Jak zareagowałbyś w tych sennych sytuacjach, gdyby przydarzyłyby Ci się one w realu?


Jak zareagowałbyś, gdybyś wyszedł cały nagi na ulicę?
Zawstydzony i skrępowany zakrywałbym się rękoma i starałbym schować się za czymś lub znaleźć coś, czym mógłbym się okryć.
Szybko pobiegłbym do domu. Tego za wiele, żebym na golasa wychodził na ulicę!
Zrobiłbym nagi maraton, niech ludzie patrzą na moje piękne ciało! Swoją drogą, będzie śmiesznie.
Spaliłbym się ze wstydu tam na miejscu!
Normalnie bym się zachował, no co? Przecież Adam i Ewa również chodzili nadzy, kiedy stworzył ich Bóg.
Inaczej zareagowałbym w takiej sytuacji.

Co zrobiłbyś, gdyby ścigał Cię ogromny potwór?
Uciekałbym co sił w nogach, żeby nie znaleźć się w sidłach bestii.
Przywitałbym się i zapytał, co u niego słychać.
Oszukałbym go, myląc mu drogi i uciekając
Przeżegnałbym się do Pana Boga, niech niebiosa mi pomogą!
Wziąłbym do ręki jakiś ostry przedmiot lub wykombinowałbym broń, żeby zabić potwora.
Zadzwoniłbym po 112.
Inaczej zareagowałbym w takiej sytuacji.

Jak zareagowałbyś, gdybyś spadał z ostatniego piętra wieżowca?
O nie, już po mnie! Powiedziałbym ostatnie słowa i zderzył się z ziemią, witając śmierć.
Gdzie mój spadochron?! Muszę go gdzieś mieć!
Zapewne głośno bym krzyczał, może ktoś by mnie uratował.
Śmiałbym się głośno, wreszcie koniec tego głupiego życia.
Jeśli byłaby taka możliwość, to złapałbym się czegoś w ostatniej chwili - dachu, parapetu albo balkonu.
Inaczej zareagowałbym w takiej sytuacji.

Jak zareagowałbyś, gdybyś nagle znalazł się na weselu dwóch osób, których nie znasz?
Dobra okazja, żeby napełnić swój żołądek przeróżnymi smakołykami! Zostałbym na weselu i nie zdradzając swojej tożsamości opychałbym się przez całą noc.
Przedstawiłbym się gościom oraz parze młodej i spytał, czy mogę się dłużej bawić się na weselu.
Złożyłbym najlepsze życzenia młodej parze i opuścił przyjęcie. Nie będę przeszkadzać osobom, których nie znam.
Uciekłbym z imprezy. Matko, jaka siara, że się w ogóle tam znalazłem!
Zostałbym na przyjęciu weselnym, żeby zaplanować zamach na pannę młodą. Gdy ta wyjdzie na parkiet, wyleję na nią wodę z kibla!
Zapewne usiadłbym z boku i obserwował wydarzenie, nie powodując zamieszania.
Inaczej zareagowałbym w takiej sytuacji.
Reklama

Jak zareagowałbyś, gdybyś był świadkiem pogrzebu?
Zostałbym na pogrzebie i popatrzył, jak przebiega uroczystość.
W duchu pomodliłbym się za zmarłego i poszedł w swoim kierunku. Nie jestem nikim bliskim, więc wolę się nie mieszać.
Śmiało wyszedłbym na środek i powiedział coś od siebie. Co z tego, że zmarły jest dla mnie obcy i nie znam członków jego rodziny?
Wskoczyłbym do dołka z trumną i ryczał jak orangutan.
Złożyłbym kondolencje najbliższym członkom rodziny zmarłego.
Uciekłbym jak najdalej, nie lubię pogrzebów i cmentarzy.
Inaczej zareagowałbym w takiej sytuacji.

Jak zareagowałbyś, gdybyś obudził się w jednym łóżku ze śmierdzącym nieboszczykiem?
Natychmiast wstałbym z łóżka i uciekł jak najdalej! To obrzydliwe!
Zapewne po obudzeniu się i zauważenia faktu, że sypiam z kimś, kto śmierdzi jak trup i jest trupem, dostałbym zawału na miejscu.
Spokojnie, mam przy sobie jeszcze tę wodę kolońską. Użyję jej na nieboszczyku, żeby nie jechał jak stare szczyny.
Drzemałbym dalej, ponieważ zaspany nie zorientowałbym się, że leżę ze zmarłym.
Puściłbym takiego pawia, że obrzygałbym całe łóżko.
Oszołomiony i zaskoczony sytuacją wyszedłbym z łóżka i już chyba nigdy nie wchodził do tego pokoju.
Inaczej zareagowałbym w takiej sytuacji.
Reklama

