Yassss opisy (kantor szczególnie ładny) ❤️ Bohaterowie są coraz bardziej intrygujący, lubię pomysł perłowej waluty i generalnie przyjemny jest to rozdział (chwilę temu miałam więcej przemyśleń, ale zaczęłam robić herbatę i wypadło mi z głowy, jak mi się przypomni, to dopiszę w następnej części)
Takie napięcie zbudowałaś w poprzedniej części rozdziale, że musiałam po prostu doczytać jeszcze ten kawałek. Jak już mówiłam jest coraz wspanialej i już naprawdę nie wiem jak chwalić. Intryguje mnie powód dla jakiego Naia opuściła rodzinne miasto. Ale Akka też budzi moją sympatię. Przypomina mi moje wszystkie porażki na zajęciach z wf i sporo innych rzeczy. Chyba jeszcze nigdy nie czytałam czegoś tak bardzo trafiającego do serca. Idaria jest po prostu wspaniała. Psychologia postaci zdumiewająco dopracowana, ale czemu ja się dziwie, w końcu wzięła się za to mistrzyni meteorów i jak widać nie tylko… nie mogę się doczekać kiedy przeczytam dalej, ale muszę się wziąć za swoje rzeczy. Pewnie i tak nie wiele już napiszę.
@TW w opowiadaniu jak już wspominałem jest taka galeria postaci, że naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. Co do Akki wydaje mi się że wrażenie mało dopracowane charakteru bierze się stąd że narracja w znacznej !wierzę przechyla się w stronę jej perspektywy przez co też niektóre jej zachowania definiując też jej osobowość przyjmuje się BN jako oczywiste. To jest tak jak pisałaś o Nikodemowi w AA. Niby nic szczególnego, niby nigdzie cech jego wprost nie ma podanych, niby zwyczajny, a coś w sobie ma. Akka też się pod ten gatunek kwalifikuje.
Właśnie tak przez chwilę się zastanawiałam, co z tym konikiem? A tu bum – rozwiązanie! :D Świetnie to wymyśliłaś! A już sądziłam, że może jak się wkręcę, to będę przewidywać, co się stanie – jednak nie, zupełnie nie! Idealnie, bo lubię być zaskakiwana podczas czytania – to zatrzymuje moją uwagę ^_^ ♥
Ja pierniczę, znowu część – cudo. Najbardziej rozbawiło mnie, ale jednocześnie zmotywowało, zachowanie Acherona w stosunku do jego konia (btw, skąd imię Hatri? bo bardzo ładne ^^). I Naia to badass w ogóle. Kocham ❤
@TW ooo, cieszę się że miałam taki wkład ^^. A skoro twierdzisz, że Protectors of the Earth (jeden z najzaczepistszych utworów TSFH) pasuje do Acherona, to mam nadzieję że zrobisz z niego takiego badassa, co Naię 💛
Bardzo podobała mi się ta część mimo okrojonego składu bohaterów :D Miała w sobie trochę grozy, trochę też tajemnicy – byka cudna! A teraz idę sprawdzić, czy w formularzu Naii jest coś, co wyjaśni mi jej zachowanie, hah.
@Emisia5 dziękuję ❤️jeśli chodzi o brak… pewnych postaci, to miały się one pojawić w tej części, jednak sama część się trochę rozwlekła i znów muszę dzielić rozdział na drobne… Nie umiem pisać krótko, niestety.
midnight_pages
Yassss opisy (kantor szczególnie ładny) ❤️ Bohaterowie są coraz bardziej intrygujący, lubię pomysł perłowej waluty i generalnie przyjemny jest to rozdział (chwilę temu miałam więcej przemyśleń, ale zaczęłam robić herbatę i wypadło mi z głowy, jak mi się przypomni, to dopiszę w następnej części)
TW
• AUTOR@midnight_pages to się bardzo cieszę :)
Pyladea
Takie napięcie zbudowałaś w poprzedniej części rozdziale, że musiałam po prostu doczytać jeszcze ten kawałek. Jak już mówiłam jest coraz wspanialej i już naprawdę nie wiem jak chwalić. Intryguje mnie powód dla jakiego Naia opuściła rodzinne miasto. Ale Akka też budzi moją sympatię. Przypomina mi moje wszystkie porażki na zajęciach z wf i sporo innych rzeczy. Chyba jeszcze nigdy nie czytałam czegoś tak bardzo trafiającego do serca. Idaria jest po prostu wspaniała. Psychologia postaci zdumiewająco dopracowana, ale czemu ja się dziwie, w końcu wzięła się za to mistrzyni meteorów i jak widać nie tylko… nie mogę się doczekać kiedy przeczytam dalej, ale muszę się wziąć za swoje rzeczy. Pewnie i tak nie wiele już napiszę.
TW
• AUTOR@Pyladea czasami właśnie się boję, że Akka ma zbyt mało osobowości… Ale może dzięki temu działa jako utożsamiacz
Pyladea
@TW w opowiadaniu jak już wspominałem jest taka galeria postaci, że naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. Co do Akki wydaje mi się że wrażenie mało dopracowane charakteru bierze się stąd że narracja w znacznej !wierzę przechyla się w stronę jej perspektywy przez co też niektóre jej zachowania definiując też jej osobowość przyjmuje się BN jako oczywiste. To jest tak jak pisałaś o Nikodemowi w AA. Niby nic szczególnego, niby nigdzie cech jego wprost nie ma podanych, niby zwyczajny, a coś w sobie ma. Akka też się pod ten gatunek kwalifikuje.
WeraHatake
Właśnie tak przez chwilę się zastanawiałam, co z tym konikiem? A tu bum – rozwiązanie! :D Świetnie to wymyśliłaś! A już sądziłam, że może jak się wkręcę, to będę przewidywać, co się stanie – jednak nie, zupełnie nie! Idealnie, bo lubię być zaskakiwana podczas czytania – to zatrzymuje moją uwagę ^_^ ♥
Night_Raven
Ja pierniczę, znowu część – cudo. Najbardziej rozbawiło mnie, ale jednocześnie zmotywowało, zachowanie Acherona w stosunku do jego konia (btw, skąd imię Hatri? bo bardzo ładne ^^). I Naia to badass w ogóle. Kocham ❤
Night_Raven
@TW ooo, cieszę się że miałam taki wkład ^^. A skoro twierdzisz, że Protectors of the Earth (jeden z najzaczepistszych utworów TSFH) pasuje do Acherona, to mam nadzieję że zrobisz z niego takiego badassa, co Naię 💛
TW
• AUTOR@Night_Raven cóż, miałam co do niego trochę inne plany… W sensie nie będzie taki klasycznie badassowaty. Ale generalnie trochę chyba będzie.
.Emisia.
Bardzo podobała mi się ta część mimo okrojonego składu bohaterów :D
Miała w sobie trochę grozy, trochę też tajemnicy – byka cudna!
A teraz idę sprawdzić, czy w formularzu Naii jest coś, co wyjaśni mi jej zachowanie, hah.
TW
• AUTOR@Emisia5 dziękuję ❤️jeśli chodzi o brak… pewnych postaci, to miały się one pojawić w tej części, jednak sama część się trochę rozwlekła i znów muszę dzielić rozdział na drobne… Nie umiem pisać krótko, niestety.
.Emisia.
@TW to dobrze, dłużej można czytać :D