O nie – rozkminy o oddzielności gatunków zawędrowały w zupełnie dziwne rejony XDD Najbardziej chyba podoba mi się fragment pobytu postaci w mieście, gdzie Gordon nie ogarnia hajsu xd ♥
@WeraHatake Owszem, a dokładniej w rejony gdzieś między brzuchem, a pupą. 🤔 Mi też, bo inne są trochę… Za szalone. Ale że głupiki to parówki, to to z życia wzięte, kiedy byłam mała, to powiedziałam, że głupiki to parówki, a wtedy mnie mama nagrała. Dokładniej to było tak:
Ja A to sa głupiki.
Moja siostra A co to są głupiki?
Ja *z miną wyrażającą ,,jak możesz nie wiedzieć, przecież to takie oczywiste* To takie parówki!
WeraHatake
O nie – rozkminy o oddzielności gatunków zawędrowały w zupełnie dziwne rejony XDD
Najbardziej chyba podoba mi się fragment pobytu postaci w mieście, gdzie Gordon nie ogarnia hajsu xd ♥
Ten_Ktory_Czeka
• AUTOR@WeraHatake Owszem, a dokładniej w rejony gdzieś między brzuchem, a pupą. 🤔
Mi też, bo inne są trochę… Za szalone. Ale że głupiki to parówki, to to z życia wzięte, kiedy byłam mała, to powiedziałam, że głupiki to parówki, a wtedy mnie mama nagrała. Dokładniej to było tak:
Ja
A to sa głupiki.
Moja siostra
A co to są głupiki?
Ja *z miną wyrażającą ,,jak możesz nie wiedzieć, przecież to takie oczywiste*
To takie parówki!
WeraHatake
@Ten_Ktory_Czeka O tak – to bardzo precyzyjne określenie XD
Haha, jejku, ta sytuacja musiała być komiczna i urocza x3 ♥