Jak poradzisz sobie jako kot #6


Obudziłeś się z drzemki i postanowiłeś zwiedzić trochę okolice, oczywiście bez Ostrej Łapy... Nocnej Zorzy nie było w obozie.
,,Eee...no dobra, dam radę..."
,,szkoda, no ale co mogę zrobić?"
,,Jej! Wreszcie trochę wolności!"

Wyszedłeś z obozu tak, by nikt cie nie zauważył. Chciałeś coś upolować, dla Nocnej... Zamrugałeś kilka razy. Zacząłeś iść przed siebie, coraz bardziej oddalałeś się od obozu. Byłeś już na prawdę daleko. Zobaczyłeś strumyk i przeskoczyłeś go z łatwością. Pod łapami poczułeś błoto.
,,Ble!"
,,No...yyy" - *odsunąłeś się od strumienia na mniej wilgotny grunt.*
*Wyskakując z błota, starałeś nie pobrudzić się za bardzo*

- Hej! Co robisz na terytorium klanu Rzeki!? - usłyszałeś nagle.
- Ja? eee...
*ustawiasz się nie pewnie w pozycji bojowej, przecież nie umiesz walczyć...*
*Cofasz się nie pewnie*

Zobaczyłeś, że były tam trzy koty. Spojrzałeś na najstarszego z nadzieją na uratowanie skóry. - Szary Świcie, co zrobimy? - zapytała uczennica. - Niech się wytłumaczy. - odpowiedziała wojownik.
,,Sam się wytłumacz!"
,,eee..."
,,Jak? Sam nie wiem po co tu właziłem..."

- A więc, ja... szedłem z obozu i doszedłem tu i przeszedłem przez rzekę i mnie zobaczyliście... - powiedziałeś. - To bardziej brzmi jak powtórzenie faktów, a nie usprawiedliwienie się... niech ci będzie... - Co!? - wrzasnął inny kot. - A to Akacjowy Zmierzchu. Młody wojownik wyraźnie przygasł. Szary Świt jest zastępcą przywódcy. - Zmykaj, nie wyglądasz mi na wojownika, więc miałeś prawo nie wiedzieć gdzie są granice. - To pieszczoch! - Akacjowy nie dał się uciszyć. - To tym bardziej, powiadomimy naszego przywódce...i lepiej nie choć nigdzie bez mentora. Przytaknąłeś. Przeskoczyłeś przez strumyk i znalazłeś się z powrotem na swoim terytorium.
,,Głupie granice"
,,Uf! Co za akcja!"
,,Może nie będę nikomu mówić... na pewno nie długo ktoś będzie uczył mnie o granicach..."

Pomyślałeś o powrocie do obozu - ,,brrr". ,,Przydało by się coś upolować, nie sądzisz? Chyba najłatwiej pójdzie ci z...
Wróblem
Wiewiórką
Myszą

Już po chwili usłyszałeś szelest. Choć nie umiałeś polować z łatwością złapałeś lekko osłabione zwierzę. Chwyciłeś zdobycz w zęby i wróciłeś do obozu.
,,Tak! Spać!"
,,Tak! Zjeść!"
,,Tak! Do Nocnej!"

Spotkałeś kotkę w wejściu do obozu. Po krótkim kazaniu pochwaliłeś się zdobyczą. - Jurto popracujesz w obozie. ,,Co!?" - pomyślałeś ponuro. - Pomożesz starszym, może opowiedzą ci coś ciekawego?
*Przytaknąłeś spokojnie*
*Przytaknąłeś ponuro*
*Przytaknąłeś obojętnie*

Poszedłeś do legowiska uczniów. Byli w nim wszyscy inni uczniowie. Leżeli w ciszy. Ty również położyłeś się na swoim posłaniu.
*Położyłeś mordeczkę na przednich łapach i zasnąłeś*
*Zwinąłeś się w kłębek i zasnąłeś*
*Podwinąłeś łapki pod brzuszek i zasnąłeś*

10 Super!
Quiz w Poczekalni. Zawiera nieodpowiednie treści? Wyślij zgłoszenie
rozpalona_roza
rozpalona_roza
Zobacz profil

Komentarze sameQuizy: 4

Wojowniczka.123.

Wojowniczka.123.

Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy

Odpowiedz
1
rozpalona_roza

rozpalona_roza

•  AUTOR

@Wojowniczka.123 dzięki <3

Odpowiedz
1

W...k

Czekam na 7!

Odpowiedz
1
rozpalona_roza

rozpalona_roza

•  AUTOR

@.Bright.Cat. dzięki <3

Odpowiedz

Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej