bardziej przykro tego dnia. Nelly musiała spędzać urodziny sama, a Amy serce pękło, bo zapomniała o kimś tak ważnym. Myślę, że obie były smutne, tylko Amy miała komu się wyżalić, w końcu Steve był obok niej. Myślę, że tutaj zaważyło to, że Nel znała dłużej, a związek z chłopakiem był dla niej nowością, chciała odkrywać to, co może jej dać 😅
@Inna_Na_Zawsze Ano, najpewniej tak właśnie było ^_^ I masz rację – dla nich obu nastąpił moment smutku w tej sytuacji, tylko u Nelly było to stopniowe, a u Amy nagłe, gdy się zorientowała o zapomnianych urodzinach.
.....
Cholerka. Ten rozdział wzbudził we mnie poczucie, że w pewnym momencie przyjaźń Amy i Nel zrobiła się…toksyczna. Amy lata tylko za Stevem, zapominając zupełnie o Nelly, zostawiajac ją samą sobie. Przecież znajomość, w której rozmawiasz z tą drugą osobą raz na jakis czas nie można nazwać przyjaźnią. Tak mi sie wydaje, mogę sie mylić, rzecz jasna 😥
.....
@_Spero_ Co nie zmienia faktu, że zachowanie Amy było w pewnym sensie toksyczne 😓
_Spero_
• AUTOR@_roadtotomorrow_ masz rację, Kochana, trochę było 🤦
Mashiaa
Aż mnie coś ścisnęło za serce gdy czytałam rozdział. Kocham to opowiadanie jeszcze bardziej !
_Spero_
• AUTOR@Mashiaa jakbym wstawiła to, co napisałam na początku to pewnie by tak nie było 😂, ale dobrze, że je kochasz, nawet bardzo dobrze 😇❤️❣️
Mashiaa
@Inna_Na_Zawsze twoje opowiadania zawsze wzbudzają we mnie różne uczucia, nie ważne jak one są napisanie
WeraHatake
Świetny rozdział, jak zawsze ^_^ Jejku, to musiało być dla Nelly okropne spędzać swoje urodziny samej, tym bardziej, jeśli ta przyjaźń była dla nich obu taka ważna ;-; Ale miłość potrafi zaślepić, prawda? Podobno nie widzi się niczego poza nią, choć to z pewnością nie usprawiedliwienie, a jedynie przyczyna.
_Spero_
• AUTOR@WeraHatake W zasadzie to sama nie wiem, której było bardziej przykro tego dnia. Nelly musiała spędzać urodziny sama, a Amy serce pękło, bo zapomniała o kimś tak ważnym. Myślę, że obie były smutne, tylko Amy miała komu się wyżalić, w końcu Steve był obok niej.
Myślę, że tutaj zaważyło to, że Nel znała dłużej, a związek z chłopakiem był dla niej nowością, chciała odkrywać to, co może jej dać 😅
WeraHatake
@Inna_Na_Zawsze Ano, najpewniej tak właśnie było ^_^ I masz rację – dla nich obu nastąpił moment smutku w tej sytuacji, tylko u Nelly było to stopniowe, a u Amy nagłe, gdy się zorientowała o zapomnianych urodzinach.
FallenPuppeteer
Ajajaj, Amy, nie robi się takich rzeczy. Obojętnie jak bardzo jest się zakochanym, nie zapomina się o przyjaciołach.
FallenPuppeteer
@Inna_Na_Zawsze zdaje sobie sprawę, ale to nie zmienia faktu, że nadal przeżywam to opowiadanie i historię, haha
_Spero_
• AUTOR@FallenPuppeteer to bardzo dobrze, nawet nie wiesz jak mnie to cieszy! 😇❤️