Ja tam bym wolała cierpieć na schizofrenię… Może to ubogaciłoby ten mój szary świat… Fantastyczny świat… Realny to masakra… Zmiany klimatu, nietolerancja… przemoc… Chciałabym, aby Hogwart istniał naprawdę…
Zastanawiam się czy ludzie chcieliby cierpieć na depresję, bo jest „modna”? Ja po prostu wybrałam ją, bo to moja stara znajomaXD. W sensie nie doświadczyłam pozostałych rzeczy, więc nie sądzę, żebym mogła uznać, że wiem jak to jest i bałabym się, że okażą się jeszcze gorsze(choc ciężko to sobie wyobrazić). A na pewno najgorsza byłaby dla mnie bulimia. Nienawidzę rzygać. Przynajmniej nigdy na to nie zachoruję;D
@Anne_4 Każda choroba z podanych jest dla mnie straszna, więc wybrałam po prostu tą, która mi się wydawała najbardziej uleczalna, ale jak tak sobie myślę teraz to chyba wybrałabym fobię społeczną…
@.mint. jak teraz mysle, to dla mn mega trudny wybór: depra vs fobia społeczna Jestem ekstrawertyczna osoba, wiec to byloby straszne, taka nieustanna walka tej cechy vs fobii, ale z drugiej strony to, jak przez deprę chcę czasem umrzeć, ale jednoczesnie nie chcę zrobic tego rodzinie to tez mega ciezka walka ze sobą…Ale z kurcze 3 strony moja przyjacilka ma to i to i jej terapeutka powiedziala, ze latwiej sobie poradzą z ta depresją
xCrystal_Wolf
Na fobię społeczną i tak już cierpię :c
Optimisst
Wow, świetny Quiz!🤩🤍 Gratuluję SG!🙈🧋
wezmeliske
GRATULACJE SG! <3
Rze.
super quiz!
lalisa.
ten quiz jest super
leci do ulu
0...c
super quiz, mega pomyslowy!
Lolitta49
ja mam chyba depresje
813
super głosowanie
Rozmaryna
Ja tam bym wolała cierpieć na schizofrenię… Może to ubogaciłoby ten mój szary świat… Fantastyczny świat… Realny to masakra… Zmiany klimatu, nietolerancja… przemoc… Chciałabym, aby Hogwart istniał naprawdę…
MKSQ
@Rozmaryna nie rozumiesz chyba co się na świecie dzieje
Rozmaryna
@MKSQ komentarz napisany przeze mnie wyzej jest z 2019 :)
Avery_4
Zastanawiam się czy ludzie chcieliby cierpieć na depresję, bo jest „modna”? Ja po prostu wybrałam ją, bo to moja stara znajomaXD. W sensie nie doświadczyłam pozostałych rzeczy, więc nie sądzę, żebym mogła uznać, że wiem jak to jest i bałabym się, że okażą się jeszcze gorsze(choc ciężko to sobie wyobrazić). A na pewno najgorsza byłaby dla mnie bulimia. Nienawidzę rzygać. Przynajmniej nigdy na to nie zachoruję;D
.mint.
@Anne_4 Każda choroba z podanych jest dla mnie straszna, więc wybrałam po prostu tą, która mi się wydawała najbardziej uleczalna, ale jak tak sobie myślę teraz to chyba wybrałabym fobię społeczną…
Avery_4
@.mint. jak teraz mysle, to dla mn mega trudny wybór: depra vs fobia społeczna
Jestem ekstrawertyczna osoba, wiec to byloby straszne, taka nieustanna walka tej cechy vs fobii, ale z drugiej strony to, jak przez deprę chcę czasem umrzeć, ale jednoczesnie nie chcę zrobic tego rodzinie to tez mega ciezka walka ze sobą…Ale z kurcze 3 strony moja przyjacilka ma to i to i jej terapeutka powiedziala, ze latwiej sobie poradzą z ta depresją