Remus Lupin! Siedziałaś na błoniach czytając w spokoju swoją nowo nabytą książkę. Jednak Twój relaks nie mógł trwać długo, ponieważ w pobliżu pojawili się nie kto inny, a Huncwoci. Z jednej strony ucieszyłaś się w duchu, ponieważ Twoim chłopakiem był właśnie jeden z nich. Remus Lupin. Blondyn podszedł do Ciebie uśmiechając się uroczo, dopiero po chwili zauważyłaś, że w dłoniach dzierży bukiet soczysto-czerwonych róż. Usiadł koło Ciebie, a jego przyjaciele pobiegli jak małe dzieci uradowane do zamku. – Jeśli pozwolisz zajmę ci chwilkę. – powiedział, a jego zielone tęczówki błysnęły – Oczywiście. – odpowiedziałaś z uśmiechem i odłożyłaś uprzednio czytaną lekturę. – Mam nadzieję, że ci się spodobają. – dodał i wręczył Ci pięknie pachnące kwiaty, ucałowałaś go w policzek na ten gest i lekko się odsunęłaś dając mu dokończyć – Mam pytanie, które nurtuje mnie już od długiego czasu… – zaczął, widać było, że jest lekko nerwowy – Cóż to takiego? – spojrzałaś na niego z zaciekawieniem. Chłopak wziął głęboki oddech i zaraz po tym uklęknął przed Tobą wyjmując jasne pudełeczko z kieszeni i dodał: Uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz ze mną już na zawsze? – spytał patrząc na Ciebie z nadzieją. *** Jaka jest Twoja odpowiedź? Zgodzisz się, a może wręcz przeciwnie? Pochwal się wynikiem w komentarzu!
Tak tak tak i jeszcze raz tak
To moja odpowiedź Jestem jak Remus podobne zainteresowania
Według mnie on jest przystojniejszy od Syriusza (bez urazy Syriusz)
Siedziałaś na błoniach czytając w spokoju swoją nowo nabytą książkę. Jednak Twój relaks nie mógł trwać długo, ponieważ w pobliżu pojawili się nie kto inny, a Huncwoci. Z jednej strony ucieszyłaś się w duchu, ponieważ Twoim chłopakiem był właśnie jeden z nich. Remus Lupin. Blondyn podszedł do Ciebie uśmiechając się uroczo, dopiero po chwili zauważyłaś, że w dłoniach dzierży bukiet soczysto-czerwonych róż. Usiadł koło Ciebie, a jego przyjaciele pobiegli jak małe dzieci uradowane do zamku. – Jeśli pozwolisz zajmę ci chwilkę. – powiedział, a jego zielone tęczówki błysnęły – Oczywiście. – odpowiedziałaś z uśmiechem i odłożyłaś uprzednio czytaną lekturę. – Mam nadzieję, że ci się spodobają. – dodał i wręczył Ci pięknie pachnące kwiaty, ucałowałaś go w policzek na ten gest i lekko się odsunęłaś dając mu dokończyć – Mam pytanie, które nurtuje mnie już od długiego czasu… – zaczął, widać było, że jest lekko nerwowy – Cóż to takiego? – spojrzałaś na niego z zaciekawieniem. Chłopak wziął głęboki oddech i zaraz po tym uklęknął przed Tobą wyjmując jasne pudełeczko z kieszeni i dodał: Uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz ze mną już na zawsze? – spytał patrząc na Ciebie z nadzieją. Jasne, że tak!
Remus Lupin! Siedziałaś na błoniach czytając w spokoju swoją nowo nabytą książkę. Jednak Twój relaks nie mógł trwać długo, ponieważ w pobliżu pojawili się nie kto inny, a Huncwoci. Z jednej strony ucieszyłaś się w duchu, ponieważ Twoim chłopakiem był właśnie jeden z nich. Remus Lupin. Blondyn podszedł do Ciebie uśmiechając się uroczo, dopiero po chwili zauważyłaś, że w dłoniach dzierży bukiet soczysto-czerwonych róż. Usiadł koło Ciebie, a jego przyjaciele pobiegli jak małe dzieci uradowane do zamku. – Jeśli pozwolisz zajmę ci chwilkę. – powiedział, a jego zielone tęczówki błysnęły – Oczywiście. – odpowiedziałaś z uśmiechem i odłożyłaś uprzednio czytaną lekturę. – Mam nadzieję, że ci się spodobają. – dodał i wręczył Ci pięknie pachnące kwiaty, ucałowałaś go w policzek na ten gest i lekko się odsunęłaś dając mu dokończyć – Mam pytanie, które nurtuje mnie już od długiego czasu… – zaczął, widać było, że jest lekko nerwowy – Cóż to takiego? – spojrzałaś na niego z zaciekawieniem. Chłopak wziął głęboki oddech i zaraz po tym uklęknął przed Tobą wyjmując jasne pudełeczko z kieszeni i dodał: Uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz ze mną już na zawsze? – spytał patrząc na Ciebie z nadzieją. *** Jaka jest Twoja odpowiedź? Zgodzisz się, a może wręcz przeciwnie?
