@KreatywnAnia no nie wiem, nie wiem. Nie lubuję się w czytaniu fanfików i byłoby mi o tyle trudno, że po napisaniu wypracowania przeglądałam tę książkę, poza tym kiedyś już ją czytałam i nie chcę nic w niej zmieniać. „Córka czarownic” podoba mi się taka jaka jest w oryginale i nie czuję potrzeby pisania do niej fanfików. Ale dzięki za miłe słowa, sir ^^
Wow… Nie byłam pewna czy chce to czytać bo nie znam materiału źródłowego (no sorry), ale cieszę się, że to zrobiłam. Jest przepięknie napisane, zdaje się że z taką lekkością (co raczej dziwne z uwagi na to, że mówiłas że pisałaś na siłę). Jak czytam opowiadania na necie to często mam takie „łe… Gniot”, a tutaj ani razu tak nie pomyślałam.
Jak chcesz mogę ogarnąć jakąś tymczasową miniaturkę, jeśli powiesz co chciałabyś aby się na niej znajdowało.
@AnnieOaklay Dziękuję za miłe słowa, towarzyszu ^^ A co do miniaturki to dzięki, ale nie trzeba, bo właśnie ogarnęłam że mój Microsoft Store jednak działa i pobrałam Picsarta
Nie pamiętam, kto napisał Córkę Czarownic, ale jeśli Dorota Terakowska to muszę powiedzieć, że udało Ci się to napisać w jej stylu :) (o ile mnie pamięć nie myli, jej książkę czytałam 5 lat temu). Jak na opowiadanie pisane na lekcji jest świetne, nie ma tych charakterystycznych cięć fabularnych które zwykle się robi w takich wypadkach ani nagłego zmniejszenia napięcia, które też się często trafia, wygląda na dokładnie zaplanowane i nie kończone na kolanie. Z tego, co kojarzę, wpasowuje się też w ogólny klimat i przesłanie książki oraz jest też klimatyczne, więc ogólne propsy ❤️ Co do gwiazdozbiorów, to te nazwy nie są aż tak nierealne -zwykle za nazwami gwiazdozbiorów stoi jakiś mit lub legenda i osobiście potrafię sobie wyobrazić legendę o jakimś dębie lub księdze między gwiazdami
@TW Tak, Dorota Terakowska jest autorką I bardzo się cieszę, że się podoba. Nie myślałam że aż tak dobrze mi to wyszło ^^ W kwestii gwiazdozbiorów, może nawet nie chodzi mi o realistyczność tych nazw, tylko.. nie wiem, po prostu jakoś dziwnie się czuję jak to czytam
n...r
więc czytam to sobie, i mam nagle takie „o damn, to z tej książki którą czytałam na koloniach jak miałam 9 lat :0”
pozdrawiam
.Anja
Faktycznie cudowne! 😍
Szkoda tylko że takie krótkie, miał że zrobisz z tego serię? 🙏
niewybitnaniepoetka
• AUTOR@KreatywnAnia no nie wiem, nie wiem. Nie lubuję się w czytaniu fanfików i byłoby mi o tyle trudno, że po napisaniu wypracowania przeglądałam tę książkę, poza tym kiedyś już ją czytałam i nie chcę nic w niej zmieniać. „Córka czarownic” podoba mi się taka jaka jest w oryginale i nie czuję potrzeby pisania do niej fanfików.
Ale dzięki za miłe słowa, sir ^^
.Anja
@Poetka. Nie ma za co 💜
AnnieOaklay
Wow… Nie byłam pewna czy chce to czytać bo nie znam materiału źródłowego (no sorry), ale cieszę się, że to zrobiłam. Jest przepięknie napisane, zdaje się że z taką lekkością (co raczej dziwne z uwagi na to, że mówiłas że pisałaś na siłę). Jak czytam opowiadania na necie to często mam takie „łe… Gniot”, a tutaj ani razu tak nie pomyślałam.
Jak chcesz mogę ogarnąć jakąś tymczasową miniaturkę, jeśli powiesz co chciałabyś aby się na niej znajdowało.
niewybitnaniepoetka
• AUTOR@AnnieOaklay Dziękuję za miłe słowa, towarzyszu ^^
A co do miniaturki to dzięki, ale nie trzeba, bo właśnie ogarnęłam że mój Microsoft Store jednak działa i pobrałam Picsarta
AnnieOaklay
@Poetka. Powodzenia, towarzyszu
TW
Nie pamiętam, kto napisał Córkę Czarownic, ale jeśli Dorota Terakowska to muszę powiedzieć, że udało Ci się to napisać w jej stylu :) (o ile mnie pamięć nie myli, jej książkę czytałam 5 lat temu).
Jak na opowiadanie pisane na lekcji jest świetne, nie ma tych charakterystycznych cięć fabularnych które zwykle się robi w takich wypadkach ani nagłego zmniejszenia napięcia, które też się często trafia, wygląda na dokładnie zaplanowane i nie kończone na kolanie.
Z tego, co kojarzę, wpasowuje się też w ogólny klimat i przesłanie książki oraz jest też klimatyczne, więc ogólne propsy ❤️
Co do gwiazdozbiorów, to te nazwy nie są aż tak nierealne -zwykle za nazwami gwiazdozbiorów stoi jakiś mit lub legenda i osobiście potrafię sobie wyobrazić legendę o jakimś dębie lub księdze między gwiazdami
niewybitnaniepoetka
• AUTOR@TW Tak, Dorota Terakowska jest autorką
I bardzo się cieszę, że się podoba. Nie myślałam że aż tak dobrze mi to wyszło ^^
W kwestii gwiazdozbiorów, może nawet nie chodzi mi o realistyczność tych nazw, tylko.. nie wiem, po prostu jakoś dziwnie się czuję jak to czytam