Co do Pana Sandsa to zdecydowanie się zgadzam, był silny, a to w jaki sposób wybrał się przetrwać to już jego sprawa, czasem tak się zdarza. Ja go lubię XD przynajmniej po tych opowieściach. Baronowa w sumie też dość spoko babeczka. Nie znam, ale po opisie jest okej. 😅
nvtalcia
Co do Pana Sandsa to zdecydowanie się zgadzam, był silny, a to w jaki sposób wybrał się przetrwać to już jego sprawa, czasem tak się zdarza. Ja go lubię XD przynajmniej po tych opowieściach.
Baronowa w sumie też dość spoko babeczka. Nie znam, ale po opisie jest okej. 😅