Siedziałaś na błoniach czytając w spokoju swoją nowo nabytą książkę. Jednak Twój relaks nie mógł trwać długo, ponieważ w pobliżu pojawili się nie kto inny, a Huncwoci. Z jednej strony ucieszyłaś się w duchu, ponieważ Twoim chłopakiem był właśnie jeden z nich. Remus Lupin. Blondyn podszedł do Ciebie uśmiechając się uroczo, dopiero po chwili zauważyłaś, że w dłoniach dzierży bukiet soczysto-czerwonych róż. Usiadł koło Ciebie, a jego przyjaciele pobiegli jak małe dzieci uradowane do zamku. – Jeśli pozwolisz zajmę ci chwilkę. – powiedział, a jego zielone tęczówki błysnęły – Oczywiście. – odpowiedziałaś z uśmiechem i odłożyłaś uprzednio czytaną lekturę. – Mam nadzieję, że ci się spodobają. – dodał i wręczył Ci pięknie pachnące kwiaty, ucałowałaś go w policzek na ten gest i lekko się odsunęłaś dając mu dokończyć – Mam pytanie, które nurtuje mnie już od długiego czasu… – zaczął, widać było, że jest lekko nerwowy – Cóż to takiego? – spojrzałaś na niego z zaciekawieniem. Chłopak wziął głęboki oddech i zaraz po tym uklęknął przed Tobą wyjmując jasne pudełeczko z kieszeni i dodał: Uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz ze mną już na zawsze? – spytał patrząc na Ciebie z nadzieją.
shipuje_drarry_slytherin
Remus Lupin!
Siedziałaś na błoniach czytając w spokoju swoją nowo nabytą książkę. Jednak Twój relaks nie mógł trwać długo, ponieważ w pobliżu pojawili się nie kto inny, a Huncwoci. Z jednej strony ucieszyłaś się w duchu, ponieważ Twoim chłopakiem był właśnie jeden z nich. Remus Lupin.
Blondyn podszedł do Ciebie uśmiechając się uroczo, dopiero po chwili zauważyłaś, że w dłoniach dzierży bukiet soczysto-czerwonych róż. Usiadł koło Ciebie, a jego przyjaciele pobiegli jak małe dzieci uradowane do zamku.
– Jeśli pozwolisz zajmę ci chwilkę. – powiedział, a jego zielone tęczówki błysnęły
– Oczywiście. – odpowiedziałaś z uśmiechem i odłożyłaś uprzednio czytaną lekturę.
– Mam nadzieję, że ci się spodobają. – dodał i wręczył Ci pięknie pachnące kwiaty, ucałowałaś go w policzek na ten gest i lekko się odsunęłaś dając mu dokończyć – Mam pytanie, które nurtuje mnie już od długiego czasu… – zaczął, widać było, że jest lekko nerwowy
– Cóż to takiego? – spojrzałaś na niego z zaciekawieniem. Chłopak wziął głęboki oddech i zaraz po tym uklęknął przed Tobą wyjmując jasne pudełeczko z kieszeni i dodał: Uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz ze mną już na zawsze? – spytał patrząc na Ciebie z nadzieją.
***
Jaka jest Twoja odpowiedź? Zgodzisz się, a może wręcz przeciwnie? Pochwal się wynikiem w komentarzu!
Tak tak tak i jeszcze raz tak
To moja odpowiedź
Jestem jak Remus podobne zainteresowania
Według mnie on jest przystojniejszy od Syriusza (bez urazy Syriusz)
Acha i ślub jest w sobotę o 10.00 pasi???
Uru9
Siedziałaś na błoniach czytając w spokoju swoją nowo nabytą książkę. Jednak Twój relaks nie mógł trwać długo, ponieważ w pobliżu pojawili się nie kto inny, a Huncwoci. Z jednej strony ucieszyłaś się w duchu, ponieważ Twoim chłopakiem był właśnie jeden z nich. Remus Lupin.
Blondyn podszedł do Ciebie uśmiechając się uroczo, dopiero po chwili zauważyłaś, że w dłoniach dzierży bukiet soczysto-czerwonych róż. Usiadł koło Ciebie, a jego przyjaciele pobiegli jak małe dzieci uradowane do zamku.
