- A więc, ja... szedłem z obozu i doszedłem tu i przeszedłem przez rzekę i mnie zobaczyliście... - powiedziałeś.
- To bardziej brzmi jak powtórzenie faktów, a nie usprawiedliwienie się... niech ci będzie...
- Co!? - wrzasnął inny kot.
- A to Akacjowy Zmierzchu.
Młody wojownik wyraźnie przygasł. Szary Świt jest zastępcą przywódcy.
- Zmykaj, nie wyglądasz mi na wojownika, więc miałeś prawo nie wiedzieć gdzie są granice.
- To pieszczoch! - Akacjowy nie dał się uciszyć.
- To tym bardziej, powiadomimy naszego przywódce...i lepiej nie choć nigdzie bez mentora.
Przytaknąłeś. Przeskoczyłeś przez strumyk i znalazłeś się z powrotem na swoim terytorium.
Wojowniczka.123.
Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy
rozpalona_roza
• AUTOR@Wojowniczka.123 dzięki <3
W...k
Czekam na 7!
rozpalona_roza
• AUTOR@.Bright.Cat. dzięki <3