Przechodzimy do rzeczy do, których MUSZĘ się doczepić nie związanych z yōkai. Po pierwsze posterunek policji nazywa się ,,posterunek keisatsu'' a keisatsu to policja, a poziom na którym był uwięziony Usagi to poziom ichi, a ichi to 1. Rzeczą, która dla mnie była dziwna było pytanie ,,Dlaczego wyglądasz jak Miyamoto Usagi?"! Idziecie sobie ulica i ktoś was nagle pyta dlaczego wyglądacie jak jakaś osoba sprzed paru, parudziestu lat. I najgorszą rzeczą jaka zepsuła ten serial jest, uwaga, uwaga najazd kosmitów, który został powstrzymany, pojawia się pojęcie multiwersum, razy robotów która albo podbija albo niszczy. Zamiast iść z klimatem japońskim, yōkai takiego fajnego tradycyjnego azjatyckiego klimatu idziemy w podbój przez roboty z kosmosu, zamiast no nie wiem, wezwać jakiegoś super potężnego yōkai jako bossa aby go pokonać. Niewiadomym jeszcze jest dla mnie skąd kagehito wiedział o clavis i jak nim sterowano i czym była ta przysięga dusz. Może było to powiedziane ale jak już niechcący przeczytałem opis ostatniego odcinka przewijałem dużą część odcinków a zostawiałem takie, które tłumaczą fabułę czy mają coś wspólnego z yōkai, tak przewijałem, że obejrzenie 3 ostatnich odcinków po 20min zajęło mi 10 min, więc jeśli znacie odpowiedzi na moje pytania to napiszcie w komentarzu bo nie chce mi się tego szukać jak nawet nie wiem czy to jest. A i ostatnia scena pokazująca, że parę robotów zostało na ziemi też mnie wkurzyła. Chyba zapowiada się drugi sezon, który też chętnie skomentuję jeśli będzie o yōkai. Podsumowując serial na początku świetny ale potem trochę mniej, takie od 0 do 100 w 5 odcinków a potem od 100 do 0. Czy wy oglądaliście Królik Samuraj..., jakie są wasze odczucia? Chętnie poczytam.
WeraHatake
Ciekawa recenzja :) Sama nie wiem, czy kiedyś to obejrzeć, czy raczej nie.
Kitsune-Kiko
• AUTORJeszcze jedno, jak to jest, ƶe yōkai są magiczne i tak dalej, a kitosune, która jest lisem, który jest yōkai juƶ do yōkai nie naleƶy a jest jednym z bardziej znanych?