– Jeśli pozwolisz zajmę ci chwilkę. – powiedział, a jego zielone tęczówki błysnęły
– Oczywiście. – odpowiedziałaś z uśmiechem i odłożyłaś uprzednio czytaną lekturę.
– Mam nadzieję, że ci się spodobają. – dodał i wręczył Ci pięknie pachnące kwiaty, ucałowałaś go w policzek na ten gest i lekko się odsunęłaś dając mu dokończyć – Mam pytanie, które nurtuje mnie już od długiego czasu… – zaczął, widać było, że jest lekko nerwowy
– Cóż to takiego? – spojrzałaś na niego z zaciekawieniem. Chłopak wziął głęboki oddech i zaraz po tym uklęknął przed Tobą wyjmując jasne pudełeczko z kieszeni i dodał: Uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz ze mną już na zawsze? – spytał patrząc na Ciebie z nadzieją.
Jasne, że tak!
Hogwinarnijka
Remus Lupin!
Siedziałaś na błoniach czytając w spokoju swoją nowo nabytą książkę. Jednak Twój relaks nie mógł trwać długo, ponieważ w pobliżu pojawili się nie kto inny, a Huncwoci. Z jednej strony ucieszyłaś się w duchu, ponieważ Twoim chłopakiem był właśnie jeden z nich. Remus Lupin. Blondyn podszedł do Ciebie uśmiechając się uroczo, dopiero po chwili zauważyłaś, że w dłoniach dzierży bukiet soczysto-czerwonych róż. Usiadł koło Ciebie, a jego przyjaciele pobiegli jak małe dzieci uradowane do zamku. – Jeśli pozwolisz zajmę ci chwilkę. – powiedział, a jego zielone tęczówki błysnęły – Oczywiście. – odpowiedziałaś z uśmiechem i odłożyłaś uprzednio czytaną lekturę. – Mam nadzieję, że ci się spodobają. – dodał i wręczył Ci pięknie pachnące kwiaty, ucałowałaś go w policzek na ten gest i lekko się odsunęłaś dając mu dokończyć – Mam pytanie, które nurtuje mnie już od długiego czasu… – zaczął, widać było, że jest lekko nerwowy – Cóż to takiego? – spojrzałaś na niego z zaciekawieniem. Chłopak wziął głęboki oddech i zaraz po tym uklęknął przed Tobą wyjmując jasne pudełeczko z kieszeni i dodał: Uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz ze mną już na zawsze? – spytał patrząc na Ciebie z nadzieją. *** Jaka jest Twoja odpowiedź? Zgodzisz się, a może wręcz przeciwnie?
Taak ❤️
bnha.fp
Siedziałaś na błoniach czytając w spokoju swoją nowo nabytą książkę. Jednak Twój relaks nie mógł trwać długo, ponieważ w pobliżu pojawili się nie kto inny, a Huncwoci. Z jednej strony ucieszyłaś się w duchu, ponieważ Twoim chłopakiem był właśnie jeden z nich. Remus Lupin.
Blondyn podszedł do Ciebie uśmiechając się uroczo, dopiero po chwili zauważyłaś, że w dłoniach dzierży bukiet soczysto-czerwonych róż. Usiadł koło Ciebie, a jego przyjaciele pobiegli jak małe dzieci uradowane do zamku.
– Jeśli pozwolisz zajmę ci chwilkę. – powiedział, a jego zielone tęczówki błysnęły
– Oczywiście. – odpowiedziałaś z uśmiechem i odłożyłaś uprzednio czytaną lekturę.
– Mam nadzieję, że ci się spodobają. – dodał i wręczył Ci pięknie pachnące kwiaty, ucałowałaś go w policzek na ten gest i lekko się odsunęłaś dając mu dokończyć – Mam pytanie, które nurtuje mnie już od długiego czasu… – zaczął, widać było, że jest lekko nerwowy
– Cóż to takiego? – spojrzałaś na niego z zaciekawieniem. Chłopak wziął głęboki oddech i zaraz po tym uklęknął przed Tobą wyjmując jasne pudełeczko z kieszeni i dodał: Uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz ze mną już na zawsze? – spytał patrząc na Ciebie z nadzieją.
taaaaak
l...r
Remuś!!! Oczywiście!!!!
Lunaris
Syriusz oczywiście że tak!!!
Yaresse
REMI!!! TAK!!!!
Immortals
No jasne, że tak ❤
SomebadyToLove13
SYRIUSZ BLACK!!!!!!KOCHAM!!!!!!
...CytrynQa...
Syriusz. 💕Tak oczywiście, że tak💕