Jak zareagowałbyś, gdybyś nagle znalazł się w obcej szkole z nieznajomymi uczniami?
Poznałbym ich wszystkich z wielką chęcią! Kto wie, może nowi znajomi mi się trafią? Zawsze miło.
Wykorzystałbym to i wziął z nimi udział w zajęciach, oto, co bym zrobił. Chyba, że wyrzucą mnie z sali.
Poszedłbym do dyrektora i spytałbym się, o co chodzi, że tu jestem.
Zaraz, gdzie jest moja szkoła? To już taką sklerozę mam, że zabłądziłem? Muszę skręcić w kierunku swojej szkoły.
Przypomniałbym sobie stare czasy, kiedy byłem w wieku uczniów i również chodziłem do szkoły.
Zrobiłbym w tej budzie taką demolkę, że nauczyciele nie pozbieraliby się po niej przez miesiąc!
Inaczej zareagowałbym w takiej sytuacji.

Jak zareagowałbyś, gdybyś jechał kolejką z bardzo szybką prędkością?
Super, uwielbiam takie atrakcje! Jest moc! W dodatku mam darmowy bilet bo nie wiem, jak się tu znalazłem.
Uderzałbym rękami w mechanizm, wiercił się i wyrywał. Nie mam ochoty na przejażdżki kolejką!
Umarłbym tam na miejscu, cierpię na ogromny lęk przed kolejkami górskimi.
Krzyczałbym i wył pod wpływem adrenaliny.
Pewnie dostałbym mdłości i wymiotował.
Siedziałbym na swoim miejscu i trzymał się mocno. Chcę ujść z życiem.
Inaczej zareagowałbym w takiej sytuacji.

Jak zareagowałbyś, gdyby chodziło po Tobie stado pająków?
Tak bym się wydzierał, że usłyszałaby mnie chyba połowa miasta! Największy z moich koszmarów się spełnił!
Spanikowany otrzepywałbym się z pająków, mając przy tym ciarki na skórze.
Boję się, te pająki mogą być jadowite! Poprosiłbym drugą osobę o pomoc, żeby coś zadziałała.
O, jakie miłe pajączki. Tak się składa, że uwielbiam te owady! Mogę się z nimi jeszcze trochę pobawić.
Zemdlałym z przerażenia lub odszedł na zawał. Mam ogromną arachnofobię.
Inaczej zareagowałbym w takiej sytuacji.

Jak zareagowałbyś, gdybyś tonął w oceanie?
Starałbym się zwrócić na siebie czyjąś uwagę, żeby zauważono mnie i udzielono natychmiastowej pomocy.
Jestem w oceanie, tu raczej nikt mnie nie zauważy. Albo stanie się cud i się uratuję, albo się utopię.
Usiłowałbym się jakoś uratować i wykorzystać resztki własnych sił.
Poprosiłbym Pana Boga o pomoc, przecież dokonał tylu cudów, więc może mi pomoże.
Inaczej zareagowałbym w takiej sytuacji.

Jak zareagowałbyś, gdybyś zobaczył Jezusa?
Podbiegłbym do niego i się przytulił, prosząc o wybaczenie grzechów lub o uzdrowienie.
Poprosiłbym go o 1000 zł. Muszę mieć na swoje potrzeby!
Pokazałbym mu, jak tańczy chrześcijanin!
Wyznałbym mu, jak bardzo go kocham i zadał mu kilka pytań na temat życia i nieba.
Uciekłbym, to pewnie jakiś zamachowiec z Syrii wkręca mnie, że jest Jezusem!
Pogoniłbym go starą miotłą lub nasłał na niego psa, pewnie jakiś dureń robi sobie ze mnie jaja.
Inaczej zareagowałbym w takiej sytuacji.

Jak zareagowałbyś, gdyby Twój przyjaciel był opętany?
Indywidualnie próbowałbym go z tego wyleczyć lub zrobić egzorcyzm.
Załatwiłbym mu psychiatrę, z chorobami psychicznymi trzeba walczyć a nie wmawiać sobie, że jest się opętanym.
Wezwałbym do niego egzorcystę i starał nie odwracać się od niego.
Zalecałbym mu odłożenie żelek na jakiś czas, cały czas wpycha tylko w siebie tę żelatynę i dlatego zachowuje się jak dzikus.
Strzeliłbym do niego z wiatrówki, z takimi przypadkami trzeba walczyć.
Odsunąłbym się od niego. Wolę nie mieć do czynienia z kimś, kto jest opętany.
Wylałbym na niego garnek wody święconej, to tyle!
Inaczej zareagowałbym w takiej sytuacji.

Jak zareagowałbyś, gdyby wybuchnął wulkan?
Modliłbym się w duchu, żeby wybuch nie dotyczył naszego regionu. Chcę żyć!
Pożegnałbym się z najbliższymi, bo być może zaraz nie będę ich widzieć.
Krzyczałbym głośno i biegał po okolicy jak dzikus, wymachując ręcznikiem kąpielowym. Nie może się wszystko tak skończyć.
Wybuchnąłbym razem z nim, po co być spokojnym, kiedy dookoła tyle się dzieje?
Swój ostatni czas życia przeznaczyłbym na zrobienie czegoś bardzo szalonego. Wziąłbym się na odwagę i zrobiłbym coś, na co od dawna się zbierałem.
Nic na to nie poradzę. Mimo wszystko zachowałbym spokój.
Inaczej zareagowałbym w takiej sytuacji.

Jak zareagowałbyś, gdybyś wszedł do pomieszczenia pełnego surowego mięsa?
Jejku, ile wartości w tym pomieszczeniu! Dopóki nikt by mnie nie zauważył, przemyciłbym trochę mięsa na obiad.
Powiesiłbym się obok tej surowej świni, przecież tyle warte jest tu moje obcowanie.
Jakie to ohydne, natychmiast wyszedłbym z takiego pomieszczenia.
Wykombinowałbym przyrządy krawieckie i uszył mięsny kostium w stylu Lady Gagi.
Przygotowałbym zamach na gnoja, który odarł ze skóry te biedne zwierzęta.
Ciekawie rozglądałbym się po pomieszczeniu, później dopiero wyszedł.
Inaczej zareagowałbym w takiej sytuacji.

Reklama
105 Super!
Zauważyłeś literówkę lub błąd? Napisz do nas.

Komentarze sameQuizy: 21

M...i

🤣

Odpowiedz
Pis-Zodiak

Pis-Zodiak

Fajny quiz,ale pająki to nie owady.

Odpowiedz
1
Ameliag

Ameliag

•  AUTOR

@Pis-Zodiak Dzięki, następnym razem w mowie o pająkach zmienię to 😉

Odpowiedz
Olutekk

Olutekk

Kolejny świetny quiz😅😎

Odpowiedz
1
Olutekk

Olutekk

@Ameliag
Twój profil jest świetny :) jeszcze nie przejrzałam całego, ale myślę, że jak to zrobię, to zostanę tu na dłużej! 😎😏

Odpowiedz
1
Ameliag

Ameliag

•  AUTOR

@Olutekk Bardzo mi miło❤ Życzę przyjemnego rozwiązywania dalszych quizów😊

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (1)

M...h

Pomieszczenie z mięsem brzmi ciekawie, ale co do reszty, podziękuję ;)

Odpowiedz
1
Unknown-chan

Unknown-chan

Niektóre odpowiedzi są naprawdę niesamowite xDD Czemu ja tak często uśmiecham się robiąc Twoje quizy? 🤣

Well… Jest jeden błąd w odpowiedzi z pająkaki – pająki nie są owadami.

Odpowiedz
5
Ameliag

Ameliag

•  AUTOR

@Unknown-chan Dzięki haha😂😀 Lubię satyrę i żarty, zwłaszcza w quizach 😉😄
A w pająki jestem tak wtajemniczona, że hej😂 Ale dzięki że mi o tym mówisz, postaram się na przyszłość zapamiętać! :)

Odpowiedz
1
Wiksmixx

Wiksmixx

Rozwaliła mnie odpowiedź, że ktoś by pomyślał że Jezus to zamachowiec z Syrii który wkręca ludzi 😂

Odpowiedz
4
Ameliag

Ameliag

•  AUTOR

@Wiksmixx 😂😂😂

Odpowiedz
arbuzekk

arbuzekk

Robisz niesamowite quizy :D NIESAMOWITE

Odpowiedz
1
Ameliag

Ameliag

•  AUTOR

@arbuzekkQuizek Dziękuję Ci bardzo! 😍❤Niesamowicie miło mi, że Ci się podobają ❤😘😊

Odpowiedz
arbuzekk

arbuzekk

Odpowiedz
Guo_M

Guo_M

Bardzo fajny quiz 😂❤

Odpowiedz
1
Ameliag

Ameliag

•  AUTOR

@Magiczna_Alpaka Dziękuję bardzo hahah😄❤

Odpowiedz
Voda

Voda

Tylko ja i jakaś inna osoba narazie zagłosowała xd z tego, co widzę to ta osoba to straszna panikara 😂😂😂

Odpowiedz
2
Ameliag

Ameliag

•  AUTOR

@Voda Me! To ja głosowałam😂😂😂😂

Odpowiedz
3
Voda

Voda

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (1)

Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej